Pomoc w depresji
Depresja jest bardzo poważną chorobą psychiczną. Nieleczona może doprowadzić do poważnych konsekwencji dla chorego oraz jego rodziny. Przyczyny tej choroby nie zostały jeszcze do końca poznane. Każdy człowiek jest narażony na zachorowanie na depresję. Jak radzić sobie z zaburzeniami depresyjnymi? Jak wspierać chorych na depresję? Gdzie szukać pomocy?
1. Jak odróżnić smutek od depresji?
Depresja to choroba, która dotyka coraz większą liczbę osób. W diagnostyce i leczeniu depresji bardzo ważne jest otoczenie chorego, jego rodzina i bliscy. Często to właśnie oni zauważają pierwsze objawy choroby i starają się pomóc osobie w depresji. Jak odróżnić smutek od depresji?
Różnice między normalnym smutkiem a depresją mogą dotyczyć zarówno nasilenia, czasu trwania, a także jakości nastroju, jaki opisuje dana osoba. Istotny jest również kontekst, w jakim smutek się pojawił. Typowy okres początku depresji to dorastanie i wczesna młodość (przed 30. rokiem życia). Im wcześniejszy początek choroby, tym większe prawdopodobieństwo przekazywania zaburzenia w rodzinie (dziedziczność, psychologiczne czynniki związane z wychowaniem). Jeżeli osobą cierpiącą na depresję jest dziecko, obserwuje się zależność – im wcześniej dziecko zachoruje na depresję, tym choroba ma ostrzejszy przebieg. Być może, dlatego że szkrab nie zdążył się jeszcze nauczyć wielu zachowań „radzących sobie” z takimi trudnościami.
W przypadku zachorowania osoby dorosłej na depresję główne objawy depresji, to: obniżony nastrój, znaczne ograniczenie zainteresowań wszystkimi czynnościami oraz brak odczuwania przyjemności związanej z ich wykonywaniem. Można także zaobserwować zmiany w odżywianiu się (spadek lub wzrost apetytu), często problemy z zasypianiem lub z uśnięciem po ponownym wybudzeniu (bywa też nadmierna senność). Cierpiący na depresję odczuwa nieuzasadnioną winę oraz ma znacznie obniżone poczucie własnej wartości. Chory często się czuje jakby codzienne życiowe czynności były ponad jego siły i zajmowały mu cały „wolny” czas. Zważywszy na to, niewiele energii zostaje na robienie przyjemnych rzeczy, na które brakuje mu nie tylko czasu, ale i ochoty. Często uważa zatem, że nie ma sensu nic robić, bo życie i tak będzie zawsze beznadziejne.
2. Wpływ deprsji na seks
Stany depresyjne powodują obniżenie się potrzeb seksualnych lub nawet całkowite ich wygaszenie. Chory nie tylko nie może wówczas odbyć stosunku płciowego z powodu braku erekcji czy lubrykacji, ale też nie ma z jego strony żadnego zainteresowania kontaktem seksualnym. Zdarza się i tak, że aparat psychoseksualny może być mniej uszkodzony i w takim przypadku chory jest w stanie odbywać stosunki seksualne, ale nie towarzyszy mu prawie żadne napięcie emocjonalne, nie dochodzi też do przeżywania orgazmu. Można powiedzieć, że akt seksualny jest wówczas mechaniczny i nie daje choremu żadnej satysfakcji.
W depresji endogennej (czyli pochodzącej z wewnątrz, bez widocznej przyczyny zewnętrznej) powodem różnych zaburzeń seksualnych może być dodatkowo silnie wyrażony lęk oraz urojenia impotencji płciowej. Po przeminięciu stanu depresyjnego popęd seksualny zwykle wraca do normy. Możliwe jednak, że po ustąpieniu większości objawów depresyjnych przez pewien czas utrzyma się jeszcze obniżona aktywność seksualna.
Biorąc pod uwagę to całe cierpienie, jakie odczuwa nasz partner chorujący na depresję, należy okazywać mu jak najwięcej zrozumienia. Trzeba pamiętać, że pomimo iż nie dochodzi do zbliżeń seksualnych, to potrzeba bliskości występuje z obu stron. Będąc partnerem osoby depresyjnej, często czujemy się skrzywdzeni. Oczekujemy wyjaśnienia ze strony partnera, dlaczego jest na nas obojętny, jednak człowiek chorujący na depresję zwykle sam nie rozumie, co się z nim dzieje. Nie jest w stanie wytłumaczyć tego ani sobie, ani nam. Naszym zadaniem w takiej sytuacji jest po prostu być z chorym, obdarzyć go swoim czasem oraz pokazywać mu małymi kroczkami rozwiązania problemów życia codziennego.
