Nowe leki na COVID-19? Naukowcy wyodrębnili kilkanaście możliwości
Analiza naukowców ze Scripps Research Institute wykazała, że kilkanaście istniejących preparatów może być potencjalnie zastosowanych w leczeniu COVID-19. Połączenie niektórych może także ograniczyć występowanie skutków ubocznych terapii.
1. Leki na COVID
Naukowcy ze Scripps Research Institute przebadali 12 tys. różnych preparatów opisanych w bazie ReFRAME, stworzonej w 2018 roku przy współpracy z Fundacją Billa i Melindy Gates w celu szybkiego znajdowania metod leczenia terapii opierających się obecnym terapiom.
Badacze przeprowadzili testy na różnych ludzkich komórkach zakażanych SARS-CoV2.
"Już na wczesnym etapie pandemii COVID-19 uznaliśmy, że bazę ReFRAME można wykorzystać do poszukiwania leków przeciw SARS-CoV2" - mówi dr Arnab Chatterjee, autor publikacji, która ukazała się w piśmie "Nature Medicine".
"W kolejnych miesiącach rozpoczęliśmy współpracę z różnymi ośrodkami zarówno w Scrips Research, jak i z partnerami krajowymi i międzynarodowymi, aby przyspieszyć odkrywanie leków - dodaje.
2. Koktajl przeciwwirusowy
Eksperymenty wskazały najpierw na 90 substancji, które hamowały namnażanie SARS-CoV-2 przynajmniej w jednym rodzaju komórek. W obrębie tej grupy 13 związków wykazało wysoki potencjał do użycia w leczeniu COVID-19 ze względu na siłę i mechanizm działania, wpływ na wiele typów komórek oraz bezpieczeństwo. Cztery leki - halofantryna, nelfinawir, simeprewir oraz manidypina mogą wspólnie działać ze stosowanym już w leczeniu COVID-19 remdisiwirem.
"Niektóre z najskuteczniejszych przeciwwirusowych strategii wykorzystują koktajle, w których pacjent otrzymuje różne leki zwalczające infekcję, tak jak to ma miejsce np. w leczeniu zakażenia HIV" - podkreśla współautor pracy, prof. Thomas Rogers.
Łącząc różne środki, można m.in. obniżyć ich dawkę, co wiąże się z redukcją skutków ubocznych.
To nie wszystko - dwa kolejne leki nasilały dodatkowo działanie remdisiwiru. Jeden z nich — rybopryna testuje się pod kątem ograniczania nudności i chirurgicznych zakażeń. Druga substancja - 10-deazaaminopteryna to natomiast pochodna witaminy B9.
3. To nie koniec poszukiwań leku na COVID
Najbardziej obiecujące substancje naukowcy przetestowali na hodowlach tkankowych oraz na zwierzętach. Badania trwają.
"Rezultaty otrzymane w testach na komórkach i zwierzętach są bardzo obiecujące, a potrzeba znalezienia terapii nadal pozostaje paląca" - twierdzi dr Peter Schult, prezes Scripps Research Institute.
"Ważne jest, aby poszukując skutecznych i bezpiecznych metod, postępować według najściślej określonych reguł. Dokładność to najlepsza droga do znalezienia nowych terapii, które pomogą pacjentom" - dodaje specjalista.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.