Trwa ładowanie...

(O)budź się zdrowo do życia

Avatar placeholder
09.03.2022 10:44
Materiał sponsorowany przez
(Materiał Partnera)

Smartfony niespostrzeżenie stały się przedłużeniem naszej ręki. Towarzyszą nam niemal w każdej sytuacji - w domu, w pracy, na spotkaniach służbowych i towazryskich, w podróży, a także podczas... snu. Efekt? Jesteśmy stale zmęczeni, zestresowani i rozdrażnieni. Relacja z technologią poszła zdecydowanie o krok za daleko, czas z tym skończyć! Wystarczy jedna zmiana nawyku, by nasze życie stało się bardziej komfortowe, a my bardziej wypoczęci. Smartfonomdo sypialni wstęp wzbroniony! Od dziś do życia niech budzi Cię Mudita Harmony.

W XXI wieku nie wyobrażamy sobie życia bez technologii. Smartfony mamy przy sobie zazwyczaj przez cały dzień. Są naszym podręcznym centrum pracy, rozrywki, życia towarzyskiego, komunikacji. Używamy ich do rozmów, przeglądania treści (od wartościowych wiadomości ze świata po typowo rozrywkowe), wysyłania e-maili, monitorowania aktywności fizycznej i naszego planu dnia. W rezultacie zasypiamy i budzimy się z telefonem. Pełnią one także funkcję budzika. A to poważny błąd! Okazuje się, że używanie telefonu jako alarmu jest nie tylko niepotrzebne, ale może także negatywnie wpływać na nasz ogólny stan zdrowia, samopoczucie i rozwój osobisty. Zanim kolejny raz nastawisz budzik w telefonie, rozważ wszystkie negatywne konsekwencje zabierania telefonu do łóżka.

Lepszy sen, lepsze życie

Higiena snu to podstawa dobrego samopoczucia i funkcjonowania w ciągu dnia. Jednak często, mimo kilku godzin snu na wygodnym materacu, budzimy się… zmęczeni. Nasze ciało i umysł nie wypoczywają i nie regenerują się wystarczająco. W rezultacie stajemy się nerwowi, sfrustrowani i po prostu zmęczeni. Przyczyną takiego stanu jest nadmiar bodźców. Większość z nas standardowo zaczyna i kończy dzień od korzystania ze smartfonu. Choć technologia ułatwia nam życie w wielu dziedzinach, zdecydowanie jest wrogiem naszego snu. A bez dobrego snu bardzo trudno o wysoką jakość życia. Nieprzespane noce mogą mieć negatywny wpływ na naszą energię, produktywność, nastrój i ogólną jakość życia. Budzenie się zmęczonym może zrujnować nie tylko nasz poranek, ale nawet cały dzień. Jeśli także należycie do osób, które przed pójściem spać (i zaraz po przebudzeniu) patrzą na swój smartfon, to prawdopodobnie znaleźliście winnego swojego zmęczenia i słabego snu.

Sypialnia offline

Zanim położysz głowę na poduszce przeglądasz social media, piszesz z przyjaciółką lub scrollujesz plotki w internecie? Zabieranie telefonu do łóżka i samej sypialni to bardzo zły nawyk. Z pozoru niewinne przeglądanie treści w smartfonie może prowadzić do opóźnienia pory snu i znacznego jego skrócenia. A krótszy sen, to mniejsze szanse na nocny relaks. Ponadto ciągła stymulacja, pojawiające się dźwięki wiadomości czy migające ikonki powiadomień kuszą nas do zaglądania w nasz smartfon, utrudniają odłożenie go i zaśnięcie. Nasz umysł pozostaje w pełnym stanie gotowości, a my jesteśmy stale pobudzeni. W takich warunkach trudno całkowicie się zrelaksować i spokojnie zasnąć. A gdy już zaśniemy, dźwięki powiadomień wybudzają nas… To błędne koło! Ciągła stymulacja i rozpraszanie w nocy, czyli czasie, kiedy powinniśmy się zrelaksować, odprężyć i wypocząć, podnosi poziom kortyzolu, zwiększając w ten sposób stres.

Wyłącz światło

I nie mamy tu na myśli tylko tradycyjnej żarówki. Niebieskie światło emitowane przez ekrany smartfonów, tabletów i komputerów obniża zdolność zasypiania. Nawet jego niewielka ilość negatywnie wpływa na produkcję melatoniny i zakłóca rytm dobowy. Aby tego uniknąć, wyłącz elektronikę co najmniej godzinę lub dwie przed pójściem spać.

Porządek w głowie

Przez cały dzień jesteśmy zalewani powiadomieniami, alertami i dźwiękami z towarzyszącym nam urządzeń cyfrowych. Dla tych, którzy śpią ze smartfonem lub obok niego, ten „stan gotowości” utrzymuje się przez cały dzień. Ciągłe alarmy nie tylko aktywują nasze hormony stresu, ale tworzą warunki, w których nasz mózg nigdy nie może całkowicie odciąć i wylogować się od tej ciągłej stymulacji, aby w pełni zrelaksować się i odprężyć. Dzieje się tak, ponieważ zawsze jesteśmy bardzo czujni, obawiamy się, że umknie nam jakaś wiadomość lub przeoczymy coś ważnego. A nasz mózg może sobie poradzić tylko z określoną liczbą bodźców w danym momencie. Trzymanie smartfona w zasięgu ręki przed snem sprawia, że nasz mózg jest zawsze „zaśmiecony” informacjami w czasie, gdy powinien się zrelaksować.

Czas na zmianę

Rozstanie ze smartfonem to jedyna droga do komfortowego snu. I choć początkowo może wydać się to trudne, to korzyści z tego wynikające będą szybko zauważalne. A dobry sen, to lepszy nastrój, większa produktywność i po prostu lepsze życie. Sypialnia powinna być oazą spokoju i relaksu. Ustalenie zdrowych nawyków przed snem zaczyna się od przygotowania optymalnego środowiska do spania. Dlatego od dziś smartfon zostaje poza sypialnią! Zamiast polegać na smartfonie, który do tej pory występował też w roli budzika, przełącz się na bardziej tradycyjne rozwiązanie – budzik. Umówmy się, że dźwięk alarmu telefonu raczej nie wprowadzał nas rano w pozytywny nastrój… Wybór tradycyjnego budzika pozwoli na prawdziwy relaks i odpoczynek, dzięki czemu będziemy mogli doświadczyć regenerującej mocy snu. Mudita Harmony, to analogowy budzik z klasyczną tarczą zegara, który łączy szereg funkcjonalności odpowiadające na potrzeby związane ze zdrowym snem.

Zaprojektowany tak, aby budzić nas w bardziej naturalny, łagodny i spokojny sposób. Posiada też funkcję subtelnego światła, która aktywuje się razem z alarmem. Aby tarcza zegara była czytelna w nocy, ale nie zakłócała snu, budzik Mudita Harmony wyposażony został w ciepłe i delikatne podświetlenie (2700 K), które może służyć również jako subtelna lampka w sypialni. Delikatne i stopniowe wybudzanie jest możliwe dzięki trzem elementom alarmu, które są w pełni możliwe do konfiguracji. Delikatny dźwięk oraz stopniowo narastające światło, które jest sygnałem zbliżającej się pobudki dla podświadomego umysłu. Główny alarm z możliwością konfiguracji głośności oraz 17 melodiami do wyboru w tym delikatne tony instrumentów, dźwięki natury oraz utwory Nick'a Lewisa pomogą nam dobrze zacząć każdy dzień. Ale to jeszcze nie wszystko! Mudita Harmony może nam również posłużyć jako timer do medytacji. Praktyka medytacji świetnie wpływa na zdrowie i samopoczucie a także sen. Każdy może jej spróbować.

"W pracę nad Mudita Harmony byli zaangażowani eksperci zajmujący się tematyką zdrowego snu. Dzięki nim, nasi projektanci zdefiniowali kluczowe czynniki które zapewniają zdrowy i spokojny sen. Tę wiedzę wykorzystaliśmy do stworzenia unikalnych funkcjonalności pozwalających kształtować odpowiednie nawyki. Doskonałym przykładem jest funkcja przypomnienia o porze snu i progresywnego wybudzania wspomaganego światłem. Ponadto Mudita Harmony został wyposażony w dodatkowe elementy takie jak dźwięki relaksacyjne i medytacje. Razem tworzą wyjątkowy budzik, który jest odpowiedzią na potrzeby świadomego klienta” - mówi Aleksandra Michalska, product manager w firmie Mudita.

Sprawdź budzik Mudita Harmony i spokojnie powiedz sobie: „Dzień dobry!”.

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Materiał sponsorowany przez
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze