Trwa ładowanie...

Brak rąk do pracy w opiece długoterminowej

Avatar placeholder
21.12.2018 09:31
III kongres gospodarki senioralnej
III kongres gospodarki senioralnej (mat. prasowe)

W polskim społeczeństwie rośnie liczba osób w wieku 80 +. Z tego punktu widzenia opieka staje się coraz ważniejsza dla osób na każdym etapie życia. Każdy z nas ma w rodzinie seniora lub tym seniorem będzie. Wszyscy skarżymy się na swoje przypadłości, a w perspektywie czasu zachorujemy na te lub inne choroby. Czy opieka i czynne wykonywanie zawodu się wykluczają? I czy na opiekę należy patrzeć tylko jednowymiarowo?

1. Inne oblicze opieki

Zwyczajowo, mówiąc o sferze opieki, mamy na myśli opiekę instytucjonalną, a więc: domy pomocy społecznej, ZOL-e, domy seniora czy zakłady paliatywne. Patrzymy wtedy na nią przez pryzmat osób schorowanych, nieobecnych na rynku pracy, wymagających wsparcia od rodzin czy od państwa.

Opieka ma jednak inne swoje oblicza. System ten to także całe grono opiekunów medycznych, którzy aktywnie uczestniczą w zajmowaniu się osobami starszymi czy schorowanymi. To ci, którzy realizują się zawodowo poprzez pracę w tym sektorze. Odpowiednie wykształcenie sprawia, że są oni niezastąpieni zarówno dla pacjentów jak i dla ich rodzin. Przygotowani są między innymi pod kątem dopasowania diety, rehabilitacji i praktycznej opieki nad pacjentem. Dzięki sprawnie wykonywanym przez nich zadaniom, członkowie rodziny są odciążeni w obowiązkach związanych z opieką nad swoimi bliskimi - i tu tak naprawdę dopiero rozpoczyna się cały system naczyń połączonych.

Zobacz także:

2. Nowe możliwości

Zobacz film: "Cukrzyca. Historia Mai"

Mamy coraz mniej pracowników na rynku. Wiele osób, by pracować musi mieć możliwość oddania pod opiekę swoich najbliższych. Pracując, nie tylko wspomagają utrzymanie osoby starszej, ale też opłacają składki na własne ubezpieczenie społeczne czy zdrowotne. Świadomie wpływają na zabezpieczenie swojego srebrnego okresu w życiu. Z perspektywy gospodarki pieniądze pozostają w obiegu, a gospodarka się napędza.

Jednak coraz częściej przekonujemy się, że pracować do emerytury nie wystarczy. W Polsce powrócono do wcześniejszego modelu wieku emerytalnego, a społeczeństwo się starzeje.

- Na rynku pracy mamy coraz więcej osób w wieku 50+, którzy bardzo często zmagają się ze stereotypami. Są postrzegani jako mniej atrakcyjni pracownicy. Niemniej ciągle są obecni na rynku pracy i musimy być świadomi, że ta grupa wiekowa będzie się powiększać. Podczas III Kongresu Gospodarki Senioralnej chcemy pokazać, że branża opiekuńcza może być świetnym miejscem dla takich osób. Doświadczenie pokazuje, że ci pracownicy potrafią się doskonale odnaleźć w tej branży - twierdzi Katarzyna Bieniek, ekspert ds. rynku pracy i projektów związanych z ochroną zdrowia Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej.

W kontekście wczesnych i grożących nam niskich emerytur, już dziś warto podejmować działania systemowe aktywizujące seniorów na rynku pracy. Mierzymy sią tutaj między innymi z problemem w świadomości pracodawców.

- Nadal istnieje pewien opór w środowisku pracodawców przeciwko pracownikom w wieku przedemerytalnym. Pracodawcy bardzo często postrzegają ich jako mniej efektywnych i krócej związanych z firmą, gdzie okres ich pracy w organizacji wynosi najczęściej tylko kilka lat. Nieracjonalne są te obawy w stosunku do pracowników starszych. Badania pokazują, że średni okres pracy najmłodszego pokolenia pracowników to 2,5 roku. Przy czym pracodawcy nie wahają się w nich inwestować czy ich doszkalać. Mamy tu do czynienia z myśleniem stereotypowym, bo osoby w wieku starszym są to oddani i przywiązani do firmy pracownicy, którzy nie mają oporów przed dzieleniem się własnym wieloletnim doświadczeniem. Zbyt mało jest też zachęt systemowych dla pracodawców do zatrudniania osób starszych - uważa Katarzyna Bieniek.

W opiece długoterminowej brakuje rąk do pracy
W opiece długoterminowej brakuje rąk do pracy (mat. prasowe)

3.

4. Wsparcie systemowe

Zachęty systemowe to namacalne narzędzia, które pomagają również w zmianie myślenia. Powinny one być skierowane zarówno dla pracodawców jak i do samych seniorów. Eksperci zgodnie twierdzą, że aktywność w wieku okołoemerytalnym wpływa pozytywnie na kondycję psychiczną, poczucie akceptacji seniorów i zdrowie. Wpływa też pozytywnie na stan ich portfela. Zyskują więc nie tylko seniorzy, ale i cała gospodarka.

- Senior na rynku pracy to kompletnie niedoceniany potencjał. Wszędzie tam, gdzie senior jest klientem, ma on wyższą satysfakcję z usługi, jeśli ta usługa jest wykonywana przez osobę starszą. Przykładowo jeżeli w banku po drugiej stronie okienka jest osoba starsza, senior czuje się lepiej rozumiany. Ma większą świadomość do przyznania się do pewnych dysfunkcji, typu “niedosłyszę”, “nie zrozumiałem”. W związku z tym wszędzie tam, gdzie odbiorcą usług jest senior, dostawcą również powinien być senior - uważa Marzena Rudnicka, prezes Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej.

Z dniem 1 października 2017 r. bardzo wiele osób nabędzie uprawnienia do wcześniejszych emerytur. Należy zastanowić się jakimi argumentami zachęcić te osoby do pozostania na rynku pracy. Utrata kilkudziesięciu tysięcy aktywnych i zdolnych do pracy osób, to poważny problem dla pracodawców w niektórych sektorach usług, między innymi w sektorze opieki długoterminowej. Z roku na rok ten problem będzie stawał się coraz bardziej poważny. A jego skutki odczuje nie tylko gospodarka, ale i każdy z nas, czy to przy szpitalnym łóżku czy we własnym portfelu.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze