Trwa ładowanie...

WHO ostrzega. Musimy przygotować się na kolejną potencjalną epidemię

 Katarzyna Prus
10.02.2023 11:29
WHO ostrzega, że świat musi być gotowy na potencjalną epidemię ptasiej grypy u ludzi
WHO ostrzega, że świat musi być gotowy na potencjalną epidemię ptasiej grypy u ludzi (Getty Images)

Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że świat musi się przygotować na potencjalną epidemię ptasiej grypy u ludzi, po tym jak wirus przeniósł się na ssaki. "Ryzyko jest nadal niskie, ale nie można zakładać, że tak zostanie" - zaznaczył dyrektor generalny WHO i wezwał do ścisłego monitorowania infekcji.

spis treści

1. Ptasia grypa może wywołać epidemię u ludzi

Przypadki ptasiej grypy zostały już wykryte u wydr, norek i lisów (m.in. w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii). Wywołało to obawy, że wirus jest o krok od przeniesienia się na ludzi.

Są obawy, że ptasia grypa może wywołać epidemię u ludzi
Są obawy, że ptasia grypa może wywołać epidemię u ludzi (Getty Images)
Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus wezwał do ścisłego monitorowania infekcji u ssaków.

Zaznaczył, że ryzyko przeniesienia się wirusa na ludzi jest nadal niskie, ale nie można zakładać, że tak zostanie i trzeba przygotować się na ewentualną zmianę sytuacji.

2. Groźne rekombinacje

H5N1 był już wcześniej wykrywany u ludzi, ale przypadki były sporadyczne i ściśle związane z bliskim kontaktem z zakażonymi martwymi lub żywymi ptakami. Doniesienia o infekcjach u ssaków wzbudziły jednak obawy, że mogą się pojawić mutacje, które ułatwią wirusowi przenoszenie się na ludzi.

Eksperci ostrzegają, że wybuch epidemii wśród norek może doprowadzić do rekombinacji genetycznej wirusów i powstania nowej hybrydy. Uważa się, że podobny proces spowodował globalny kryzys świńskiej grypy w 2009 roku. To samo zjawisko biologiczne zaobserwowano również podczas pandemii COVID-19 (rekombinacja Delty i Omicronu - przyp. red.).

Naukowcy od dawna ostrzegają, że ptasia grypa jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem do wywołania kolejnej pandemii. Są obawy o pojawienie się śmiertelnie groźnego szczepu, który powstałby z połączenia ptasiej grypy z grypą sezonową.

3. Rzadkie mutacje

Na jesieni ubiegłego roku doszło do wybuchu epidemii wśród norek na farmie w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. Było tam 52 tysiące zwierząt. W ciągu zaledwie tygodnia zmarło cztery procent z nich.

Weterynarze z fermy pobrali wymazy od zwierząt, a próbki zostały przeanalizowane w rządowym laboratorium. Wynik testu na obecność H5N1 był pozytywny. Doprowadziło to do uboju wszystkich zwierząt, izolacji pracowników i zaostrzenia środków bezpieczeństwa w gospodarstwach w całym kraju.

Okazało się też, że wirus zyskał prawie tuzin mutacji, z których większość nigdy wcześniej lub rzadko występowała w szczepach ptasiej grypy.

Z grudniowego raportu sporządzonego w Wielkiej Brytanii, wynika, że w czterech próbki pobranych od zakażonych wydr i lisów stwierdzono obecność mutacji, które mogą potencjalnie ułatwić infekcje u ssaków.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze