Trwa ładowanie...

Lekarz przepisał tylko antybiotyk. Teraz 34-latka walczy o życie

 Karolina Rozmus
Karolina Rozmus 11.05.2023 17:45
Pięć lat wcześniej pokonała raka piersi. Nie sądziła, że nowotwór powróci
Pięć lat wcześniej pokonała raka piersi. Nie sądziła, że nowotwór powróci (GoFundMe)

34-latka świętowała piąty rok życia wolnego od raka piersi, z którym walczyła. Pozostawała jednak pod stałą kontrolą lekarzy i wykonywała regularnie badania. Dlatego nie przypuszczała, że utrzymujący się od tygodni kaszel jest czymś poważnym. Podobnego zdania był lekarz, który popełnił fatalny błąd.

spis treści

1. Lekarz niczego nie podejrzewał. Przepisał antybiotyk

Victoria Powers z Cheslyn Hay pod koniec 2017 roku wygrała walkę z rakiem piersi. Przeszła chemioterapię, radioterapię i podwójną mastektomię, ale ocaliła swoje życie. Gdy pięć lat później pojawił się u niej przewlekły kaszel, udała się do szpitala.

Kobiecie wykonano tomografię komputerową, która nie wzbudziła żadnych podejrzeń u lekarza. Przepisał Victorii antybiotyk i odesłał do domu. Już kilka dni później Brytyjka stawiła się na rutynowej kontroli u chirurga, którą odbywała w związku z przebytą chorobą nowotworową. Lekarz zapytał kobietę, jak się czuje, a ona przyznała, że nie może pozbyć się kaszlu. Pokazała mu skany, które wykonano jej w szpitalu.

Zobacz film: "Nieoczywiste objawy raka piersi"

- Wyszedł, po czym wrócił i powiedział mi, że tomografia komputerowa, którą wykonałam w sylwestra na pogotowiu, nie jest wyraźna i na moich płucach i wątrobie widoczne są cienie – relacjonuje w rozmowie z "BlackCountryLive".

Miała nadzieję, że po pięciu latach nowotwór nie powróci
Miała nadzieję, że po pięciu latach nowotwór nie powróci (GoFundMe)

Kolejne badania ujawniły, że nowotwór rozprzestrzenił się nie tylko na płuca i wątrobę, ale także na węzły chłonne oraz kości.

2. Walczy o każdą chwilę, ale lekarze nie mają złudzeń

Kobieta z goryczą wyznaje, że pod koniec 2022 roku świętowała pięć lat zdrowia. Nie spodziewała się, że nowotwór powróci i zaatakuje inne narządy w takim tempie. Nie może też uwierzyć w to, że lekarz zbagatelizował jej dolegliwości i nie dostrzegł na zdjęciach z badania TK cieni.

Victoria od czasu diagnozy czuła się coraz gorzej. Wkrótce rozpoczęła również chemioterapię – przeszła trzy cykle i czeka na wyniki badań. Wspomina, że jej syn, Jacob pomógł jej ogolić głowę przed rozpoczęciem leczenia.

- Jacob wie, że jestem słaba, ale nie wie, w jakim stopniu. Pomógł mojej mamie ogolić mi głowę, ponieważ jest to widoczny aspekt, więc chciałam, żeby mu to wyjaśniono – mówi, dodając, że mimo to nie jest w stanie rozmawiać ze swoim dzieckiem o rokowaniach i wznowie choroby.

Przyjaciele kobiety założyli zbiórkę dla rodziny. Chcą, by kobieta wraz z mężem i synami mogła spędzić jak najwięcej przyjemnych chwil, po których dzieciom pozostaną wspomnienia na lata.

"Każda kwota przyczyni się do tego, że Tor będzie mogła zaplanować miłe dni, a może nawet wakacje, którymi będzie mogła się cieszyć, nie martwiąc się przerażającymi rachunkami, które pomimo choroby, jak wszyscy wiemy, wciąż trzeba płacić" – piszą na stronie zbiórki przyjaciele rodziny.

Lekarze nie ukrywali przed Victorią, że celem leczenia jest zmniejszenie i ograniczenie rozwoju kolejnych przerzutów, ale szans na całkowite wyleczenie nie ma. Kobieta ma świadomość tego, że jej czas jest ograniczony.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze