Trwa ładowanie...

Sprzątanie z użyciem chemicznych środków czyszczących gorsze niż palenie 20 papierosów dziennie. Podpowiadamy zdrowszą alternatywę

Avatar placeholder
27.10.2020 14:02
Chemiczne środki czystości warto zamienić na naturalne
Chemiczne środki czystości warto zamienić na naturalne (123rf)

Regularne używanie chemicznych środków czystości zwiększa ryzyko rozwoju nowotworu płuc oraz astmy. Dowiedli tego norwescy naukowcy, którzy przez 20 lat badali wpływ sprzątania na zdrowie! O ich ważnym odkryciu przypomina blogerka Mama Chemik, która zachęca do dokonywania świadomego wyboru w kwestii sprzątania. A my podpowiadamy zdrowsze alternatywy chemicznych specyfików.

1. 20 lat badań nad wpływem sprzątania na zdrowie

To Norwedzy jako pierwsi na świecie wykazali, że sprzątanie chemicznymi środkami czystości może mieć gorszy wpływ na zdrowie niż palenie 20 papierosów dziennie. Aby to udowodnić, naukowcy przeprowadzili szereg badań, które trwały aż 20 lat!

Wzięły w nich udział trzy grupy kobiet. W pierwszej z nich znalazły się panie, które sprzątały zawodowo, w drugiej te, które często sprzątały w domu, natomiast w trzeciej kobiety robiące to raczej rzadko. W sumie przebadano ok. 6 tys. osób. Badanie zostało opublikowane przez American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine i jest częścią projektu Horyzont 2020 Aging Lungs in European Cohorts (ALEC).

2. Sprzątanie z użyciem konkretnych środków czyszczących zwiększa ryzyko nowotworu płuc

Badania doprowadziły naukowców do zaskakujących wniosków, które mają duże znaczenie dla naszego zdrowia. U kobiet z pierwszej i drugiej grupy badacze zauważyli znaczące zmiany w płucach. Co więcej, u tych badanych często występowały takie schorzenia, jak astma czy przewlekła obturacyjna choroba płuc. Zaobserwowano również zmiany w drogach oddechowych, które sugerowały zwiększone ryzyko rozwoju nowotworu płuc.

Zobacz film: "Pokrój cytrynę i posyp solą. Jakie będą efekty?"

Co było przyczyną?

Sylwia Panek, czyli autorka bloga Mama Chemik, w jednym ze swoich ostatnich wpisów na Instagramie, postanowiła przypomnieć badania Norwegów i jednocześnie zachęcić do stosowania naturalnych środków czyszczących. Jej zdaniem poważne uszkodzenia płuc powodują silne środki chemiczne, które wciąż są chętnie stosowane. Ale to nie wszystko. Blogerka zwraca uwagę na ważną rzecz, a mianowicie, że właściwie cały czas mamy kontakt z detergentami czyszczącymi. Niektóre pokolenia już od narodzin.

"Ze środkami czystości spotykamy się już od pierwszych chwil naszego życia. Rodzimy się w szpitalu, w którym warunki muszą być przecież sterylne, potem jesteśmy ubierani w pierwsze ubranko, na którym jest pozostałość proszku do prania, wracamy do domu, w którym otaczają nas intensywne zapachy odświeżaczy powietrza, czy płynu do podłóg, pierwsze posiłki zjadamy razem z resztką płynu do mycia naczyń. Później przychodzi czas, kiedy sami zaczynamy sprzątać i zamykamy się w malutkiej łazience z kiepską wentylacją, czyszcząc toaletę czy szorując fugi" - pisze Mama Chemik.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Norwescy naukowcy zrobili coś czego nikt wcześniej nie robił. Przeprowadzili badanie wpływu sprzatania, które trwało aż 20 lat. W ten sposób byli w stanie określić jakie są rzeczywiste skutki sprzątania, bo jeśli raz użyjemy super silnej chemii gospodarczej to nic nam nie będzie, ale jeśli robimy to dzień w dzień przez całe swoje życie to skutki mogą być nieciekawe. Ze środkami czystości spotykamy się już od pierwszych chwil naszego życia. Rodzimy się w szpitalu, w którym warunki muszą być przecież sterylne, potem jesteśmy ubierani w pierwsze ubranko, na którym jest pozostałość proszku do prania, wracamy do domu, w którym otaczają nas intensywne zapachy odświeżaczy powietrza, czy płynu do podłóg, pierwsze posiłki zjadamy razem z resztką płynu domycia naczyń. Później przychodzi czas kiedy sami zaczynamy sprzątać i zamykamy się w malutkiej łazience z kiepską wentylacją czyszcząc toaletę czy szorując fugi. Rozpylamy przed sobą spray do mebli wdychając jego drobinki. Nie myślimy o tym, że rozpylone substancje mogą unosić się w powietrzu jeszcze przez wiele godzin. Powietrze w naszych domach jest często gorsze niż ten smog, którego się tak boimy, ale nie zwracamy na to uwagi, bo to jest coś czego nie widzimy. W norweskim badaniu oceniano stan płuc kobiet, które sprzątają zawodowo, kobiet sprzątających w domu bardzo często i tych które sprzątają rzadko. U dwóch pierwszych grup zauważono znaczące zmiany w płucach. Naukowcy porównali ich stan do płuc nałogowych palaczy. Poza tym astma, obturacyjna choroba płuc, zmiany w drogach oddechowych, a nawet zwiększone pradopodobieństwo zachorowania na nowotwór płuc. Wszystko przez to, że stosowane każdego dnia przez wiele lat produkty sprzątające stale dokonują niewielkich uszkodzeń dróg oddechowych. Mamy wybór, możemy sprzątać zdrowo, więc czemu tego nie robimy? #sprzątanie #sprzatanie #porządki #czystydom #perfekcyjnapanidomu #panidomu #kurdomowy #kuradomowa #chujowapanidomu #czysto #zdrowo #zdrowie #zdrowydomsprzątanie #zdrowydom #dombezchemii #bezchemii #produktyekologiczne #środkiczystości #chemiagospodarcza #jaksprzątać #sobotadzieńmopa #dbamozdrowie #zdrowo #zdrowie #zdrowarodzina #zdrowydom #zdrowaja #dbamosiebie

Post udostępniony przez Sylwia Panek (@mama.chemik)

Faktycznie, w raporcie badawczym, naukowcy wskazują na to, że w chemicznych środkach czystości znajdują się miliony małych, szkodliwych dla organizmu, cząsteczek. Eksperci pokusili się również o postawienie tezy, że osoby regularnie używające chemicznych środków czystości są 40 proc. bardziej narażone na rozwój astmy niż inne.

3. Głównym problemem chemiczne spraye czyszczące. Zastąp je naturalnymi specyfikami

Prof. Cecilie Svanes, kierownik badania, twierdzi, że najbardziej szkodliwe są spraye czyszczące.

"Drobne cząsteczki sprayów mogą pozostawać w powietrzu przez wiele godzin po sprzątaniu. Małe cząsteczki mogą wędrować w głąb płuc i powodować infekcje oraz szybsze starzenie się płuc" - wyjaśnia Svanes.

"Zalecałbym stosowanie wiadra z wodą i mydłem" – sugeruje w raporcie.

Z kolei Mama Chemik zadaje pytanie: "Mamy wybór, możemy sprzątać zdrowo, więc czemu tego nie robimy?". Warto porządnie zastanowić się nad zmianą specyfików, które wykorzystujemy do sprzątania. W sklepach znajdziemy dzisiaj przecież wiele naturalnych środków o przyjemnych zapachach, bardzo dobrym składzie, ale przede wszystkim bezpiecznych dla naszego zdrowia.

Inną opcją – dla bardziej ambitnych – jest przygotowanie domowych środków czyszczących. Świetnie sprawdzą się te z użyciem octu jabłkowego i cytryny. Aby przyjemnie pachniały, warto dodać do nich naturalne olejki eteryczne. Polecamy również zaopatrzyć się w buteleczki z atomizerem, które ułatwiają rozpylanie substancji czyszczącej.

Z badaniem norweskich naukowców można zapoznać się na stronie internetowej University of Bergen.  

Zobacz także: Ekologiczne środki czystości - sprawdź, które warto stosować

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze