Szczepionki przeciwko COVID-19. Jaka jest ich skuteczność?
W ostatnim czasie co chwilę ukazują się kolejne badania, które mówią o stopniu skuteczności i okresie ochrony, który zapewniają szczepienia przeciwko COVID-19. Trudno nie zagubić się w gąszczu informacji i kolejnych danych. Eksperci w rozmowie z WP abcZdrowie wyjaśnią, skąd wynikają rozbieżności dotyczące poziomu ochrony zapewnianej przez poszczególne preparaty i co to oznacza.
1. Wszystkie szczepionki są skuteczne, ale pod jednym warunkiem
Lekarze podkreślają, że wszystkie dostępne na rynku szczepionki przeciw COVID-19 chronią przed ciężkim zachorowaniem oraz zgonem.
Skuteczność preparatów oscyluje w okolicach 90 proc. i nieznacznie spada w przypadku wariantu Delta. Najważniejsze jest, aby przyjąć dwie dawki szczepionki (lub jedną w przypadku preparatu Johnson & Johnson). Jeżeli zdecydujemy się na preparaty mRNA lub AstraZenekę, wówczas w przypadku jednego zastrzyku ochrona wynosi zaledwie 30 proc. Dopiero po dwóch dawkach i upływie określonego czasu osiągamy maksymalną ochronę przed COVID-19.
A jak wygląda dokładnie skuteczność poszczególnych preparatów w liczbach?
2. Szczepionka Comirnaty - Pfizer/BioNTech
Comirnaty to szczepionka oparta na technologii mRNA, opracowana przez dwa duże koncerny medyczne - Pfizer i BioNTech. Została dopuszczona do obrotu przez Komisję Europejską jako pierwsza z dostępnych szczepionek przeciwko COVID-19. Zgodnie z wytycznymi Europejskiej Agencji Leków jest podawana osobom dorosłym i dzieciom powyżej 12. roku życia. Preparat jest podawany domięśniowo w dwóch dawkach, a odstęp między nimi powinien wynosić co najmniej 21 dni.
Badania kliniczne wskazywały na skuteczność preparatu sięgającą 96 proc. Kolejne dane pokazują, że szczepionka Pfizer doskonale radzi sobie również w przypadku wariantu Delta. Z badań opublikowanych na łamach "New England Journal of Medicine" wynika, że jedna dawka szczepionki Pfizera daje ochronę przed zakażeniem na poziomie 36 proc., a po dwóch tygodniach od podania drugiej dawki ochrona przed wariantem Delta sięga 88 proc.
Z kolei poziom ochrony przed ciężkim przebiegiem choroby (wymagającym hospitalizacji) zgodnie z danymi Public Health England jest jeszcze wyższy.
- Badanie obserwacyjne dotyczące wariantu Delta nowego koronawirusa, porównujące osoby zakażone, które zostały w pełni zaszczepione przeciw COVID-19, z tymi, którzy szczepienia nie przyjęli, wykazało, że w przypadku szczepionki Oxford-AstraZeneca ochrona przed hospitalizacją oraz zgonem z powodu COVID-19 sięga 92 proc., a w przypadku Pfizer/BioNTech aż 96 proc. - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie lek. Bartosz Fiałek, reumatolog, popularyzator wiedzy medycznej.
Badania opublikowane niedawno przez portal medRxiv wykazały, że skuteczność preparatu Comirnaty od BioNtech/Pfizer spada do niespełna 84 proc. po upływie 6. miesięcy od podania drugiej dawki szczepionki.
3. Szczepionka Spikevax - Moderna
Szczepionka koncernu Moderna - Spikevax, podobnie jak Comirnaty, jest oparta na technologii mRNA. Oba preparaty mają podobny mechanizm działania i zbliżony poziom skuteczności. Pod koniec lipca Europejska Agencja Leków zarekomendowała dopuszczenie szczepionki Spikevax również dla osób niepełnoletnich od 12. roku życia. Preparat jest podawany w dwóch dawkach.
Skuteczność szczepionki Moderna w badaniach klinicznych była szacowana na 94,5 proc. Z ostatnich analiz prowadzonych przez koncern wynika, że szczepionka Spikevax wykazuje wysoką skuteczność również po upływie pół roku od przyjęcia zastrzyku - na poziomie aż 93 proc.
Badania laboratoryjne wykazały, że szczepionka była skuteczna w przypadku wszystkich badanych wariantów, ale reakcja była nieco słabsza - widać nawet 8-krotny spadek efektywności przeciwciał w porównaniu do tej obserwowanej w przypadku pierwotnego szczepu koronawirusa.
Z kolei nowe raporty opublikowane na portalu medRxiv, w których uwzględniono 50 tys. pacjentów Mayo Clinic Health System (MCHS), wskazują, że Moderna może skuteczniej niż preparat Pfizera chronić przed wariantem Delta.
Naukowcy stwierdzili, że skuteczność Moderny spadła z 86 do 76 proc. w ciągu pół roku, a w tym samym czasie skuteczność szczepionki Pfizera zmniejszyła się z 76 do 42 proc.
4. Szczepionka Vaxzevria - AstraZeneca
Szczepionka Vaxzevria firmy AstraZeneca jest trzecią dopuszczoną do obrotu w Unii Europejskiej. W przeciwieństwie do Pfizera i Moderny jest oparta na technologii wektorowej.
Szczepionka jest dwudawkowa, drugi zastrzyk powinien być podany w okresie od 4 do 12 tygodni. Badania wskazują, że dłuższa przerwa generuje lepszą odpowiedź immunologiczną organizmu.
- Według badań skuteczność szczepionki AstraZeneca po podaniu w odstępie 12 tygodni wynosi 82 proc., zaś jeśli to będzie 6 tygodni lub czas krótszy, wówczas efektywność szczepionki i nasza ochrona znacząco spadają - do 55 proc. - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog i immunolog.
Badania opublikowane na łamach "New England Journal of Medicine" wskazują, że skuteczność szczepionki AstraZeneka w przypadku wariantu Delta (ochrona przed objawowym COVID-19 - łagodny lub umiarkowany przebieg) po podaniu dwóch dawek wynosi 67 proc. Natomiast ochrona przed hospitalizacją i ciężkim przebiegiem sięga 92 proc.
Naukowcy z Public Health England szacują, że ochrona przed Deltą po przyjęciu tylko jednej dawki preparatu utrzymuje się na poziomie ok. 30 proc.
5. Szczepionka Johnson & Johsnon/Janssen
Szczepionka Johnson & Johson jest jedynym jednodawkowym preparatem dopuszczonym do stosowania przez Europejską Agencję Leków. Podobnie jak AstraZeneka jest oparta na technologii wektorowej.
Badania prowadzone w RPA wykazały, że J&J w 71 proc. zapobiega hospitalizacjom i w 95 proc. chroni przed śmiercią z powodu COVID-19. Dane te dotyczą zakażenia wariantem Delta. Dla porównania skuteczność szczepionki w zapobieganiu hospitalizacji w przypadku zakażenia wariantem Beta jest nieco niższa - na poziomie 67 proc.
- Podstawowa skuteczność mierzona jako ochrona przed objawowym zakażeniem wynosi ok. 60 proc. wobec wariantów niepokojących i ponad 66 proc. wobec wariantu podstawowego. Natomiast notujemy ultrawysoką skuteczność szczepionki J&J, kiedy mówimy o ciężkich zdarzeniach związanych z COVID-19, jak chociażby zgon - tłumaczy lek. Fiałek.
Analiza przeprowadzona przez naukowców z Harvard Medical School wykazała, że szczepionka J&J daje długotrwałą ochronę. Naukowcy stwierdzili, że przeciwciała wytworzone w odpowiedzi na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 utrzymują się we krwi osób zaszczepionych co najmniej 8 miesięcy.
6. Szczepionki na COVID-19 a wariant Delta
Eksperci tłumaczą, że wszystkie dostępne badania wskazują jednoznacznie, że szczepionki są bezpieczne i skuteczne również w kontekście wariantu Delta.
- Natomiast wiadomo, że skuteczność jest mierzona jako wiele różnych zjawisk związanych z COVID-19 od transmisji, przez objawowy przebieg, hospitalizację, po ciężki/krytyczny przebieg aż do zgonu. Oczywiście już nie obserwujemy, jak podczas badań klinicznych, tak wysokiej ochrony przed objawowym COVID-19 - ponad 90 proc. ochrony w kontekście szczepionek mRNA. Najnowsze badania opublikowane w raporcie PHE mówią o 79 proc. skuteczności szczepionek mRNA przeciw COVID-19 w zakresie ochrony przed objawowym COVID-19 wywołanym wariantem Delta nowego koronawirusa. To oznacza, że ta skuteczność jest niższa niż w przypadku wariantu podstawowego - mówi doktor Fiałek.
- Ochrona przed ciężkim przebiegiem, hospitalizacją i zgonem w dalszym ciągu jest ultrawysoka. W kontekście szczepionek mRNA, czyli Moderna oraz PfizerBioNTech, oscyluje ona wokół 96 proc. W przypadku J&J mówimy o skuteczności rzędu 95 proc. - mierzonej jako ochrona przed zgonem i 71 proc. w kontekście ochrony przed hospitalizacją, a preparat Oxford-AstraZeneca charakteryzuje się skutecznością na poziomie 92 proc. w zakresie ochrony przed hospitalizacją oraz zgonem z powodu COVID-19 wywołanym wariantem Delta - dodaje ekspert.
Biolog medyczny dr Piotr Rzymski zwraca uwagę na jeszcze aspekt: nie da się wprost porównać skuteczności dostępnych szczepionek.
- Badania kliniczne poszczególnych z nich prowadzono o różnym czasie i w różnych regionach świata, w obecności różnych wariantów koronawirusa, a zarazem w nieco odmienny sposób definiowano w nich umiarkowany czy ciężki COVID-19. Z naukowego punktu widzenia porównanie skuteczności tych preparatów byłoby możliwe tylko wtedy, gdybyśmy przeprowadzili badania w tym samym miejscu i czasie, dzieląc uczestników badania na cztery grupy. W obecnej sytuacji należy założyć, że wszystkie autoryzowane w Polsce szczepionki stanowią skuteczny oręż w walce z pandemią - zauważa dr Rzymski.
- Podobnie obserwacje w realnym świecie (już po wprowadzeniu szczepionek) również nie są łatwe do bezpośredniego porównania. Liczba podanych dawek poszczególnych szczepionek nie jest taka sama, poszczególne preparaty były w różnych krajach oferowane innym grupom wiekowym, występowały różnice w odstępie pomiędzy pierwszą a drugą dawką. Mamy więc dużo zmiennych - dodaje ekspert.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.