Depresja u dzieci - objawy, przebieg, leczenie
Zwykle termin „depresja” kojarzy się z dorosłymi, jakby tylko oni mieli monopol na chorowanie na zaburzenia nastroju. Niestety, zaburzenia depresyjne dotykają również dzieci i młodzieży. Depresja u dziecka objawia się nieco inaczej niż stany depresyjne u dorosłych, dlatego też trudniej jest ją zdiagnozować u młodszych pacjentów. Objawy dziecięcej depresji mają charakter niespecyficzny i mogą się maskować, przybierając obraz kliniczny innych chorób. Jak manifestuje się depresja u dzieci i jak ją leczyć?
1. Objawy depresji u dzieci
Depresja może pojawić się już u niemowląt. Ten rodzaj depresji nazywa się depresją anaklityczną. Zazwyczaj zaburzenia nastroju rozwijają się po szóstym miesiącu życia szkraba, najczęściej u dzieci, które oddano do placówek wychowawczych albo domów dziecka lub długo hospitalizowano po porodzie. Brak bliskości emocjonalnej i fizycznej z matką skutkuje pojawieniem się symptomów depresji dziecięcej w postaci silnego płaczu i krzyku albo zastygania w letargu, pojękiwania i woskowatej twarzy maluszka. Depresję można rozpoznać także u dzieci w wieku 6-7 lat. Jak objawia się depresja we wczesnym wieku szkolnym? Mogą pojawić się różnego rodzaju lęki, problemy w szkole, zachowania odbiegające od norm rozwojowych, znaczne wahania nastroju – od skrajnego płaczu do całkowitego spokoju, niekomunikowanie swoich potrzeb i życzeń, niechęć do zabawy.
Depresja u dzieci może mieć także charakter psychosomatyczny i manifestować się w postaci różnych dolegliwości, np. bólów brzucha, zawrotów głowy, duszności, nudności, zaparć, biegunek. Dziecko może nagle przestać przybierać na wadze i chudnąć albo tyć. Może nie widzieć sensu życia, unikać kontaktów z rówieśnikami, samookaleczać się, a nawet myśleć o śmierci. Nierzadko pojawiają się próby samobójcze. Depresja u dziecka objawia się też w sylwetce malucha, w jego wyglądzie – zaniedbywanie higieny, niedbałość o ubiór, garbienie się, podkrążone oczy, smutny wyraz twarzy, niepokój, napięcie mięśniowe. Maluch może zamykać się w swoim pokoju, unikać ruchu, źle spać. Traci kontakt z otoczeniem, rodzicami, rodzeństwem, kolegami z klasy. Staje się apatyczny, bierny, ma ciągle złe samopoczucie. Jakie objawy dziecięcej depresji daje się najczęściej zaobserwować?
- Niezdolność odczuwania radości, smutek, przygnębienie.
- Brak uśmiechu.
- Utrata dotychczasowych zainteresowań.
- Porzucenie ulubionych zabaw i gier.
- Apatia, spowolnienie psychoruchowe, spadek aktywności życiowej.
- Ciągłe zmęczenie, brak energii.
- Uczucie wewnętrznego lęku i niepokoju.
- Dolegliwości somatyczne, np. kołatanie serca, bóle brzucha i głowy.
- Skrajnie niska samoocena, poczucie niższości i beznadziei.
- Zaburzenia snu, np. bezsenność lub nadmierna senność w ciągu dnia.
- Spadek apetytu i wagi ciała, odrzucenie ulubionych potraw.
- Kłopoty z koncentracją uwagi i pamięcią, trudności w szkole, gorsze oceny.
2. Depresja u młodzieży
Termin „depresja” rezerwuje się niejako tylko dla dorosłych, ignorując fakt, że stany depresyjne przeżywają także dzieci i nastolatki. Depresją określa się chwilowe pogorszenie nastroju, spadek samopoczucia, złą kondycję psychiczną. Nie dopuszcza się myśli, że na depresję mogą chorować maluchy. Senność, złe stopnie w szkole, odkładanie wszystkiego na potem (prokrastynacja), brak energii i entuzjazmu oraz wielogodzinne przesiadywanie samemu w pokoju rodzice interpretują jako przejaw lenistwa, złej woli dziecka albo kiepskiej motywacji do nauki. Tymczasem, młodzież może ukrywać swoje problemy emocjonalne i nie mówić o swoich uczuciach. Jak objawia się „nastoletnia” depresja? Młodzież może zacząć wagarować, stać się bardziej nieposłuszna, buntować się, zacząć eksperymentować z różnego rodzaju używkami, np. alkoholem, narkotykami albo papierosami.
Pojawiają się ucieczki z domu, agresja i autoagresja, dysforia, irytacja, rozdrażnienie, brak czasu i ochoty na dotychczasowe hobby, samotnictwo, unikanie znajomych, izolacja od otoczenia. Niestety, często powyższe symptomy są odbierane jako bunt okresu latencji i adolescencji, jako objaw dojrzewania, przemian biologicznych i osobowościowych, a nie jako symptomy depresji. W okresie dorastania dochodzi bardzo często do prób samobójczych. Młodzież przeżywa swoisty Weltschmerz – ból świata. Kłótnia z rodzicami czy szantaż to nie demonstracja siły, ale przejaw nieradzenia sobie ze swoimi ambiwalentnymi uczuciami. Czasem zignorowanie słów dziecka na temat bezsensu życia, złego humoru czy niechęci do działania skutkuje poważnymi konsekwencjami – śmiercią dziecka, której można było uniknąć. Dlaczego dzieci cierpią na depresję?
Przyczyn jest wiele. Specjaliści wyróżniają z reguły czynniki genetyczne, biologiczne, społeczne, psychologiczne i neuronalne. Dzieci mogą zachorować na depresję po utracie kogoś bliskiego – rodzica, rodzeństwa, przyjaciela, ukochanego zwierzęcia. Depresja może rozwinąć się wskutek zmiany miejsca zamieszkania, niekorzystnej sytuacji w domu, rozwodu rodziców, ubóstwa, niezaspokojenia potrzeb emocjonalnych dziecka itp. Dziecięce depresje nie mają jednak wyłącznie charakteru reaktywnego, tzn. nie są skutkiem traumatycznych wydarzeń życiowych. Spora część młodych pacjentów cierpi na depresje endogenne, których podłożem są czynniki biologiczne, np. zaburzenia w poziomie neuroprzekaźników. Czasami maluchy dziedziczą zaburzenia nastroju po rodzicach, kiedy matka lub ojciec chorują na depresję, modelując jednocześnie swoim zachowaniem negatywny stosunek do życia i świata.
3. Jak przebiega depresja u dzieci?
Do niedawna lekarze uważali, że przedszkolaki mają jeszcze zbyt słabo rozwiniętą psychikę, aby mogły odczuwać symptomy depresji. Niestety, okazuje się, że jednak mogą. Zaburzenia depresyjne bywają w ich przypadku uwarunkowane genetycznie i do ich pojawienia się często nie jest nawet potrzebne żadne traumatyczne wydarzenie. Ponieważ symptomy mogą znacznie różnić się od ogólnie przyjętych wyznaczników depresji dla osób dorosłych, diagnoza sprawia zazwyczaj spore problemy, a jest ona kluczowa dla efektywnego przezwyciężenia zaburzeń.
Doktor Joan L. Luby, profesor psychiatrii na Uniwersytecie w Waszyngtonie, bada problem od 20 lat. Już w połowie lat 80. XX wieku lekarze zorientowali się, że niektóre idące do szkoły sześciolatki mają kliniczne objawy depresji. Zaburzenia należało zatem poddać obserwacji. W ciągu ostatnich 10 lat badacze doszli do wniosku, że symptomy depresji mogą dotyczyć już znacznie młodszych niż dotąd sądzono dzieci – nawet trzylatków. Nie jest to na szczęście zjawisko powszechne. Z analiz wynika, że problem może dotyczyć 1-2% przedszkolaków.
Co powoduje wystąpienie symptomów w tak młodym wieku? Naukowcy sądzą, że nie musi to być w żaden sposób związane z występowaniem stresu w życiu dziecka. Depresja u dzieci jest najczęściej chorobą dziedziczną, rozwijającą się niezależnie od traumatycznych czy przykrych wydarzeń.
W naturze dzieci leżą częste zmiany nastroju, dlatego też do określania wystąpienia objawów potrzebna jest bardziej wnikliwa obserwacja. Symptomy mogą się pojawiać i znikać – jeżeli jednak trwa to dłużej niż dwa tygodnie lub przy dużym nasileniu tydzień, należy skontaktować się ze specjalistą.
4. Leczenie dziecięcej depresji
Jak radzić sobie z depresją u dziecka? Kiedy widzisz, że z twoim szkrabem dzieje się coś niepokojącego, usiądź i spokojnie porozmawiaj z maluchem o jego kłopotach. Poświęć mu więcej czasu niż zwykle, obserwuj i dopytuj, dlaczego ciągle jest taki smutny i przygnębiony. Co go martwi? Z czym sobie nie radzi? Może razem spróbujecie znaleźć rozwiązanie patowej sytuacji. Kiedy maluch obwinia się za coś, czemu nie jest winien, zapewnij go, że nie ponosi za to odpowiedzialności. Nie krzycz na dziecko z powodu złych stopni w szkole i trudności w koncentracji uwagi. Możliwe, że to skutek depresji, a nie lenistwa, o które go posądzasz. Nie lekceważ długotrwałego złego samopoczucia dziecka. Kiedy nie wiesz, jak sobie samemu poradzić, skorzystaj z pomocy psychologa bądź psychiatry. Możesz porozmawiać na ten temat z psychologiem albo pedagogiem szkolnym.
Jeżeli maluch cierpi na kliniczną postać depresji, należy rozpocząć leczenie. Zwykle opiera się ono na farmakoterapii w postaci leków przeciwdepresyjnych i psychoterapii. Tylko ciężkie postacie depresji z próbami samobójczymi wymagają hospitalizacji. Czasami jednak umieszcza się dzieci w szpitalu psychiatrycznym, kiedy brakuje zrozumienia choroby i wsparcia dla dziecka ze strony rodziców. Interwencja psychologiczna z reguły daje dość szybko widoczne rezultaty, a przede wszystkim redukuje prawdopodobieństwo „powikłań” depresji w postaci poczucia niższości, spadku odporności czy myśli samobójczych. Warto pamiętać, że efekty psychoterapii zależą w dużej mierze od postawy rodziców chorego dziecka. Zainteresuj się swoim dzieckiem, nie lekceważ niepokojących sygnałów, rozmawiaj i staraj się udzielać wsparcia! Niech dziecko wie, że nie jest pozostawione samo sobie.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.