Trwa ładowanie...

Dramatyczny finał wakacji. Sławek utknął w Turcji, żona błaga o pomoc

 Katarzyna Prus
14.10.2023 11:22
Wakacje marzeń zamieniły się w horror. 51-latek walczy o życie
Wakacje marzeń zamieniły się w horror. 51-latek walczy o życie (Siepomaga)

Nie tak miały wyglądać wymarzone wakacje, na które wybrał się z żoną Sławomir Tarnowski. Wyjazd do Turcji skończył się dramatem, który trwa do dzisiaj. Na walkę o życie 51-latka rodzina potrzebuje kilkuset tysięcy złotych.

spis treści

1. Dramatyczny finał wakacji

Małżeństwo z Dolnego Śląska postanowiło świętować 30. rocznicę ślubu w Turcji. W wymarzoną podróż wybrali się we wrześniu, nie przeczuwając dramatu, który rozegrał się na miejscu.

Dosłownie z dnia na dzień Sławomir Tarnowski źle się poczuł i trafił do szpitala. 51-latek jest w śpiączce, a rodzina próbuje go przetransportować do Polski i poradzić sobie z rosnącymi kosztami leczenia w Turcji. Kwota jest gigantyczna, więc rodzina założyła zbiórkę na portalu siepomaga.pl.

"Urlop marzeń, tak długo na niego czekaliśmy! Na początku było przepięknie – czysta woda, ciepło, piękne widoki. Nagle jednak wakacje stały się koszmarem. Sławek rano źle się poczuł – bolał go brzuch. Po południu zwijał się już bólu! Przyjechała karetka, zabrała męża niezwłocznie do szpitala" - relacjonuje w emocjonalnym opisie zbiórki żona 51-latka.

Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

Na początku mężczyzna był jeszcze przytomny, ale następnego dnia nie było już z nim kontaktu. Jego stan dramatycznie się pogorszył.

"Przestały pracować nerki i trzustka, a w płucach nagromadziła się woda. Lekarze wprowadzili męża w śpiączkę. Sławek przeszedł dwie pilne operacje i transfuzję krwi. Walczy o życie" - alarmuje kobieta.

2. Kilkaset tysięcy złotych na walkę o życie

Rodzina chce jak najszybciej przetransportować 51-latka do Polski i kontynuować leczenie w kraju. Na to potrzeba jednak gigantycznych pieniędzy.

"Wymaga to specjalnego transportu medycznego – jego koszt wynosi 250 tysięcy złotych! Do tego dochodzą wciąż rosnące koszty za leczenie w tureckiej klinice – na ten moment to ok. 80 tysięcy euro, a z każdym dniem coraz więcej!" - zaznacza żona mężczyzny.

"Jesteśmy przerażeni kosztami. Ubezpieczenie, które mieliśmy na wyjazd, obejmuje tylko leczenie do kwoty 20 tysięcy euro – tyle opłaci ubezpieczalnia. Za resztę musimy zapłacić sami. Nie mamy tak gigantycznej kwoty!" - dodaje.

Dotychczas rodzinie udało się zebrać ponad 136 tysięcy złotych. To jednak tylko 25 proc. całej potrzebnej kwoty. Brakuje jeszcze ponad 395 tysięcy złotych.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze