Jaskra jako groźna choroba oczu
Jaskra to częsta choroba dotykająca głównie osób po 50. roku życia. Większość z nas słyszała o jej istnieniu i z jakiegoś powodu się jej boi. Ale właściwie dlaczego jaskra jest taka groźna? Przede wszystkim dlatego, że nieleczona prowadzi do ślepoty. Jednak to nie jedyny powód. Niebezpieczeństwo kryje się również w podstępnym przebiegu choroby. Ponadto zmian wywołanych przez jaskrę nie da się w żaden sposób cofnąć. Leczenie jaskry może jedynie zahamować postęp choroby. Terapia trwa do końca życia i wymaga od osoby chorej systematyczności.
1. Podstępny przebieg jaskry
Istotą jaskry jest postępujące uszkodzenie nerwu wzrokowego, spowodowane za wysokim ciśnieniem wewnątrz gałki ocznej. Choroba powoduje powiększające się ubytki w polu widzenia, aż do całkowitej utraty wzroku. Najczęstsza postać jaskry – z otwartym kątem przesączania, może trwać bardzo długo nie będąc zauważoną. Ponieważ zmiany w oku i narastanie ciśnienia trwa miesiącami lub latami, osoba chora może nie odczuwać żadnych dolegliwości.
Jaskra dotyczy obu oczu. Jednak zmiany patologicznie nie postępują równocześnie. Dlatego nawet przy dużym ograniczeniu pola widzenia w jednym oku, osoba chora może nie zauważać żadnych nieprawidłowości. Dzieje się tak, ponieważ drugie oko kompensuje ubytki w oku o bardziej nasilonym uszkodzeniu. Gdy jaskra jest już bardzo zaawansowana, obniża się ostrość wzroku. Zwykle dopiero to skłania do odwiedzenia lekarza. Tak podstępny przebieg choroby powoduje, że przeważnie jaskrę wykrywa się w zaawansowanym stadium, gdy uszkodzenia już są bardzo duże i nieodwracalne.
Znacznie rzadziej występuje jaskra z zamkniętym kątem przesączania. Niesie ze sobą inne zagrożenia niż poprzednia postać, jednak równie niebezpieczne. Zwłaszcza ostry atak jaskry. W tym przypadku, najczęściej po podaniu leków rozszerzających źrenicę (np. przed badaniem okulistycznym), nagle dochodzi do zamknięcia kąta przesączania. To struktura, przez którą z gałki ocznej odpływa ciecz wodnista (mająca największy wpływ na wartość ciśnienia wewnątrzgałkowego). Atakowi trudno jest zapobiec, ponieważ osoba poddająca się badaniu nie wie, że budowa jej gałki ocznej predysponuje do zamknięcia kąta przesączania. Ostre zamknięcie kąta przesączania powoduje nagły wzrost ciśnienia w oku. Objawia się to silnym bólem oka i głowy w okolicy czołowo-skroniowej. Ponadto często występują nudności i wymioty. Ciśnienie szybko narasta do wysokich wartości. To bardzo niebezpieczna sytuacja, ponieważ już w ciągu kilku godzin może dojść do zaniku nerwu wzrokowego i utraty wzroku w danym oku.
Czasami kąt zamyka się okresowo (na kilka godzin), co daje nietypowe objawy jak bóle głowy czy przymglone widzenie. Przy bardzo powolnym zamykaniu kąta dolegliwości praktycznie nie występują. Z tego powodu osoby chore późno udają się do lekarza, często dopiero w zaawansowanym stadium.
2. Jaskra jako choroba nieuleczalna
Kolejnym powodem, dla którego jaskra jest taka groźna jest to, że nie da się jej wyleczyć. Nie można odtworzyć zniszczonych przez chorobę włókien nerwowych. Nie da się więc przywrócić utraconego w ten sposób wzroku. Wszystkie znane metody leczenia jaskry jedynie hamują postęp neuropatii (uszkodzenia) nerwu wzrokowego. Dlatego jaskra stanowi duże zagrożenie. Nie można odwrócić jej skutków ani sprawić, żeby zniknęła. To choroba na całe życie. Głównym celem leczenia nie jest przywrócenie prawidłowego widzenia ani usunięcie jaskry, a jedynie zachowanie przez chorego użytecznej ostrości wzroku do końca życia.
3. Trudne leczenie jaskry
Leczenie jaskry sprawia chorym wiele trudności. Wynika to przede wszystkim z faktu, że nie ma nadziei na odstawienie leków, a terapia nie daje żadnej poprawy. Poza tym leki trzeba przyjmować bardzo systematycznie, zwykle 1-2 razy na dobę. Zapomnienie o dawce lub przyjęcie preparatu w innych niż wyznaczonych godzinach prowadzi do zbyt dużych wahań ciśnienia wewnątrzgałkowego. Wówczas nawet pomimo stosowania kropli 1-2 razy dziennie, nie są one w pełni skuteczne i choroba postępuje. Leki są w postaci kropli do oczu. Przeważnie nikt nie lubi z nich korzystać. To bardziej uciążliwe niż łykanie tabletek. To kolejny powód dla którego leki są przyjmowane nieregularnie, a leczenie nieskuteczne.
Niestosowanie się do schematu leczenia wynika też z tego, że zakroplenie oczu nie przynosi odczuwalnej poprawy, ani poprawy wzroku. Ponieważ podanie leku nie wiąże się z odczuciem pozytywnego bodźca, chorzy mają małą motywację do kontynuowania terapii. Poza tym odstawienie leczenia nie prowadzi do szybko zauważalnego pogorszenia widzenia. To wszystko sprawia że jaskra jest bardzo groźna. Nieregularne leczenie lub jego brak w niezauważalnie, powoli ale sukcesywnie prowadzi do ślepoty, której nie można cofnąć.
4. Częste kontrole jaskry
Osoby chore na jaskrę muszą zgłaszać się na badania kontrolne co 3-6 miesięcy. A jak wiadomo badanie okulistyczne nie należy do najprzyjemniejszych. Kontrole są jednak niezbędne do oceny postępu choroby i skuteczności leczenia. Niestety leki przeciwjaskrowe z czasem tracą swoją skuteczność. Dlatego co jakiś czas należy modyfikować terapię. To kolejne zagrożenie dla osoby dotkniętej jaskrą – nawet regularne przyjmowanie leków bez okresowej oceny ich skuteczności nie daje gwarancji zahamowania postępu choroby.
Pomimo tego, że jaskra to podstępna i groźna choroba, można z nią walczyć i wygrać, zachowując zdolność widzenia.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.