Alarmujący stan Bruce'a Willisa. "Jest niekomunikatywny, ledwie mówi"
Bruce Willis, który zmaga się z rzadką postacią demencji, ma coraz większe problemy z mową. Nowe informacje o chorobie aktora przekazał jego przyjaciel i były współpracownik.
1. Bruce Willis w coraz gorszym stanie
Od początku roku pojawiają się informacje o pogarszającym się stanie zdrowia Bruce'a Willisa, który walczy z rzadką postacią demencji - otępieniem czołowo-skroniowym.
Pewną odskocznią od tych smutnych wieści były zdjęcia aktora z córką, które z okazji Dnia Dziecka opublikowała w czerwcu jego żona. Emma Heming Willis podzieliła się w mediach społecznościowych nagraniem z rodzinnej wycieczki do Disneylandu.
Niestety ostatnie wiadomości, które przekazał Glenn Gordon Caron, przyjaciel i były współpracownik aktora (jest m.in. twórcą serialu "Na wariackich papierach", w którym grał Willis), są bardzo niepokojące.
Okazuje się, że gwiazdor "Szklanej pułapki" ma ogromne problemy z mową. Cytowany przez Page Six Caron przyznał, że aktor "nie do końca jest w stanie się wypowiadać". Stwierdził też, że choroba sprawiła, że jest "niekomunikatywny".
- Mam wrażenie, że wie, kim jestem przez pierwsze trzy minuty. Kiedy jesteś z nim, wiesz, że to Bruce i jesteś wdzięczny, że tam jest, ale radość życia zniknęła - dodał.
2. Na co choruje Bruce Willis?
Problemy zdrowotne 68-letniego aktora wyszły na jaw już w ubiegłym roku. Okazało się, że Willis zmaga się z afazją (jej symptomem jest utrata zdolności językowych na różnych poziomach, np. mówienia, pisania, czytania) i musi pożegnać się z karierą.
Niedługo później okazało się, że to zaburzenie było objawem jednej z najrzadziej występującej postaci demencji. U aktora zdiagnozowano otępienie czołowo-skroniowe (ang. frontotemporal dementia, FTD). To grupa zaburzeń neurodegeneracyjnych, w których dochodzi do pojawienia się zmian zwyrodnieniowych w płatach czołowych oraz przednich częściach płatów skroniowych mózgu.
Otępienie czołowo-skroniowe to poważna choroba i jak dotąd nie ustalono, co prowadzi do gromadzenia się w mózgu szkodliwych białek tau, choć wiadomo, że istotną rolę może odgrywać mutacja genetyczna.
Pierwsze objawy choroby miały pojawić się u aktora już w 2017 roku, na planie filmu "Glass". Osoby z ekipy filmowej miały potwierdzać, że Bruce Willis wyglądał czasami, jakby był zagubiony.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.