Trwa ładowanie...

Wakacje bez kleszczowego zapalenia mózgu

Avatar placeholder
12.06.2019 14:27
kleszczowe zapalenie mózgu
kleszczowe zapalenie mózgu (istock)

Nadeszło lato. Po wielu miesiącach pracy wreszcie możemy odpocząć i cieszyć się czasem spędzanym w gronie najbliższych. Aby jednak te chwile upłynęły nam spokojnie i bez komplikacji, warto zabezpieczyć się przed groźną chorobą, czyli kleszczowym zapaleniem mózgu (KZM). Czerwiec to ostatni dzwonek na podjęcie odpowiednich kroków!

1. Kleszczowe zapalenie mózgu – co to jest?

KZM jest chorobą odkleszczową, na którą nie ma lekarstwa. Leczenie polega tylko na łagodzeniu objawów. W Polsce i w Europie ciągle rośnie liczba kleszczy, a nawet co szósty może być zarażony. Pajęczaki te przenoszą wirusa już w pierwszych minutach po ukąszeniu, ponieważ znajduje się on w ich ślinie. Ryzyko choroby jest więc coraz większe. Aktualnie 1/3 wszystkich zapaleń mózgu w Polsce wywołują kleszcze.

Kleszczowe zapalenie mózgu przebiega w dwóch fazach. Pierwsze objawy przypominają grypę. Czujemy ból głowy i jesteśmy zmęczeni. Pojawia się gorączka, nudności i wymioty. Najczęściej na tym etapie choroba zostaje zahamowana, jednak w 20–30 proc. przypadków dochodzi do drugiej fazy związanej z układem nerwowym.

Dochodzi do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych lub mózgu. Mogą pojawić się zaburzenia koordynacji ruchowej, porażenie nerwów, drgawki, zaburzenia świadomości czy śpiączka. Choroba może zakończyć się trwałą niepełnosprawnością, a w ostateczności doprowadzić nawet do śmierci.

Aż u 13 proc. chorych zarażonych wirusem KZM występują powikłania w postaci uszkodzenia układu nerwowego. Należą do nich paraliż, zaburzenia pamięci, równowagi, problemy z mową, niedowłady kończyn. Mogą pojawić się też problemy ze słuchem i psychiką, np. depresja, nerwica, agresja.

2. Kto jest najbardziej narażony na kleszczowe zapalenie mózgu?

W wakacje najwięcej czasu spędzamy na świeżym powietrzu. To wtedy staramy się utrzymywać kontakt z przyrodą, wyjeżdżamy nad jezioro, spacerujemy po lasach i parkach. Pozwalamy dzieciom na beztroską zabawę. Jednocześnie jesteśmy bardziej narażeni na ukłucie przez kleszcze, a co za tym idzie – na choroby odkleszczowe.

W grupie ryzyka są przede wszystkim dzieci, które chcą maksymalnie wykorzystać ciepłe dni. Bawią się na trawie, chowają w krzakach, biegają po łące, wspinają się na drzewa. Mogą nawet ukryć przed rodzicami fakt ukąszenia przez kleszcza.

Większe ryzyko zachorowania na KZM występuje u osób, które planują spędzić wakacje w Polsce, szczególnie w jej północno-wschodniej części, Chorwacji, Szwajcarii, Słowenii, Austrii, Czechach, Słowacji, krajach bałtyckich, skandynawskich czy na Węgrzech.

3. Kleszczowe zapalenie mózgu – profilaktyka

Na szczęście istnieje skuteczny sposób na zabezpieczenie się przed tą groźną chorobą. Szczepienie ochronne jest prawie w 100 proc. skuteczne. Składa się z trzech dawek, jednak istnieje możliwość wykonania przyspieszonego schematu i przyjęcie z miesięcznym odstępem dwóch – jeszcze przed wakacjami. Trzecią szczepionkę można wykonać przed rozpoczęciem kolejnego sezonu wzmożonego ryzyka zachorowań.

Pełne trójfazowe szczepienie zabezpiecza przed KZM co najmniej na trzy lata. Następnie warto znów przyjąć jedną dawkę, która zapewni przedłużenie odporności na kolejne lata.

Jeśli teraz podejmiemy odpowiednie kroki i zaszczepimy się przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu, uda nam się zabezpieczyć, zanim wyjedziemy na wakacje. Odporność nabywamy po około dwóch tygodniach od momentu przyjęcia drugiej dawki szczepionki. Czerwiec jest więc ostatnim momentem na zaszczepienie się.

Przeciwwskazaniem do szczepienia jest uczulenie na formalinę i białko kurze. Ostra reakcja poszczepienna występująca przy innych szczepionkach sprawia, że takie osoby również nie powinny przyjmować tego szczepienia. Nie jest znany jego wpływ na przebieg ciąży, dlatego nie zaleca się szczepienia kobiet ciężarnych.

Materiał zrealizowany w ramach kampanii edukacyjno-informacyjnej "Nie igraj z kleszczem – wygraj z kleszczowym zapaleniem mózgu".

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze