Porażka Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego
W Polsce co roku więcej osób ginie śmiercią samobójczą niż w wypadkach samochodowych. Jednym z zadań Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego była zmiana tych zatrważających danych. Okazuje się jednak, że w ciągu kilku lat liczba samobójstw wzrosła o ponad 60 proc. NIK właśnie opublikował nowy raport. Wynika z niego, że Ministerstwo Zdrowia zawiodło po raz kolejny.
1. Niespełnione obietnice
Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego zakończył się pełną kompromitacją. Zarówno administracja rządowa ani samorządowa nie zrealizowały wyznaczonych celów i wytyczonych zadań.
Nie ograniczono występowania zagrożeń dla zdrowia psychicznego. Poprawie nie uległa jakość życia osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi i ich rodzin. Nie udało się także ulepszyć dostępności świadczeń opieki tego rodzaju w latach 2011-2015.
Według Najwyższej Izby Kontroli porażka programu to wynik niedokładnego zaplanowania budżetu przez realizatorów poszczególnych zadań, problemów z koordynacją oraz niejednoznaczności części zadań i celów. NIK alarmował już o możliwych zagrożeniach po kontroli „Przestrzegania praw pacjenta w lecznictwie psychiatrycznym”, którą przeprowadzono w drugim półroczu 2011 roku.
Zadaniem NPOZP było przede wszystkim stworzenie optymalnych rozwiązań organizacyjnych w leczeniu psychiatrycznym. Nie udało się. Według ekspertów ograniczony dostęp do świadczeń dla pacjentów cierpiących na zaburzenia psychiczne wynika przede wszystkim z faktu zbyt niskiego poziomu finansowania oraz złej organizacji opieki psychiatrycznej.
Jak czytamy na stronie NIK: „W programie założono odejście od dominującego dotychczas modelu azylowego (izolacyjnego) postępowania z chorymi psychicznie na rzecz środowiskowego modelu psychiatrii, który jest bardziej przyjazny dla pacjentów i ich rodzin, łatwiej dostępny, skuteczniejszy oraz tańszy. Podstawę funkcjonowania środowiskowego modelu opieki psychiatrycznej miały stanowić Centra Zdrowia Psychicznego jako jeden z najistotniejszych elementów programu.”
Porażka programu wiąże się z uniemożliwieniem stworzenia spójnego, ale zróżnicowanego systemu skutecznej prewencji i leczenia osób z zaburzeniami psychicznymi. Nie udało się też zintegrować chorych na tego rodzaju choroby, co również było wytyczonym celem.
2. Jeszcze więcej samobójstw w Polsce
Jednym z głównych zadań programu były działania zmierzające do ograniczenia występowania samobójstw. Jak się jednak okazuje, podczas trwania NPOZP liczba zamachów na własne życie zwiększyła się o ponad 60 proc.! W 2011 roku, czyli pierwszym roku trwania programu, była to liczba 3839 zgonów spowodowanych samobójstwem, podczas gdy w 2014 roku wystąpiło 6165 takich przypadków.
W Polsce standaryzowany współczynnik samobójstw na 100 tys. mieszkańców wynosi 15.18-16.96. Dla porównania we Włoszech ten sam wskaźnik wynosi tylko 2.73-7.48.
3. W Polsce brakuje ponad czterech tys. psychiatrów
Jak podaje NIK, kluczowe projekty programu w ogóle nie powstały. NIK dodaje, że „za ich tworzenie miały być odpowiedzialne samorządy, te jednak nie otrzymały niezbędnego wsparcia (także finansowego), ponieważ Ministerstwo Zdrowia nie ustaliło m.in. zasad tworzenia i finansowania modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej.”
Kontrola wykazała również, że barierą w wypełnianiu wytyczonych zadań mógł być niedobór pracowników w opiece psychiatrycznej. Świadczą o tym wskaźniki zatrudnienia w wybranych zawodach. Na stronie NIK czytamy: „W 2015 r. liczba psychiatrów wynosiła 3 584, przy oczekiwanej 7 800 i odpowiednio liczba: psychiatrów dzieci i młodzieży 380 (780), pielęgniarek i terapeutów środowiskowych 10 500 (23 400), terapeutów zajęciowych, rehabilitantów 560 (1560), specjalistów i instruktorów terapii uzależnień 608 (1 900).”