3. Depresja u dzieci
Zgodnie ze statystykami około 2/5 młodych ludzi cierpi na zaburzenia depresyjne, a ponad 50% nastolatków, które cierpiały na depresję, zapada na tę chorobę w późniejszych latach życia. Wszystkie dzieci bywają czasami smutne, ale jeśli ich smutek przedłuża się i trwa, np. kilka tygodni, wówczas potrzebna staje się profesjonalna pomoc, gdyż smutek zbyt często prowadzi do depresji.
Kiedy dziecko cierpi na depresję, zmienia się sposób, w jaki działa i reaguje. Czasami jego zachowanie wydaje się zdumiewające, zupełnie inne od tego, do którego przywykliśmy. Może stać się agresywne, podejmować ryzykowne działania, np. eksperymentować z alkoholem lub narkotykami. Depresję należy traktować poważnie i jak najszybciej zacząć ją leczyć. Trzeba zapewnić swojemu dziecku sieć wsparcia (niekoniecznie w obrębie rodziny). Najlepiej porozmawiać z dzieckiem i dowiedzieć się, jakie rozwiązanie najbardziej by mu odpowiadało.
Ważne jest, aby pozwolić cierpiącemu na depresję dziecku współpodejmować decyzje w zakresie leczenia i powrotu do zdrowia. Pomoże mu to odbudować poczucie własnej wartości i sprawi, że poczuje się bardziej odpowiedzialne. Chory nie ma poczucia wpływu na własny los, dlatego należy go jak najczęściej uświadamiać, że potrafi skutecznie uporać się z większością sytuacji, które go otaczają.
4. Objawy depresji
Świadomość społeczeństwa na temat depresji wzrasta, dlatego też coraz mniej jest takich sytuacji, gdy osoba chora uważana jest za histeryka czy symulanta. Edukacja w tym kierunku i uświadamianie powagi problemu wpływa na poprawę sytuacji chorych. Ludzie, którzy wiedzą, czym jest depresja, są w stanie zapewnić odpowiednią opiekę chorym w swoim najbliższym otoczeniu. Właśnie z tego powodu tak duży nacisk kładzie się na kampanie informacyjne i pogłębianie świadomości społecznej.
Osoby chore na depresję, w zależności od stopnia nasilenia objawów, są ograniczone w codziennym funkcjonowaniu. Choroba powoduje, że osoba chora nie jest w stanie wykonywać wszystkich dotychczasowych czynności, często nawet tych najprostszych. Nasilające się objawy doprowadzają do izolowania się od społeczeństwa, zamykania się w świecie własnych przeżyć i emocji. Takie stany izolacji mogą doprowadzać do nasilania się objawów, jeszcze większego obniżania się samooceny oraz poczucia własnej wartości. Osoba chora może czuć się niepotrzebna oraz niezauważana. W jej umyśle mogą powstawać myśli samobójcze. Dlatego ważne jest, by w takich momentach otoczenie nie pozostawało obojętne na los jednostki. Nawet niewielka pomoc z zewnątrz może uratować komuś życie i pozwolić mu na powrót do zdrowia.
5. Jak pomagać chorym na depresję?
Ludzie z najbliższego otoczenia osoby chorej – rodzina, przyjaciele, znajomi – mają ogromny wpływ na jej stan psychiczny. Osamotnienie w trudnych momentach życiowych, a takim na pewno jest depresja, wpływa na pogorszenie się samopoczucia, poczucie odrzucenia i bezcelowości jakichkolwiek działań. Poczucie odrzucenia przez otoczenie może się pogłębiać wraz z pogarszaniem się stanu psychicznego chorego. Wraz z nim spada również poczucie własnej wartości oraz samoocena, co może przyspieszyć rozwój choroby, a co za tym idzie – pogorszyć stan chorego. Osoby pozostawione bez opieki, zdane wyłącznie na siebie przeżywają ogromne trudności związane z wykonywaniem nawet prostych czynności. Tracą również motywację do leczenia i poprawy swojego stanu. Osamotnienie może w końcu doprowadzić do tragedii, gdy osoba chora ma myśli samobójcze, traci chęć życia i próbuje je sobie odebrać.
Pomoc otoczenia, nawet niewielka, jest w stanie pozwolić choremu sprawniej funkcjonować, dążyć do poprawy swojego stanu oraz dawać motywację do pracy nad sobą. W takich chwilach bardzo ważne jest, by przede wszystkim bliskie osoby nie pozostawały obojętne. Ich wsparcie oraz zainteresowanie problemami chorego jest bardzo ważne. Pomoc w depresji, w znalezieniu odpowiedniego lekarza, zachęcanie chorego do podejmowania działań leczniczych i terapeutycznych (tj. wizyty u lekarza, przyjmowanie leków czy rozpoczęcie terapii), może być bardzo istotnym czynnikiem pozwalającym mu na powrót do zdrowia. Uczestnictwo wraz z chorym w trudnych etapach choroby jest dla niego informacją, że nie jest sam, że są ludzie, którzy chcą mu pomóc i może na nich polegać. Dodaje mu to sił do walki z chorobą oraz motywację do działania.
Zakres pomocy psychologicznej może być dostosowany do natężenia choroby oraz sytuacji chorego. Czasem wystarczy rozmowa, pocieszenie czy dodanie otuchy. Są jednak przypadki, kiedy chory nie może sam wykonywać prostych czynności i potrzebuje także wsparcia w tej dziedzinie. Pomoc w domowych obowiązkach pozwala uniknąć presji, jaką te sprawy wywierają na chorą osobę.
6. Depresja a wsparcie otoczenia
Bardzo ważne jest utwierdzanie chorego w poczuciu wartościowości oraz przydatności. Dawanie choremu do zrozumienia, że jest osobą ważną dla otoczenia czy bliskich może motywować go do podejmowania działań mających na celu poprawę jego stanu psychicznego. Wspieranie go w podejmowaniu terapii lub leczenia daje mu poczucie bezpieczeństwa oraz stabilizacji. Może wtedy czuć się pewnie nawet w trudnych sytuacjach i sprawniej pokonywać przeciwności. Takie działania dają mu komfort oraz możliwość spokojnego rozwiązywania swoich problemów. Angażowanie się w sprawy chorego jest również możliwością nawiązania z nim lepszego kontaktu, co w rezultacie pozwala silniej wpływać na jego motywację oraz postawy. Jak pomóc choremu na depresję?
- Należy znaleźć czas na robienie z chorym tego, co lubi.
- Pomóc w utrzymaniu swojego hobby lub w znalezieniu nowego.
- Zachęcać do spędzania czasu z przyjaciółmi.
- Jak najczęściej umożliwiać rozmowę w atmosferze zaufania.
- Dać mu do zrozumienia, że w każdej chwili może poprosić o pomoc.
Opieka otoczenia jest niezbędna dla osób chorych na depresję, by mogły powracać do zdrowia. Bez względu na wiek bardzo ważne jest, by osoby z najbliższego otoczenia reagowały na problemy i trudności innych osób. Może to dać szansę na poprawę sytuacji, szybkie zauważenie problemu lub rozpoczęcie odpowiednich działań mających na celu pomoc osobie w depresji. Zainteresowanie i otoczenie wsparciem osoby chorej na depresję stwarza jej komfortowe warunki powrotu do zdrowia oraz daje jej nowe siły do rozwiązywania swoich problemów. Osoby mogące liczyć na pomoc innych mają więcej motywacji do działania oraz chęci do zmiany sytuacji. Pomoc otoczenia jest zatem niezbędna do powrotu do zdrowia. Wsparcie i zrozumienie osoby chorej jest formą pomocy, która nie wymaga wiele wysiłku, za to pozwala na osiągnięcie dobrych rezultatów.
7. Jak rozmawiać z chorym na depresję?
Chociaż wraz z rosnącą liczbą pacjentów cierpiących na depresję zwiększa się świadomość społeczna tej choroby, wielu ludzi wciąż traktuje ją jako przejaw lenistwa. Niektórzy sugerują wręcz, że depresja stała się modna i że w dzisiejszych czasach ma ją prawie każdy. Tak krzywdząca dla chorego opinia ma prawo wywołać w nim jeszcze większe poczucie przygnębienia i bezradności. Jak pomóc choremu na depresję? W jaki sposób rozmawiać z chorym?
Przede wszystkim nie pocieszaj go, mówiąc: „Nie przejmuj się”. To nic nie zmieni, ponieważ chory już się przejmuje, a cały problem polega właśnie na tym, że nie przejmować się nie potrafi. Leżąc bezradnie w łóżku, nie widząc sensu życia i obserwując, jak inni bez trudu wykonują codzienne czynności, ma się prawo czuć podle. Tego typu wypowiedzi mogą więc spowodować odwrotny skutek, jeśli osoba chora poczuje się jeszcze bardziej niezrozumiana. I trudno się jej dziwić.
Chory na depresję jest bardziej wrażliwy na takie rzeczy i nawet drobną zmianę w formie wypowiedzi jest w stanie zinterpretować na swoją niekorzyść. Postaraj się mieć optymistyczny ton głosu i nie prowokować u chorego pesymistycznego nastawienia komentarzami w rodzaju: „A dziś znowu pada” albo „Jak mi się dziś nie chce iść do tej nudnej pracy”.
Chcąc okazać pomoc w depresji, nie wolno porównywać depresji chorego z czyimiś problemami, mówiąc na przykład: „Ty to jeszcze nie masz najgorzej…” albo „Inni mają dużo gorzej, a się nie załamują”. Wszelkiego rodzaju próby mobilizacji opierające się na porównywaniu z innymi lub motywowanie chorego do „wzięcia się w garść” są dla niego bardzo bolesne. Mimo szczerych chęci, żaden pacjent nie przełamie swojej choroby, a poczucie, że nie może nawet tego, będzie dla niego dodatkową frustracją.
Pozwól mu leżeć w łóżku, jeżeli odczuwa taką potrzebę. Skuteczna pomoc chorym na depresję to także zrozumienie i akceptacja zachowań chorego. Depresję należy traktować jak każdą inną chorobę somatyczną. Osoba cierpiąca na depresję jest bardzo osłabiona i nawet podstawowe czynności, takie jak jedzenie czy pójście do toalety, sprawiają jej dużą trudność. Można chorego zachęcać do wykonania drobnej czynności, ale nic na siłę. W miarę odzyskiwania zdrowia sam będzie stopniowo zwiększał swoją aktywność.
8. Empatia dla chorego na depresję
Pomoc w depresji wymaga empatii. Wczuj się w stan chorego, wsłuchaj się w to, co mówi. Jeżeli zaproponujesz choremu wykonanie jakiejś czynności i wyczujesz, że być może znalazłby na nią siły, ale się waha, spróbuj go delikatnie zachęcić. Dobrze jest się pozbyć określeń typu: „trzeba”, „powinno się”. Zapytaj czy ma ochotę spróbować się przejść na spacer i obserwuj reakcję.
Rozbijaj generalizacje chorego na szczegóły. Jeśli pacjent mówi „Nikt mnie nie kocha”, zapytaj go, kogo konkretnie ma na myśli. Nie musisz przekonywać go, że przecież jest tyle oddanych mu osób. Zastanowienie się nad odpowiedzią może uświadomić choremu, że aż tak źle nie jest.
Największym wsparciem dla chorego będzie akceptacja jego stanu zdrowia. Okazuj mu wiele życzliwości i ciepła. Będąc przekonanym o tym, że choroba minie, bliscy chorego upewniają go w tym samym przeświadczeniu. Jest to bardzo ważne, dlatego należy podkreślać w rozmowie z chorym, że depresja jest stanem przejściowym.
Często najprostsze pytania są w stanie wyprowadzić ich z równowagi, dlatego nie należy na nich napierać i zmuszać do odpowiedzi. Jeżeli chory nie wie, co chciałby zjeść na obiad, lepiej zrobić mu jego ulubioną potrawę i więcej nie pytać.
Bliscy osoby, która już kilkakrotnie przejawiała myśli samobójcze i wyrażała życzenie śmierci lub groziła targnięciem się na swoje życie, traktują to często jako „straszak”. Skoro do tej pory chory się nie odważył, to i tym razem tak będzie. Takie myślenie jest jednak błędne i należy pamiętać, że nawet chory, który nie mówi o samobójstwie, może rozważać takie wyjście z koszmaru depresji, który stał się jego udziałem.
9. Leczenie depresji
Warto pamiętać, że powrót do zdrowia jest nierównomierny, a poprawie zdrowia towarzyszą nagłe spadki samopoczucia. Dlatego nie powinno się chorego zbyt szybko wrzucać w wir życia, tak jakby minęło mu lekkie przeziębienie. Kiedy chory dojdzie do zdrowia, nadal będzie czuł się osłabiony, dlatego wymagania powinny być dostosowane do jego możliwości. Leczenie depresji może zająć więcej czasu i warto się na to przygotować.
Najbliżsi osoby chorej, poza zmęczeniem obowiązkami, mogą mieć w sobie dużo nieprzyjemnych emocji. Mogą to był uczucia złości, żalu, poczucia winy, przewlekłe napięcie. Często opiekun chorego ma tłumione poczucie złości lub winy, ponieważ chciałby się oderwać od chorego i jego świata, a nie może. Dlatego bardzo ważne jest, aby domownicy osoby chorej na depresję znaleźli też czas dla siebie. Odpoczynek i regeneracja sił jest bardzo istotna dla ich dobrego samopoczucia i zachowania sił witalnych. Po odzyskaniu zdrowia przez chorego należy też pomyśleć o jakimś wyjeździe czy innej formie odpoczynku.
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.