Trwa ładowanie...

Co piąta osoba z HIV, nie wie, że jest zakażona. Szokujące są też inne dane

20 proc. chorych nie wie, że ma HIV. 16 proc. nie podejmuje leczenia
20 proc. chorych nie wie, że ma HIV. 16 proc. nie podejmuje leczenia (Getty Images)

Eksperci z niepokojem obserwują wyraźny przyrost zakażeń wirusem HIV. 2023 r. może być pod tym względem rekordowy, a oficjalne statystyki nie odzwierciedlają rzeczywistej skali problemu. Z ostatnich badań "Buddy Polska" wynika, że aż 20 proc. zakażonych osób w Polsce nie zdaje sobie z tego sprawy. Jest też drugi niepokojący problem - nie każdy chory chce podjąć leczenie.

spis treści

1. Rośnie liczba zakażonych HIV

Z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH wynika, że do końca września wykryto 2250 nowych zakażeń HIV - to prawie tyle, ile w całym ubiegłym roku, kiedy było ich 2380. Dla porównania w 2021 r. zgłoszono 1248 nowych zakażeń, rok wcześniej - 840. To pokazuje skalę problemu, a lekarze zaznaczają, że to wyłącznie wykryte przypadki.

- Bez testu, na podstawie objawów nie da się rozpoznać choroby. Taki pacjent może trafić do szpitala z zapaleniem płuc i jeżeli nie wykona się mu testu, to będzie leczony na zapalenie płuc, a nie na HIV - przypomina w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Alicja Wiercińska-Drapało, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych WUM.

Zobacz film: "Prof. Simon orzeka, że szczepionka przeciw HIV to kwestia czasu"

- Trafiają do mnie pacjenci, którzy krążą po różnych poradniach, czasami są bardzo szeroko diagnozowani pod kątem różnych schorzeń, a testy w kierunku HIV są wykonywane na samym końcu. Do tego jest cała rzesza pacjentów, którzy do nas nigdy nie trafią. Powód? Brak wiedzy, strach - przyczyn jest wiele. Tymczasem brak rozpoznania HIV, a co za tym idzie brak leczenia, doprowadzi do rozwoju pełnoobjawowego AIDS, a wtedy rokowania są znacznie gorsze - podkreśla specjalistka chorób zakaźnych.

2. 16 proc. zakażonych nie podejmuje leczenia

Obserwacje lekarzy potwierdzają ostatnie badania przeprowadzone przez Społeczny Komitet ds. AIDS w ramach program "Buddy Polska". Wynika z nich, że nawet 20 proc. pacjentów nie wie o swoim zakażeniu. Jeszcze większy niepokój budzą inne dane - 16 proc. osób, które odebrały pozytywny wynik testu, nie podejmuje leczenia.

- Przyczynami niepodjęcia leczenia przez pacjentów, którzy odebrali pozytywny wynik testu na obecność wirusa HIV, są między innymi strach przed ujawnieniem zakażenia przed innymi pacjentami i personelem medycznym, napięcie spowodowane stygmatyzacją związaną z zakażeniem HIV, niepokój i lęk odnośnie efektów terapii, w tym potencjalnych skutków ubocznych i dalszego życia z wirusem, a w przypadku osób bi- i homoseksualnych – obawy związane z ujawnieniem orientacji seksualnej i byciem rozpoznanym jako osoba nieheteronormatywna - wyjaśnia cytowany przez PAP Michał Pawlęga, terapeuta i seksuolog ze Społecznego Komitetu ds. AIDS.

3. Dzięki leczeniu, pacjent z HIV nie transmituje już wirusa

HIV nie jest przenoszony drogą kropelkową, jak np. odra czy gruźlica, ani przez dotyk. Istnieją tylko trzy możliwe drogi zakażenia: kontakty seksualne, ukłucia oraz transmisja matka-dziecko. Specjaliści zwracają uwagę na to, że w naszym społeczeństwie wciąż brakuje wystarczającej wiedzy nie tylko na temat sposobów przenoszenia, ale również możliwości leczenia wirusa.

Grzegorz Jezierski, koordynator programu "Buddy Polska", który sam od 2018 r. żyje z zakażeniem, podkreśla, że nadal bardzo wielu pacjentów obawia się terapii - zupełnie niepotrzebnie. Nowoczesne leki są skuteczne, łatwe w stosowaniu i w zasadzie nie mają skutków ubocznych.

- Najnowocześniejsze preparaty są podawane w postaci domięśniowych iniekcji co dwa miesiące. To znaczna wygoda dla pacjentów, którzy na przykład często podróżują i nie muszą w takiej sytuacji martwić się o przewóz leków - zaznacza.

W wielu kręgach wciąż panuje przekonanie, że HIV to wyrok. Tymczasem dzięki nowoczesnym terapiom w ciągu ostatniej dekady liczba zgonów spadła aż o 47 proc. Kluczowe jest wykrycie choroby na odpowiednim etapie. Jeżeli osoba zakażona HIV podejmie leczenie, nie przenosi zakażenia dalej i staje się całkowicie bezpieczna dla partnerów seksualnych.

- Pacjenci leczeni z HIV mają niewykrywalną wiremię, a to już bardzo dużo. To oznacza, że wirus jest niewykrywalny w badaniu krwi. Wiemy, że pacjent, który przez pół roku ma niewykrywalną wiremię, nie zakaża swoich partnerów seksualnych, czyli nie transmituje wirusa. To oznacza, że lecząc takiego człowieka, chronimy całe społeczeństwo – wyjaśnia prof. Wiercińska-Drapało.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze