Trwa ładowanie...

Tajne bunkry, wille na odludziu. Jak milionerzy przygotowują się na koronawirusa

Avatar placeholder
27.03.2020 17:00
Tajne bunkry, wille na odludziu. Jak milionerzy przygotowują się na koronawirusa
Tajne bunkry, wille na odludziu. Jak milionerzy przygotowują się na koronawirusa (iStock)

Wiele osób ruszyło do sklepów wykupując zapasy najbardziej podstawowych produktów w obawie, że może ich zabraknąć. Milionerzy tymczasem również ruszyli na zakupy – kupują wille na odludziu czy… bunkry.

1. Prywatne odrzutowce

Na całym świecie wprowadzono wiele obostrzeń dotyczących podróżowania. Rząd Słowacji zamknął granice dla obcokrajowców. Kontrole obowiązują również m.in. na granicy polsko- niemieckiej. W wielu krajach wprowadzono również tzw. strefy zamknięte. Oczywiście te ograniczenia obowiązują zwykłych śmiertelników. Jak pisze amerykański portal Business Insider, w dobie zakazów kwitnie rynek prywatnych odrzutowców.

Zobacz także: Czy mężczyźni mają większe szanse na zachorowanie na koronawirusa?

Wykorzystując luki w prawie, milionerzy wykupują loty prywatnymi odrzutowcami, by w razie potrzeby błyskawicznie się ewakuować z terenów objętych zagrożeniem. Według danych amerykańskiego portalu liczba biznesowych lotów z Hongkongu do Ameryki Północnej i Australii wzrosła w ostatnim czasie o ponad 200 proc.

2. Bunkry na odludziu

Zobacz film: "Czym odkażać ręce, aby skutecznie chronić się przed koronawirusem?"

Z kolei inny amerykański portal – Bloomberg – pisze o tym, gdzie amerykańscy milionerzy chcą się ewakuować. W Stanach wielu milionerów już wcześniej miało przygotowane bunkry, w których mogą się schronić. W większości były to pamiątki po zimnej wojnie. W podziemnych schronach mieli przeczekać ewentualną wojnę nuklearną. Dzisiaj zostały one wzbogacone o profesjonalną opiekę medyczną – dzięki temu milionerzy liczą na spokojne przetrwanie najgorszego.

Zobacz także: Czy jednorazowe rękawiczki chronią przed zarażeniem na koronawirusa?

Podobno bogaci amerykanie coraz częściej wysyłają zapytania do prywatnych klinik o szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Z każdym dniem narastania epidemii oferują coraz większe pieniądze. Niestety, tym razem na nic się nie przydadzą. Nie istnieje jeszcze szczepionka, która ochroni przed wirusem.

3. Zalecenia Ministerstwa Zdrowia

Jeden z takich ośrodków znajduje się zaledwie trzysta kilometrów od granicy z Polską. Dokładnie w wiosce Rothenstein w centralnych Niemczech. Specjalny bunkier wyposażony jest w kilka dwupiętrowych apartamentów. Do dyspozycji gości jest również bar, czy kino. Co ciekawe, na miejscu nie są dostępne leki, te trzeba przywieźć ze sobą.

Zwykłym śmiertelnikom, których nie stać na takie rozwiązania pozostaje kwarantanna domowa i przestrzeganie zaleceń Ministerstwa Zdrowia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze