Nieuleczalny nowotwór krwi dawał tylko jeden objaw. Nawet lekarz się nie zorientował
Louise de Board miała 54 lata, kiedy zaczęła odczuwać przeszywający ból w ramieniu. Leczenie nie przyniosło efektów, więc wykonano rezonans magnetyczny. Wtedy wykryto u niej nieuleczalny nowotwór krwi.
1. Zaczęło się od bólu barku
Louise miała 54 lata, gdy wjechała w krawężnik, a uderzenie sprawiło, że pojawił się przeszywający ból barku. Początkowo lekarz rodzinny stwierdził, że przyczyną jest zlepne zapalenie torebki stawowej potocznie nazywane zamrożonym barkiem.
Pomimo fizjoterapii i zastrzyków sterydowych w ciągu następnych sześciu miesięcy ból nasilił się. W końcu kobieta nie była w stanie poruszyć ręką. Została skierowana na dalsze badania, by wykryć przyczynę dolegliwości.
U 54-letniej wtedy Louise wykonano badania krwi i tomografię komputerową, ale lekarze wciąż nie byli w stanie znaleźć niczego niepokojącego. Dopiero rezonans magnetyczny ujawnił chorobę.
Lekarze zdiagnozowali szpiczaka. Nieuleczalny nowotwór krwi może znacząco osłabiać kości, u Louise doszło do złamania ręki. Informacja o chorobie była wstrząsem, kobieta nie wiedziała, ile pozostało jej czasu.
2. Walka z chorobą
Obecnie Louise ma 60 lat i przeciwstawia się wszelkim przeciwnościom losu oraz chorobie. Cieszy się, że może spędzić święta ze swoją partnerką Bridget i psem Eltonem Johnem. To dla nich szczególny czas.
- Na początku nie mieliśmy wielkich nadziei. Obydwie jesteśmy pielęgniarkami i wiemy, że nie ma leku na szpiczaka. Kiedy po raz pierwszy zdiagnozowano u mnie chorobę, byłam całkowicie zszokowana i przerażona perspektywą śmierci - wyznała Louise w rozmowie z Express.
Ku zaskoczeniu Louise leczenie szpiczaka poczyniło ogromne postępy, co napawa ją optymizmem. Poddała się również przeszczepowi komórek macierzystych. Wyrok udało się na jakiś czas oddalić.
3. Nieuleczalny nowotwór krwi
Mimo że szpiczak jest trzecim najczęstszym rodzajem nowotworu krwi, jest on szczególnie trudny do wykrycia, ponieważ objawy, w tym ból pleców, złamania, zmęczenie i nawracające infekcje, często przypisuje się innym chorobom.
Leczenie ma zazwyczaj na celu opanowanie choroby, złagodzenie powikłań i objawów, a także wydłużenie i poprawę jakości życia pacjentów.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.