Kacheksja - szansa na leczenie?
Jak wskazują badania, prawie jedna trzecia pacjentów cierpiących na nowotwór umiera z powodu kacheksji, czyli stanu wyniszczenia – utraty mięśni, spadku wagi ciała i zmian metabolicznych, których leczenie nie przynosi efektów. Naukowcy opracowali odpowiednie procedury pozwalające diagnozować i leczyć kacheksję zanim stanie się ona nieodwracalna.
Doktor Antonio Vigano, kierownik badań nad rakiem oraz szef kliniki zajmującej się leczeniem właśnie kacheksji przy Uniwersytecie McGill w Montrealu (Kanada) wraz z swoim zespołem opublikował spostrzeżenia w magazynie „Clinical Nutrition”.
Sam autor badań zauważa, że „tracimy wielu pacjentów, chorujących na raka, ale nie z powodu właściwej choroby, a głównie przez zaburzenia metaboliczne - innymi słowy przestali oni funkcjonować prawidłowo”.
Winowajcą tego stanu jest kacheksja, która dotyka około 9 milionów ludzi na całym świecie, z czego blisko 80 procent cierpi właśnie na nowotwór. Typowo stan ten charakteryzuje się bardzo dużą utratą masy ciała, w tym tkanki mięśniowej. W miarę postępu choroby, przyczynia się ona do spadku jakości życia, wzrasta ryzyko infekcji i innych potencjalnie niebezpiecznych zdarzeń.
W ciężkiej postaci nawet zwiększenie ilości pokarmu nie przynosi oczekiwanych zmian, a choroba postępuje. Zawarte w pokarmie substancje odżywcze nie są absorbowane z przewodu pokarmowego - zaznacza dr Vigano.
To nowość, że naukowcy zaczynają uważać kacheksję za stan który można i trzeba leczyć. Do tej pory wszyscy kierowali swoje wysiłki w stronę leczenia choroby podstawowej. Badacze dodają, że nieraz z powodu początkowo nie charakterystycznych cech kacheksja może stać się trudna do diagnozowania.
Jak zaznacza kierownik badań, dr Vigano, „aby ocalić więcej ludzi, potrzebujemy praktycznych narzędzi, które mogłyby być efektywnie stosowane przez klinicystów w ich codziennej praktyce, tak aby można było diagnozować kacheksję tak wcześnie jak to tylko możliwe”.
Naukowcy wspominają o pięciu kluczowych kryteriach. W swoim artykule opisują, jak doszli do wniosków dotyczących możliwości leczenia i diagnostyki kacheksji.
Wytyczne składają się z łatwo dostępnych badań zarówno laboratoryjnych, jak i tych, które można przeprowadzić w każdej placówce służby zdrowia. Zaliczamy do nich wyniki analizy biochemicznej, określenie ilości spożywanego pokarmu, spadku masy ciała, ocenę funkcjonowania pacjenta lub stanu jego sprawności.
Naukowcy wierzą, że wytyczne będą dostępne dla lekarzy praktyków w ciągu najbliższych kilku lat. Do tego czasu, potrzebne jest jednak więcej badań, by potwierdzić nowe doniesienia.
Istnieje również nadzieja, że odkrycia te znajdą zastosowanie w diagnostyce i leczeniu innych chorób związanych ze spadkiem masy ciała czy też masy mięśniowej. Możemy do nich zaliczyć między innymi zawał serca, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POCHP), choroby nerek, AIDS, stwardnienie rozsiane czy też gruźlicę.
Dr Vigano zaznacza, że wytyczne będą przydatne tylko wtedy, gdy lekarze będą mogli diagnozować kacheksję równocześnie potrafiąc określić ciężkość każdego przypadku. Jak dodaje „potrzebne są badania, aby zrozumieć wszystkie przyczyny kacheksji. Wtedy będziemy mogli mówić o wspólnych celach leczenia różnych stadiów tego stanu”.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.