Koronawirus na świecie. Apel polskiej lekarki z Włoch krąży po sieci: "Wykorzystajcie nasze doświadczenie"

Po polskich stronach internetowych krąży nagranie, na którym kobieta podpisywana jako „polska lekarka z Włoch” opisuje, jakie błędy włoskiego społeczeństwa doprowadziły do rozprzestrzeniania się koronawirusa. I choć trudno zweryfikować, czy kobieta z filmu jest faktycznie lekarzem, to warto posłuchać tego, co ma do powiedzenia.

1. Koronawirus we Włoszech

W zaledwie trzyminutowym filmie kobieta mówi, jak wygląda dzisiaj życie we Włoszech. Pozamykane sklepy, szkoły, kina, teatry. Z drugiej strony tłumaczy, dlaczego musiało tak się stać. Wyraża również zadowolenie z pierwszych kroków podjętych przez polski rząd.

Zobacz także: Czy jest możliwe wtórne zakażenie koronawirusem?

"Nareszcie zaczęliście się ruszać. Zaczął się ruszać wasz rząd, żeby pozamykać szkoły, ale to jeszcze nie wystarczy. U nas jest wszystko pozamykane, nie można wychodzić z domu. To już nie jest wskazówka czy prawo. Nie można wychodzić z domu przez najbliższe dwa tygodnie. Nikt nie może wychodzić. Kto chce wyjść, musi mieć specjalne zaświadczenie, że idzie do pracy, albo w innej bardzo ważnej sprawie. To też powinno być u was zrobione. Pozamykane jest wszystko, prócz sklepów z żywnością" - mówi na nagraniu kobieta.

2. Śmiertelność z powodu koronawirusa

Zobacz film: "Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film"

W dalszej części filmu kobieta opowiada również, z jakimi problemami mierzy się dzisiaj włoska służba zdrowia i apeluje, by włoskie błędy nie powtórzyły się nad Wisłą.

Zobacz także: Czy jednorazowe rękawiczki ochronią przed koronawirusem?

"Wszyscy macie się chronić. Naprawdę, trąbię wam już od trzech tygodni. To nie jest zwykła grypa. Można się uchronić, zapobiegając rozprzestrzenianiu się epidemii. Można się z tego wyleczyć, owszem jest śmiertelność wyższa, ale jest taka śmiertelność, dlatego, że nie mamy już czym leczyć. Nie mamy już miejsc w szpitalach. Jeżeli wszyscy zachorują razem, również w Polsce, to będzie tragedia. Dlatego zostańcie w domu, nie wychodźcie pod żadnym pretekstem" - mówi Polka na nagraniu.

3. Zamknięte szkoły z powodu koronawirusa

Ostatnią kwestią poruszoną w filmie udostępnianym przez setki internautów jest temat zamkniętych szkół. Kobieta ostrzega, że potraktowanie tego, jak dodatkowego wolnego i zlekceważenie zaleceń, może skończyć się dla niektórych ludzi tragicznie.

"Dzieci skończyły szkołę wczoraj. Przynajmniej przez tydzień zobaczcie, czy nie mają żadnych objawów. W tym okresie siedźcie w domu i nie utrzymujcie żadnych kontaktów. Zamknięcie szkół to pierwszy krok. Muszą zamknąć wszystko, bo ludzie nie siedzą w domach. Wykorzystajcie nasze doświadczenie. Ludzie nie siedzą w domach, dopóki naprawdę nie mają pod tyłkiem ognia, dopóki ktoś z rodziny im nie zachoruje. Wykorzystajcie internet, żeby ludzie zostali w domach. To jest jedyna informacja, którą musicie teraz rozprzestrzeniać. Jak nie zostaniecie, to narażacie życie bliskich i wszystkich innych. Wy może się uratujecie, bo przejdziecie chorobę łagodnie. Ale inni będą musieli umierać, bo nie będzie dla nich respiratorów" - podsumowuje Polka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.