4. Ministerstwo Zdrowia zawiodło
Jednostki samorządów województw nie wdrożyły planu stopniowego zmniejszania i przekształcania dużych szpitali psychiatrycznych. Zdaniem NIK „plan ten był szczególnie istotny przede wszystkim z uwagi na nieodpowiednie warunki sanitarne i techniczne panujące w części tych placówek”. Nie tylko samorządy są jednak winne.
Minister Edukacji Narodowej wykonał tylko dwa spośród dziewięciu przypisanych mu zadań, z czego realizację programu zapobiegania samobójstw wśród dzieci i młodzieży rozpoczęto z czteroletnim opóźnieniem. To jednak nie najgorszy wynik. Sam Minister Zdrowia nie zrealizował 29 z listy 32 zadań zawartych w programie.
Nie popisały się także gminy. W sześciu kontrolowanych przez NIK nie powołano zespołu koordynującego realizację programu. Nie opracowano również lokalnych programów ochrony zdrowia psychicznego. Przypomnijmy, że zadania te były obowiązkowe w akceptowanym przez władze harmonogramie.
Swojego zadania nie wykonał także Narodowy Fundusz Zdrowia. Nie przygotował on bowiem projektu finansowania świadczeń dla pilotażowego programu wdrożenia modelu opieki psychiatrycznej. To możemy jednak wybaczyć – do realizacji tego projektu potrzebne były zasady pilotażu, których nie określił Minister Zdrowia.
Przeczytaj koniecznie
- Podróż bez niepotrzebnych problemów, czyli jak ułatwić sobie życie
- Po co sprzątać? Zobacz, jak uniknąć nadmiaru obowiązków
- Obalamy mity na temat rozszerzania diety niemowlaka
- Pediatra odpowiada na wasze pytania
- Nie daj się oszukać! Czy wiesz, jak rozpoznać prawdziwy tran?
- Nowa technologia w domu. Zobacz, jak zmieni twoje życie
5. Nierzetelne sprawozdania finansowe
Realizacja programu w latach 2011-2015 miała wynieść 1,271 mld zł – 611 mln zł z budżetu państwa i samorządów oraz 660 mln zł z NFZ. Jak czytamy na stronie NIK: „Nakłady Ministra Zdrowia na realizację programu w latach 2011-2015 wyniosły 114 tys. zł przy zalecanym milionie złotych.”
Kontrola wykazała, że coroczne sprawozdania realizatorów zadań były nierzetelne. Większość jednostek samorządów terytorialnych w ogóle nie udostępniała tego rodzaju danych, co sygnalizowało brak środków finansowych na realizację programu w swoich budżetach. Minister Zdrowia nie poinformował natomiast Rady Ministrów o niezrealizowaniu pilotażowego programu wdrożenia środowiskowego modelu opieki psychiatrycznej.
Jak poinformował NIK: „Minister Zdrowia - który pełnił wiodącą rolę w realizacji programu - nie zabezpieczył, w projektach kolejnych ustaw budżetowych, środków na realizację nowej edycji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2016-2020, mimo że stosownie do wydanego przez siebie rozporządzenia z dnia 21 sierpnia 2009 r. w sprawie priorytetów zdrowotnych uznał zapobieganie, leczenie i rehabilitację zaburzeń psychicznych za priorytet zdrowotny.”
Minister Zdrowia do końca 2015 roku powinien przygotować nową edycję NPOZP na kolejne lata – 2016-2020. Nic takiego się jednak nie zdarzyło. Szansą dla chorych na zaburzenia psychiczne jest jak najszybsze wdrożenie nowej edycji oraz, co najważniejsze, naprawienie błędów, które ukazała kontrola NIK. Na nowy program czekamy więc z niecierpliwością.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.