Trwa ładowanie...
18+
UWAGA!
Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych.
Przejdź na stronę główną Mam 18 lat i chcę wejść

Seks jako przyjemność, a także lek. Ból i stres znikną

Avatar placeholder
01.12.2023 09:49
Seks jako przyjemność, a także lek
Seks jako przyjemność, a także lek (Getty Images)

Seks należy do najprzyjemniejszych czynności ludzkich. To jednak nie tylko akt uniesienia i reprodukcji. Ma także dobroczynne działanie na ogólne zdrowie. Dlaczego ma naprawdę dobry wpływ na ludzki organizm?

spis treści

1. Lek na depresję i stres

Seks oznacza dla człowieka przyjemne doznania. Dzieje się tak przede wszystkim za sprawą wydzielanych hormonów, zwłaszcza oksytocyny, dopaminy lub endorfin.

Kobiety produkują znacznie więcej tych substancji, dlatego głębiej przeżywają zbliżenie i łatwiej się zakochują niż mężczyźni. To zasługa właśnie oksytocyny, która tłumi czujność i ogranicza funkcje związane ze strachem i lękiem. U mężczyzn aktywuje się raczej dopamina, hormon rozkoszy.

Zobacz film: "Długość palców a orientacja seksualna"

Seks bardzo dobrze oddziałuje także na poziomie neurologicznym. Ogólnie rzecz biorąc, zwiększa odporność na stres i rozładowuje napięcie. Ludziom, którzy mają zdrowe życie seksualne, nie brakuje poczucia humoru i wykazują się znacznie lepszą wydajnością w pracy.

(GettyImages)

Naukowcy badali, jak wpływa na kobiety męskie nasienie. Oprócz plemników zawiera bowiem 50 innych substancji, takich jak cukier, immunosupresanty oraz dużą ilość hormonów, w tym estrogen, progesteron, endorfin, oksytocyna lub serotonina, czyli hormony wywołujące uczucie szczęścia.

2. Zapobiega przeziębieniu

Niektórym być może to stwierdzenie wyda się przesadzone, lecz aktywność seksualna faktycznie chroni organizm przed bakteriami i wirusami.

Regularne współżycie zwiększa bowiem poziom immunoglobuliny A, która należy do głównych przeciwciał unieszkodliwiających chorobotwórcze zarazki we krwi. Tezę potwierdziły także badania przeprowadzone na studentach amerykańskiego Wilkes University.

U studentów, którzy byli aktywni seksualnie kilka razy w tygodniu, podniósł się poziom immunoglobuliny. U tych zaś, którzy wcale nie uprawiali seksu, immunoglobulina spadała, podobnie jednak jak u osób, które współżyły zbyt dużo.

3. Ból znika

Częstą wymówką, aby nie chcą uprawiać seksu, jest ból głowy. Seks jednak działa przeciwbólowo. Niemieckie badania wykazały, że u 60 proc. uczestników, zmagających się z migreną, seks częściowo lub całkowicie uwolnił ich od bólu.

Inne badanie dowiodło, że u kobiet stymulacja w obszarze tzw. punktu G podwyższa próg bólu. Jest to związane z wydzielaniem hormonów, dokładnie oksytocyny. Badania kliniczne wykazały, że podczas orgazmu próg bólu podwyższa się aż trzykrotnie w porównaniu z jedną dawką morfiny.

(GettyImages)

4. Wzmacnia układ krwionośny

Seks jest ściśle związany z układem krążenia. Ludzie, którzy mają problem z wysokim ciśnieniem, mogą go sobie obniżać za pomocą stosunku płciowego. Wysokie ciśnienie powoduje bowiem problemy z erekcją u mężczyzn, a u kobiet obniża zdolność osiągnięcia podniecenia i orgazmu.

Z tym wiążą się także inne badania, które dowiodły, że z powodu niedoboru seksu ryzyko chorób serca wzrasta nawet o 45 proc., przede wszystkim wśród mężczyzn. Gdy rzadziej uprawiają seks, rośnie u nich ryzyko zachorowania. Idealna częstotliwość seksu to, zdaniem naukowców, co najmniej dwa razy w tygodniu.

5. Poprawia kondycję

Seks należy do czynności, podczas których spala się kalorię, i to nie mało. Podczas półgodzinnego stosunku można spalić 150 kalorii. Pod względem wydajności można to porównać do chodzenia po schodach.

Podczas seksu wzmacnia się podstawowe partie mięśni, takie jak mięśnie brzucha, pośladków, lecz także nogi i ręce. To doskonały trening aerobowy, przy którym spala się tłuszcz. Niemieckie badania wykazały ciekawą zależność.

Jeśli przez dwa tygodnie będziecie uprawiać seks tylko na stojąco, możecie schudnąć od 3 do 5 kilogramów. Angażujecie bowiem więcej mięśni niż podczas stosunku w innych pozycji.

6. Zawirowania z pamięcią

Udowodniono, że seks wpływa także na mózg, zwłaszcza w obszarze pamięci. Prawie siedem osób na sto tysięcy po stosunku cierpi na tzw. przejściową globalną amnezję, która może trwać od kilku minut do kilku godzin. Człowiek nie może sobie w tym czasie przypomnieć niedawnych wydarzeń, nie jest także w stanie ich zapamiętać.

Bywa również na odwrót, pamięć może się poprawiać po seksie. Regularny seks pobudza regenerację komórek mózgu, tworzenie dodatkowych neuronów w hipokampie, ośrodku pamięci i uczenia się. Rezonans magnetyczny pokazał, że mózg podczas orgazmu jest aktywniejszy i przyjmuje więcej tlenu niż w normalnym stanie.

7. Profilaktyka raka prostaty

Dla mężczyzn seks ma jeszcze jedną niewątpliwą zaletę. Im częściej mężczyzna ejakuluje, tym bardziej obniża ryzyko, że rozwinie się u niego nowotwór prostaty.

(GettyImages)

Zdaniem naukowców bowiem wytrysk oprócz funkcji reprodukcyjnej i oczyszczającej chroni prostatę przed substancjami rakotwórczymi, które są podczas niego wydalane. Badania dowiodły, że najwartościowszą spermę mają mężczyźni, którzy ejakulują praktycznie codziennie.

8. Lepszy sen

Naukowcy dowiedli, że seks sprzyja lepszemu snu. Badanie sugeruje, że warunkiem lepszego snu, nawet u 64 proc. ludzi, jest przeżycie orgazmu. To znowu kwestia wydzielania hormonów oksytocyny i prolaktyny, podczas gdy produkcja hormonu stresu, kortyzolu, spada.

Efektem jest poczucie rozluźnienia i błogości, które jest o krok od snu. U kobiet wzrasta poziom estrogenu, co pogłębia fazę REM i twardszy sen. U mężczyzn po orgazmie następuje produkcja hormonu prolaktyny, który związany jest z sennością. Zdaniem naukowców aktywność seksualna ma wiele korzyści dla zdrowia zarówno psychicznego, jak i fizycznego.

Świat na dłoni

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze