Bretarianizm - zasady, przygotowanie, bezpieczeństwo

Bretarianizm to filozofia życiowa, opierająca się na czerpaniu sił z energii kosmicznej i słonecznej. Według bretarian ani pożywienie, ani woda nie jest potrzebna do życia. Wszystko, czego potrzebują osoby wyznające tę ideologię, jest według nich dostępne w energii kosmicznej.

Bretarianie zgodnie twierdzą, że odrzucenie wszelkich pokarmów i napojów gwarantuje im długoletnią młodość i witalność. Dzięki przyjmowaniu energii wyłącznie ze słońca i materii kosmicznej, zachowują oni prawidłową wagę i doskonałe samopoczucie.

Odmianą bretarianizmu jest dieta praniczna. Jej zwolennicy raz na jakiś czas pozwalają sobie na przyjęcie posiłku, jednak nie robią tego z powodu głodu, ale dla przyjemności lub w celach towarzyskich. Można ich porównać do fleksitarian, którzy rezygnują z jedzenia mięsa, pozwalając sobie na jego spożycie w określonych sytuacjach.

Według wyznawców tej koncepcji zarówno czynność jedzenia, jak i proces przygotowywania posiłków skraca życie. Przede wszystkim zajmuje to czas, który można przeznaczyć na coś innego, ale także zabiera nam energię, której potrzebujemy do procesów metabolicznych.

Wobec tego świadomie rezygnują oni z przyjmowania jakichkolwiek pokarmów. Twierdzą, że nie odczuwają głodu, a ich organizmy działają prawidłowo. Niektórzy zwolennicy tej teorii przekonują ponadto, że od kiedy zmienili swój styl życia, nie tylko czują się lepiej, ale także potrzebują mniej snu, niż przeciętny człowiek. Niektórzy uważają, że wystarczająca ilość w ciągu doby to dwie godziny.

Bretarianizm to koncepcja, która opiera się na czerpaniu energii ze źródeł określanych jako "siły życiowe". W hinduizmie taka materia nazywana jest praną natomiast w chinach jest to energia qi.

W Polsce bretarianie przyjęli pogląd, iż energię do życia zapewnia im światło, czyli biofotony, których przyswajanie ma uzupełniać siły witalne.

Na całym świecie bretarianizm uważany jest za styl życia, a nie dietę. Odrzucanie pokarmów traktowane jest jako walka z uzależnieniami, nadmiernym konsumpcjonizmem, a przyjęcie bretarianistycznej ideologii oznacza poszerzanie własnej świadomości.

Można to porównać do stanu nirwany, znanego z kultury wschodniej. Rezygnacja z tradycyjnej diety pozwala ciału na pełne oczyszczenie i poprawę zdrowia. Niektórzy bretarianie twierdzą, że dzięki zmianie trybu życia pokonali ciężkie choroby, w tym nowotwory.

Aby cały proces przebiegł pomyślnie, przejście na bretarianizm należy zacząć od zmiany w swoich poglądach. Nie można z dnia na dzień zrezygnować z jedzenia i picia, należy zacząć od psychicznego nastawienia się na zmiany.

Następnie należy stopniowo redukować ilość posiłków i napojów w ciągu dnia, aż dojdziemy do momentu, w którym jedzenie stanie się zbędne. Dodatkowo konieczne są tzw. praktyki duchowe, a więc medytacja, autohipnoza, a także joga i trening tai-chi. Bardzo ważne jest psychiczne nastawienie do całego procesu. Bretarianie wyznają duchowe wartości, wskazując na wagę codziennego spokoju ducha w walce z codziennymi wyzwaniami.

Bretarianie muszą "zjednoczyć się ze Źródłem", aby w pełni wykorzystać swoją ideologię.

Nie ma wystarczających badań naukowych, aby potwierdzić albo obalić tę tezę, niemniej naukowcy przestrzegają, że rezygnacja z jedzenia i picia nigdy nie jest zdrowa dla naszego organizmu.

Środowiska naukowe uważają bretarianizm za skrajnie niebezpieczną dla życia filozofię. Jedzenie jest niezbędne każdemu człowiekowi do przeżycia, zatem nie ma rzetelnych dowodów na bezpieczeństwo owej ideologii.

Dodatkowo bretarianie poddani badaniom faktycznie potrafili przeżyć 48 godzin bez jedzenia i picia, jednak w większości przypadków kończyło się to skrajnym odwodnieniem i wycieńczeniem organizmu.

Niemniej jednak, istnieją także potwierdzone przypadki skuteczności bretarianizmu. Jednym z nich jest indyjski jogin, Prahald Jani, który dobrowolnie poddał się testom. Ich wynik potwierdził jego tezę - jogin zadeklarował, że od 80 lat nie przyjmuje żadnych posiłków i ich nie wydala, a mimo to jest w świetnej kondycji.

Ze względu na brak wystarczających badań naukowych, środowisko medyczne ostrzega przed przyjmowaniem takich restrykcyjnych ideologii. Można w ten sposób doprowadzić do tragedii.