Trwa ładowanie...

"Czekał, żeby mama odeszła pierwsza". Mąż umarł dzień po żonie

Avatar placeholder
11.12.2019 12:37
"Czekał, żeby mama odeszła pierwsza". Mąż umarł dzień po żonie
"Czekał, żeby mama odeszła pierwsza". Mąż umarł dzień po żonie (Youtube)

Pewna para z Minnesoty wychowała razem siedmioro dzieci. Byli małżeństwem przez blisko siedemdziesiąt lat. Kiedy oboje zbliżali się do dziewięćdziesiątki wykryto u nich groźne choroby. Najpierw odeszła Corinne. Bob zmarł dzień po niej.

1. Rodzina nie wierzy w przypadek

Bob zmarł na raka w wieku 88 lat, dzień po tym jak, jego o rok młodsza żona zmarła na chorobę serca. Wzruszającą historię opisują media na całym świecie.

Para doczekała się siedmiorga dzieci
Para doczekała się siedmiorga dzieci

Jeden z synów pary, w wywiadach dla amerykańskich mediów, opowiadał, że jego ojciec trzymał się bardzo dobrze. Wyglądał jak osoba, która jeszcze trochę pożyje. Kiedy zmarła Corinne, wszystko się zmieniło. Odszedł szybko. W ciągu jednego dnia jego stan znaczenie się pogorszył. Rodzinie trudno uwierzyć, że to przypadek.

2. Przeżyli razem 68 lat

Zobacz film: "Światowy Dzień Serca - jak o nie dbać?"

Bob był przyjacielem brata Corinne, kiedy oboje dorastali w hrabstwie Nicollet. To on ich poznał ze sobą. Ślub wzięli w 1951 roku. Ich sytuacja finansowa nie była najlepsza w tamtych czasach. Może o tym świadczyć fakt, że Bob przepracował w polu niemal cały... dzień ich ślubu.

Oboje żyli razem na farmie Norseland Eastview przez 67 lat. Wychowali wspólnie 7 dzieci. Doczekali się 14 wnucząt i 15 prawnuków.

Corinne i Bob byli znani w swojej społeczności
Corinne i Bob byli znani w swojej społeczności

Ich sąsiedzi wspominają, że Bob znany był ze swoich dobrych manier. Zawsze przepuszczał swoją żonę w drzwiach. Nikogo więc nie dziwi to, w jaki sposób para odeszła z tego świata.

3. Mąż zmarł dzień po żonie

Lekarze ze szpitala, w którym para zmarła podkreślają, że widzieli już podobne przypadki. Więź łącząca dwoje ludzi ma duży wpływ na ich stan zdrowia, a przede wszystkim chęć powrotu do zdrowia.

Badania przeprowadzone w latach 90-tych pokazały, że osoby, które są poddane intensywnym bodźcom mogą doświadczać ogromnego skoku adrenaliny. W przypadku osób starszych serce może powiększyć się do rozmiarów, które uniemożliwi prawidłowy przepływ krwi.

W medycynie lekarze nazywają to "syndromem złamanego serca". Badania przeprowadzone przez Mayo Clinic pokazują, że niektórych stanach jest to jedna z najważniejszych przyczyn zgonów wśród osób starszych.

Lekarze zauważają, że syndrom może występować już u osób po pięćdziesiątym roku życia. Nie musi również być związany bezpośrednio ze stratą. Szok może być również wywołany przez pozytywne wydarzenia. Wśród badanych przypadków zdarzały się zgony np. po informacji o wygraniu dużej kwoty na loterii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze