Palenie papierosów uodparnia gronkowca na antybiotyki. Naukowcy są pewni
Do długiej listy fatalnych skutków palenia można dopisać kolejny: nawracające infekcje wywoływane przez gronkowca złocistego. Naukowcy odkryli powiązanie pomiędzy dymem tytoniowym a DNA gronkowca. Może pora wreszcie rzucić?
1. Gronkowiec kocha palenie!
Palenie jest głównym powodem raka płuc. Papierosów nie cierpi nasza skóra ani układ pokarmowy. Organizm palenia po prostu nie znosi. Ale kocha je za to jeden mikroorganizm – gronkowiec złocisty. Lista wywoływanych przez niego chorób jest naprawdę imponująca, od infekcji dróg oddechowych, przez zapalenie mięśnia sercowego i płuc, choroby układu kostnego, czyraki i ropnie, po sepsę. Gdy palimy, jest szczęśliwy!
Najnowsze badania naukowe potwierdzają, że palacze mają unikalną szansę na trwałą przyjaźń z gronkowcem i wszystkie "benefity” z niej wynikające. Testy przeprowadzone na University of Bath dowodzą, że dym papierosowy może uczynić szczepy bakteryjne gronkowca złocistego oporne na metycylinę (MRSA) bardziej odpornymi na antybiotyki. Składniki zawarte w dymie uruchamiają bowiem błyskawiczną reakcję zwiększenia tempa mutacji w mikrobiologicznym DNA gronkowca, co skutkuje powstaniem wariantów odporniejszych na działanie antybiotyków.
Zobacz też: Jak nikotyna działa na nasz organizm?
Dym papierosowy może też powodować, że niektóre szczepy, obecne u 30–60% światowej populacji, odpowiedzialne nawet za śmiertelne choroby, mogą stać się jeszcze bardziej inwazyjne.
Działaniu dymu tytoniowego poddano sześć szczepów gronkowca odpornych na metycylinę, odpowiedzialnych za infekcje skóry, zapalenia płuc i zapalenia wsierdzia. Choć każdy szczep reagował nieco inaczej, niektóre, w tym te odpowiedzialne za infekcje inwazyjne, wykazały zwiększoną oporność na antybiotyk ryfampicynę oraz zwiększoną inwazyjność.
2. Nie chcesz wspierać gronkowca? Rzuć palenie!
Wyniki badań zaskoczyły nawet ich autorów. Wprawdzie spodziewali się, że dym spowoduje podobną reakcję, ale spodziewali się aż takiej odporności na antybiotyki u gronkowca.
Te badania z pewnością pociągną za sobą kolejne. Już teraz naukowcy zapowiadają, że będą badać, w jaki sposób zanieczyszczenie powietrza, pochodzące ze spalin i innych źródeł, może wpływać na drobnoustroje w naszych kanałach nosowych, bo wiele związków zanieczyszczających jest takich samych jak te zawarte w dymie papierosowym.
O ile jednak na globalne zanieczyszczenie powietrza mamy jedynie pośredni wpływ, o tyle na to, czy palimy, czy nie, jak najbardziej bezpośredni. Nawet jeśli ostrzegawcze opakowania papierosów, niezwykle obrazowo prezentujące spustoszenia, jakie palenie sieje w organizmie, palaczom się nieco opatrzyły, to ten argument jest zupełnie nowy. Warto go wziąć pod uwagę i podjąć jedyną słuszną decyzję. Po prostu rzucić!
Zobacz też: Mikstura, która oczyszcza organizm z nikotyny w kilka dni
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.