Trwa ładowanie...

Choruje coraz więcej Polaków. Konsekwencją może być rak jelita grubego

Na nieswoiste zapalenia jelit choruje nawet 60 tys. Polaków
Na nieswoiste zapalenia jelit choruje nawet 60 tys. Polaków (Getty Images)

Na nieswoiste zapalenia jelit chorują miliony ludzi na całym świecie. Do schorzeń zalicza się głównie chorobę Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego. - Obecnie każdego dnia mam kilku pacjentów z nieswoistymi zapaleniami jelit, kiedyś trafiał się jeden pacjent na parę miesięcy – mówi gastrolog dr Tadeusz Tacikowski.

spis treści

1. 60 tys. Polaków choruje na nieswoiste zapalenia jelit

19 maja obchodzony jest Światowy Dzień nieswoistych zapaleń jelit. Jest on dobrą okazją do zgłębienia wiedzy na temat tych schorzeń oraz problemów pacjentów dotkniętych tymi chorobami. Nieswoiste zapalenia jelit są grupą chorób zapalnych jelit, których przyczyny nie są do końca poznane, ale wiadomo, że wpływ na rozwój tych chorób mają czynniki genetyczne, środowiskowe i immunologiczne.

Obejmują kilka głównych rodzajów zapalenia jelit, z których najczęstsze to wrzodziejące zapalenie jelita grubego i choroba Leśniowskiego-Crohna. Oba te schorzenia charakteryzują się przewlekłym stanem zapalnym jelit, ale różnią się lokalizacją i objawami.

Zobacz film: "Szczepienie przeciwko HPV"

- Można powiedzieć, że nieswoiste zapalenia jelit zaliczane są do chorób z autoagresji, tzn. nasz układ immunologiczny atakuje śluzówkę jelita i wywołuje jego reakcję zapalną. Są choroby, które wynikają z pewnego błędu naszego układu immunologicznego, ale czynniki rozpoczynające tę nieprawidłową reakcję immunologiczną nie są do końca znane. Poza czynnikami genetycznymi istotnymi czynnikami mogą być infekcje jelitowe i zaburzenia mikrobioty jelitowej – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie dr Tadeusz Tacikowski, gastrolog.

Ekspert dodaje, że od kilku lat w Polsce obserwowany jest niepokojący trend, związany ze wzrostem zapadalności zarówno na chorobę Leśniowskiego-Crohna, jak i wrzodziejące zapalenie jelita grubego.

Z danych Polskiego Towarzystwa Gastroenterologicznego wynika, że na nieswoiste choroby zapalne jelit (NChZJ - przyp. red) cierpi w naszym kraju ok. 60 tys. osób. Szczyt zachorowań na obie choroby przypada między 15. a 35. rokiem życia, a co czwarta zdiagnozowana osoba to dziecko.

- Dawniej w Polsce zapadalność na te choroby była dużo mniejsza. Obecnie każdego dnia mam kilku pacjentów z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego lub chorobą Leśniowskiego-Crohna, a kiedyś trafiał się jeden pacjent na parę miesięcy. Myślę, że te czynniki żywieniowe i powszechna dostępność żywności przetworzonej, związanej z rozwojem gospodarczym, na pewno mają na to wpływ – dodaje dr Tacikowski.

2. Przetworzona żywność a choroba Leśniowskiego-Crohna

O wpływie żywności na występowanie choroby Leśniowskiego-Crohna można przeczytać w najnowszych badaniach, które ukazały się na łamach uznanego czasopisma "Clinical Gastroenterology and Hepatology". Wzięło w nich udział 400 tysięcy osób obserwowanych przez okres powyżej 10 lat z ośmiu europejskich krajów.

Okazało się, że spożywanie nieprzetworzonej lub minimalnie przetworzonej żywności może zmniejszać prawdopodobieństwo rozwoju choroby Leśniowskiego-Crohna aż o 50 proc. Przy czym nie stwierdzono tej zależności w odniesieniu do wrzodziejącego zapalenia jelita grubego.

Dr Tacikowski podkreśla, że choć choroba Leśniowskiego-Crohna nie jest chorobą dietozależną - nie można jej wywołać nieprawidłową dietą, ani zdrową dietą jej wyleczyć, to faktycznie w krajach, gdzie konsumpcja przetworzonej żywności jest większa, choroba występuję częściej.

- Prawdą jest, że w krajach o wysoko rozwiniętej gospodarce, takich jak kraje Europy Zachodniej czy USA częstość występowania tej choroby jest znacznie wyższa niż np. w Afryce czy Azji, co sugeruje, że czynniki cywilizacyjne, w tym również dietetyczne odrywają pewną rolę – komentuje dr Tacikowski.

- Natomiast koncepcji etiologicznych jest znacznie więcej. Jedna z nich głosi, że być może dzieci w krajach wysokorozwiniętych stykają się ze zbyt małą ilością bakterii, co generuje nadaktywność układu immunologicznego w późniejszym wieku. Bardzo prawdopodobne jest również, że substancje chemiczne, z którymi stykamy się m.in. w żywności, zapoczątkowują nadaktywność układu immunologicznego – tłumaczy gastrolog.

3. Jakie są objawy nieswoistych zapaleń jelit?

Dr Tacikowski podkreśla, że zarówno choroba Leśniowskiego-Crohna, jak i wrzodziejące zapalenie jelit są stanami przewlekłymi, które mogą mieć okresy zaostrzeń i remisji.

- Obie te choroby przebiegają z zaostrzeniami, czyli wyróżniamy okresy zaostrzeń oraz remisji, kiedy chory nie ma żadnych objawów. W okresie zaostrzenia głównym objawem wrzodziejącego zapalenia jelit jest krwista biegunka. Innymi objawami mogą być także: ból brzucha, częste parcie na stolec, utrata masy ciała, gorączka czy zmęczenie. Wrzodziejące zapalenie jelita grubego, jak sama nazwa wskazuje, obejmuje tylko jelito grube - wyjaśnia lekarz.

Pacjenci z powodu zaostrzeń są często hospitalizowani, wielu z nich przechodzi operację usunięcia fragmentu lub całego jelita, a część także zabieg wyłonienia stomii (sztucznego odbytu na brzuchu, którym wydalana jest treść jelitowa).

Dr Tacikowski dodaje też, że nie zawsze objawy choroby są oczywiste. Przykładem jest choroba Leśniowskiego-Crohna, która może występować w każdym odcinku przewodu pokarmowego, począwszy od jamy ustnej, aż do odbytu. Jeśli dotknie inną część przewodu pokarmowego niż jelito, objawy mogą być mylące.

- Objawy mogą obejmować ból brzucha, biegunkę, czasem z krwią, zmiany rytmu wypróżnień, utratę masy ciała, gorączkę, owrzodzenia w jamie ustnej i zmęczenie. Jeżeli jednak choroba Leśniowskiego-Crohna zajmuje np. dwunastnicę, to ten charakterystyczny objaw, jakim jest biegunka, może się nie pojawić. Najczęściej choroba atakuje końcowy odcinek jelita cienkiego i jelita grubego – dodaje dr Tacikowski.

4. Nieswoiste zapalenia jelit zwiększają ryzyko raka

Badania dowodzą, że istnieje zwiększone ryzyko raka jelita grubego u osób z nieswoistymi zapaleniami jelit, takimi jak choroba Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Osoby z długotrwałymi chorobami mają większe ryzyko rozwoju raka jelita grubego w porównaniu z ogólną populacją.

Wynika to z chronicznego stanu zapalnego, który wpływa na błonę śluzową jelita grubego. Długotrwałe zapalenie jelit może prowadzić do uszkodzenia komórek jelita grubego i zmian w DNA, co z kolei zwiększa ryzyko rozwoju nowotworu.

- Dlatego regularne monitorowanie i badania kontrolne w postaci kolonoskopii z wycinkami są dla pacjentów z NChZJ niezwykle istotne, ponieważ potrafią wcześnie wykryć ewentualne zmiany nowotworowe. Warto dodać, że to ryzyko raka jelita grubego największe jest u ciężko chorych pacjentów z licznymi zaostrzeniami choroby – podkreśla dr Tacikowski.

- Na szczęście większość pacjentów ma lżejszy przebieg choroby i sumarycznie częstość raka jest niższa, niż się poprzednio wydawało. Można szacować, że rak rozwinie się u 0,5-1,6 proc. pacjentów z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego – uspokaja ekspert.

Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze