Trwa ładowanie...

Wyciągnęli to z pęcherza 79-latka. "Ekstremalny przypadek"

 Katarzyna Prus
16.11.2022 11:51
79-latek miał w pęcherzu dwumetrową skakankę. "Ekstremalny przypadek"
79-latek miał w pęcherzu dwumetrową skakankę. "Ekstremalny przypadek" (Getty Images, Urology Case Reports/sciencedirect.com)

79-letni Japończyk trafił do szpitala ze skakanką w pęcherzu. Mężczyzna sam ją tam włożył dla osiągnięcia satysfakcji seksualnej. Choć nie są to wcale takie rzadkie praktyki, ten przypadek był szokujący nawet dla doświadczonych lekarzy.

spis treści

1. Miał w pęcherzu skakankę

Przypadek 79-latka został opisany w "Urology Case Reports". Na zdjęciach opublikowanych przez japońskich medyków widać splątaną skakankę bez uchwytów, która tkwi w pęcherzu mężczyzny. Lina miała ponad dwa metry. Było to szokujące nawet dla lekarzy, którzy mają na co dzień do czynienia z takimi praktykami.

Mężczyzna miał w pęcherzu skakankę
Mężczyzna miał w pęcherzu skakankę (Urology Case Reports/sciencedirect.com)

Mężczyzna trafił do szpitala, skarżąc się na ból i pieczenie podczas oddawania moczu. Po wykonaniu zdjęcia rentgenowskiego lekarze odkryli, że w pęcherzu mężczyzny tkwi coś w rodzaju zwiniętego sznurka lub drutu. Okazało się, że to była ponad dwumetrowa skakanka.

Zobacz film: "Zapalenie pęcherza [Specjalista radzi]"

Mężczyzna sam ją tam włożył, dla osiągnięcia satysfakcji seksualnej. "W swojej 20-letniej praktyce w tej dziedzinie spotkałem wielu pacjentów przychodzących na pogotowie ratunkowe, którzy wykonują tę praktykę i używają wszelkiego rodzaju przedmiotów, które są wystarczająco cienkie, aby przejść przez cewkę moczową. Jednak obiekt o długości 230 cm jest być jednym z ekstremalnych przypadków" - przyznał prof. Giulio Garaffa, uroandrolog z kliniki International Andrology w Londynie.

2. Miał dużo szczęścia

Lekarze nie mogli wyciągnąć skakanki z powrotem przez penisa, bo była za bardzo splątana. Aby ją usunąć, wykonali najpierw jej model 3D, aby określić, jaka metoda będzie w tym przypadku najlepsza.

Wykonali niewielkie nacięcie w brzuchu i pęcherzu 79-latka i w ten sposób wyciągnęli dwumetrową linę. Według medyków pacjent miał dużo szczęścia. Nie tylko uniknął infekcji po włożeniu skakanki, ale też powikłań po zabiegu i szybko wrócił do zdrowia.

"Kiedy wprowadzasz do swojego ciała coś, co nie jest sterylne, możesz spowodować infekcję, a to może prowadzić do martwicy tkanki, a nawet posocznicy" - ostrzega prof. Garaffa.

Katarzyna Prus, dzienikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: WP.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze