Pięć nastolatek spłonęło w escape roomie w Koszalinie. Śledztwo w sprawie tragedii oficjalnie zakończone
Śledztwo w sprawie tragedii, która miała miejsce w styczniu 2019 roku w Koszalinie dobiegło końca. Pięć nastolatek zginęło podczas pożaru w escape roomie. Prokuratura Okręgowa w Koszalinie poinformowała o zakończeniu śledztwa w tej sprawie.
1. Tragedia w escape roomie
Pięć 15-letnich dziewcząt spłonęło podczas zabawy w escape roomie w styczniu 2019 roku. Dziewczęta zatruły się tlenkiem węgla. Śledztwo w tej sprawie trwało do 1 kwietnia 2021 roku. Rzecznik prasowy koszalińskiej prokuratury Ryszard Gąsiorowski ogłosił, że dochodzenie zostało zamknięte. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, prokurator prowadzący sprawę skompletował wszystkie istotne dowody dotyczące tej tragedii.
"Obecnie prowadzona jest analiza całokształtu materiału dowodowego. Prokurator będzie się także odnosiła do ewentualnych uwag i wniosków, które mogą wnieść strony postępowania" – skomentował prokurator Gąsiorowski podczas rozmowy z PAP.
Prokuratura dysponuje opiniami ekspertów ds. zakresu działań służb ratowniczo-medycznych i straży pożarnej. Nie wykazują one błędów popełnionych przez te służby podczas działań ratowniczych i gaśniczych na miejscu wypadku.
Zarzuty nieumyślnego spowodowanie śmierci nastolatek i umyślne stworzenie sytuacji niebezpiecznej postawiono Miłoszowi S., który jest właścicielem escape roomu w Koszalinie. Podobne zarzuty usłyszeli również: Małgorzata W. babcia Miłosza, na którą działalność jest zarejestrowana, Beata W. jego matka (współwłaściciel firmy) oraz Radosław W., który jest pracownikiem escape roomu. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Teraz prokurator ma 14 dni na sporządzenie aktu oskarżenia i wysłanie go do sądu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.