#SzczepSięNiePanikuj. Szczepienia przeciwko COVID-19. Opóźnione zmiany skórne po przyjęciu preparatu Moderny. Czy powinny niepokoić?
Naukowcy z Massachusetts General Hospital przeprowadzili badania, w których wzięły udział osoby zaszczepione na COVID-19 preparatem Moderny (mRNA-1273). U części z nich pojawiła się opóźniona reakcja alergiczna objawiającą się stwardnieniem, bolesnością i rozległą czerwoną plamą w miejscu ukłucia. Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog z UMCS wyjaśnia, jaki składnik szczepionki może uczulać i czy zmiany powinny nas niepokoić.
Artykuł jest częścią akcji Wirtualnej Polski #SzczepSięNiePanikuj
1. Zmiany skórne w miejscu ukłucia
"The New England Journal of Medicine" poinformował o badaniach klinicznych trzeciej fazy szczepionki Moderny, które zostały przeprowadzone przez naukowców z Massachusetts General Hospital. W badaniu wzięło udział 30 tys. osób. U 84,2 proc. z nich pojawiła się natychmiastowa reakcja alergiczna w miejscu wstrzyknięcia charakteryzująca się zaczerwienieniem, stwardnieniem i bolesnością.
U części uczestników badania zmiany skórne wystąpiły z opóźnieniem - najczęściej pojawiały się po 8 dniach od przyjęcia szczepionki i były bardziej nasilone niż te, które pojawiły się natychmiast po wykonaniu iniekcji. Większości z tych pacjentów zrobiono okład z lodu i podano leki przeciwhistaminowe. Niektórzy wymagali podania kortykosteroidów (naturalnych hormonów wytwarzanych przez korę nadnerczy, są wykorzystywane w leczeniu chorób z autoagresji - przyp. red.). Jednej osobie błędnie podano też antybiotyki.
"Opóźniona nadwrażliwość skórna mogła być pomylona - zarówno przez klinicystów, jak i pacjentów - z infekcją skóry" - powiedziała dr n. med. Erica Shenoy, zastępca szefa Jednostki Kontroli Zakażeń Massachusetts General Hospital. "Jednak tego typu reakcje nie są zakaźne i dlatego nie należy ich leczyć antybiotykami" - sprecyzowała lekarka.
Dr n. med. Esther Freeman, dyrektor Global Health Dermatology w MGH dodała, że u większości osób reakcja na preparat była związana z naturalnym działaniem układu odpornościowego organizmu na szczepionkę.
2. Jaki składnik szczepionki mógł uczulać?
Jak podkreśla wirusolog z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska przyczyną reakcji alergicznych po podaniu szczepionki osobom, u których wystąpiły zmiany skórne, mógł być glikol polietylenowy - jeden ze składników szczepionki.
- Proszę zauważyć, że reakcja opóźniona pojawiała się tylko u 0,8 proc. osób, którym podano pierwszą dawkę szczepionki (podobna do reakcji natychmiastowej, jednak bardziej nasilona). Reakcje te ustępowały po 4-5 dniach. Wykazanie obecności limfocytów T w materiale z biopsji zmiany skórnej wyraźnie wskazuje na przeszły kontakt, a w związku z tym na wcześniejsze uczulenie którymś ze składników szczepionki, najpewniej glikolem polietylenowym (PEG). Związek ten jest powszechnie obecny w e-papierosach czy niektórych kosmetykach - wyjaśnia prof. Szuster-Ciesielska.
Zmiany w miejscu ukłucia nie powinny jednak niepokoić - a tym bardziej zniechęcać do szczepień preparatami mRNA.
- Wiedza na temat przyczyny wystąpienia takiej reakcji po szczepieniu pierwszą czy drugą dawką powinna uspokoić wszystkie osoby mające zamiar poddania się szczepieniom preparatami Pfizera i Moderny (to w ich składzie jest PEG - przyp. red.). Ponadto są to zmiany szybko ustępujące bez dalszych konsekwencji i nie mają żadnego wpływu na skuteczność samej szczepionki. W tym przypadku nie ma też potrzeby podawania antybiotyków - uspokaja wirusolog.
Dr med. Kimberly Blumenthal, główna autorka badań i dyrektor Programu Epidemiologii Klinicznej na wydziale Reumatologii, Alergologii i Immunologii Massachusetts General Hospital dodaje, że opublikowane badania mają na celu przede wszystkim uświadomienie pracownikom opieki zdrowotnej możliwości wystąpienia tego typu zmian, które pozwoli je w przyszłości właściwie diagnozować.
"Niezależnie od tego, czy wysypka w miejscu wstrzyknięcia wystąpiła od razu, czy też była to opóźniona reakcja skórna, w żadnym wypadku nie powinna uniemożliwić przyjęcia drugiej dawki szczepionki" - wyjaśniła dr Kimberly Blumenthal.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.