Utrata węchu czy smaku mogą być nietypowymi objawami koronawirusa. Tak było w przypadku 17-latka z Ostrowa Wielkopolskiego
Naukowcy z Brytyjskiego Towarzystwa Rynologicznego (zajmującego się chorobami nosa) poinformowali, że istnieją dowody wskazujące na to, że nagła utrata powonienia może być jednym z objawów infekcji wirusowej, w tym infekcji COVID-19.
1. Ansomia jako objaw koronawirusa
Anosmia to utrata funkcji węchu. Może być wrodzona, ale osoby zdrowe mogą utracić funkcję węchu w wyniku różnych czynników (wypadek, powikłania po chorobie).
Zobacz także: Wszystko, co musisz wiedzieć o koronawirusie
W dokumencie opublikowanym przez prezesa Brytyjskiego Towarzystwa Rynologicznego można odnaleźć informację, że anosmia wywołana infekcją wirusową jest jednym z najczęstszych przyczyn utraty węchu u osób dorosłych. Lekarze zauważają, że medycyna zna ponad 200 wirusów odpowiedzialnych za anosmię. Wśród nich, co dziesiąty przypadek powodowany jest przez koronawirusy, w tym COVID-19.
Tak było również w przypadku 17-latka z spod Ostrowa Wielkopolskiego, który wrócił do Polski z Austrii. Chłopak nie miał kaszlu, ani duszności. Jedyne objawy, które u niego wystapiły dotyczyły zaburzenia smaku i powonienia. Badanie potwierdziło obecność koronawirusa. Dyrektor ostrowskiego sanepidu zaznaczył, że w takich przypadkach ważna jest czujność lekarzy.
Minister Zdrowia Wielkiej Brytanii również miał tylko takie objawy, kiedy potwierdzono u niego zakażenie COVID-19.
2. Objawy koronawirusa
W swoim raporcie brytyjscy naukowcy podpierają się danymi zebranymi w Korei Południowej, Chinach i we Włoszech. Lekarze piszą, że "w wielu przypadkach dowiedziono, że infekcje wirusem COVID-19 odpowiadają u pacjentów za całkowitą lub częściową utratę funkcji węchu. W Korei Południowej 30 proc. pacjentów, u których potwierdzono obecność koronawirusa cierpiało właśnie na tę przypadłość.
Zobacz także: WHO zmienia wytyczne dotyczące stosowania Ibuprofenu, w przypadku zarażenia COVID-19
Lekarze zwracają uwagę również na nagły wzrost pacjentów, którzy zgłaszają się do przychodni tylko z tym objawem. Nie występują u nich kaszel, duszności, czy gorączka. Taki wzrost dostrzegają lekarze z USA, Francji, Włoch, a nawet Iranu, gdzie potwierdzono już ponad dwadzieścia tysięcy przypadków wirusa.
Naukowcy z Brytyjskiego Towarzystwa Rynologicznego zalecają odpowiednie postępowanie w przypadku zaobserwowania u pacjenta wyłącznie pojedynczego objawu, który nie może być spowodowany innymi czynnikami. Ich zdaniem taką osobę należy poddać izolacji przez siedem dni.
Na koniec lekarze zwracają uwagę również na to, że takie działanie pozwoli na przeprowadzenie dodatkowych obserwacji u pacjenta. Pozwoli też walczyć ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia infekcji górnych dróg oddechowych (które notuje się w Wielkiej Brytanii) u pracowników służby zdrowia odpowiedzialnych za choroby nosa, jamy ustnej i gardła.
Dołącz do nas! Na wydarzeniu na FB Wirtualna Polska - Wspieram Szpitale - wymiana potrzeb, informacji i darów będziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
|Czy poprzez dmuchanie w alkomat można się zarazić koronawirusem? [WIDEO]|W jakiej temperaturze i jak długo żyje koronawirus? Dr Paweł Grzesiowski odpowiada [WIDEO]"]
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.