Trwa ładowanie...

Sekwana ciągle groźna dla olimpijczyków? Internauci zauważyli niepokojącą rzecz

Avatar placeholder
01.08.2024 13:05
Sekwana wciąż groźna? Internauci sieją teorie spiskowe
Sekwana wciąż groźna? Internauci sieją teorie spiskowe (East News)

Po kilkudniowym wstrzymaniu rund triathlonowych na igrzyskach w Paryżu z powodu ponownego zanieczyszczenia Sekwany, organizatorzy dopuścili sportowców do startu. Internauci są jednak zdania, że narazili ich na zagrożenie zdrowia.

spis treści

1. Władze przekonywały, jak mogą

Chociaż zakaz pływania w Sekwanie obowiązuje od ponad stu lat, a badacze alarmowali o obecności groźnych patogenów (takich jak bakterie E.coli) w rzece jeszcze przed igrzyskami, władze miasta i organizatorzy dwoili się i troili, aby przekonać sportowców i publiczność o bezpieczeństwie wody.

Zorganizowano m.in. medialny event wokół kąpieli w rzece mer Paryża Anne Hildago, która zapewniała, że Sekwana jest czysta i odpowiednia do przeprowadzenia w niej rozgrywek sportowych. Te jednak odwołano zaledwie dwa dni po rozpoczęciu igrzysk, gdy kolejne badania wykazały, że poziom bakterii E.coli nadal przekracza bezpieczny limit – i, zdaniem zespołu monitorującego wody paryskie, przekraczał go także w dniu kąpieli Hildago.

2. Burza wokół zanieczyszczeń Sekwany

Zobacz film: "Objawy zakażenia E.coli"

Według wstępnych szacunków Paryż miał wydać nawet 1,4 miliarda euro na nowoczesne systemy oczyszczania Sekwany. Niestety, nie zmieniło to faktu, że zaledwie dwa dni po otwarciu igrzysk, organizatorzy wydali decyzję o wstrzymaniu startu triathlonistów z powodu stwierdzonych ponownie zanieczyszczeń wody.

Opóźnione zawody odbyły się jednak w środę 31 lipca i obejmowały dystanse 1,5 km pływania, 10 km biegu i 40 km jazdy na rowerze. Nie dziwi więc, że triathlon uznawany jest za jeden z najbardziej wysiłkowych sportów, doprowadzający organizm do skrajnego zmęczenia, co potwierdzają tylko nagrania z mety środowych wyścigów, gdzie sportowcy nawet kilkukrotnie wymiotowali tuż po zakończeniu biegu.

Wielu internautów wysnuło jednoznaczne wnioski: wymioty związane były z zatruciem wodą z Sekwany. Warto jednak zaznaczyć, że tak szybka reakcja na zatrucie jest praktycznie niemożliwa, a wymioty są bardzo częstym skutkiem ubocznym nadmiernego wysiłku.

Kolejne starty sportowców walczących o medale w Sekwanie w dalszym ciągu stoją jednak pod znakiem zapytania, a sytuacja sanitarna na paryskich wodach zmienia się z dnia na dzień.

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze