Trwa ładowanie...

Trzecia dawka szczepionki. Dlaczego pacjenci dostają tylko pół dawki w przypadku Moderny?

W przypadku preparatu Pfizera jako dawka przypominająca jest podawna pełna dawka szczepionki, w przypadku Moderny - pół
W przypadku preparatu Pfizera jako dawka przypominająca jest podawna pełna dawka szczepionki, w przypadku Moderny - pół (Getty Images)

Dawka przypominająca szczepionki przeciwko COVID-19 potocznie jest nazywana trzecią dawką. Mogą ją otrzymać wszystkie osoby pełnoletnie, u których minęło minimum 180 dni od zakończenia pełnego cyklu szczepień. Jako "booster" (dawka przypominająca, wzmacniająca - przyp. red.) są podawane tylko szczepionki mRNA. Okazuje się, że w przypadku preparatu Pfizera po raz trzeci podawana jest taka sama dawka, w przypadku Moderny - tylko pół. Skąd ta różnica?

spis treści

1. Trzecia dawka szczepionki - dostępne są dwa preparaty

W Polsce jako dawka przypominająca są podawane wyłącznie szczepionki mRNA, czyli preparaty Pfizera albo Moderny. Pacjenci podczas rejestracji mogą się zapisać do placówki podającej konkretny preparat i w ten sposób wybrać, czym będą zaszczepieni.

- Zalecenia naukowców wskazują, że preferowanym wyborem powinno być kontynuowanie szczepień tym samym preparatem. Jeżeli ktoś wybrał preparat Pfizer/BioNTech - kontynuuje tę szczepionkę w pełnej dawce. Jeżeli Modernę - kontynuuje Moderną, przyjmując połowę dawki podstawowej. Aczkolwiek wymienność tutaj jest jak najbardziej dopuszczalna. W przypadku szczepionek wektorowych (AstraZeneca, Johnson & Johnson), jako kolejną dawkę podajemy jeden z preparatów mRNA - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie, lek. Bartosz Fiałek, reumatolog, popularyzator wiedzy medycznej.

Zobacz film: "Prof. Horban o zagrożeniach związanych z wariantem Omikron"
Jako dawka przypominająca są podawane szczepionki Pfizera lub Moderny
Jako dawka przypominająca są podawane szczepionki Pfizera lub Moderny (Getty Images)

2. Dlaczego tylko połowa dawki Moderny?

W przypadku szczepionki Moderny pacjenci, zgodnie z zaleceniami, dostają połowę dawki preparatu jako dawkę przypominającą.

- Pierwsza i druga dawka Moderny to było 100 µg mRNA w porcji szczepionki, którą otrzymywaliśmy. Natomiast dawka przypominająca została zmniejszona o połowę. To jest 50 µg mRNA - potwierdza prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog i immunolog. - Wynika to z tego, że w badaniach klinicznych nad dawką przypominającą szczepionki koncernu Moderna okazało się, że ta mniejsza dawka jest równie skuteczna, jak wyższa dawka. A w medycynie jest tak, że podaje się najmniejszą skuteczną dawkę. Nie ma sensu podawać więcej, skoro mniej działa równie skutecznie. To jest jedyny powód - tłumaczy ekspertka.

Lek. Fiałek dodaje, że takie zasady obowiązują nie tylko w przypadku szczepień, ale również w odniesieniu do innych leków. - Jeżeli boli nas noga, to standardowo stosuje się najmniejszą skuteczną dawkę leku, a nie od razu sięga się morfinę czy 5 tabletek paracetamolu. Wynika to przede wszystkim z tego, że im wyższa dawka substancji aktywnej, tym większe ryzyko wystąpienia działań ubocznych. W momencie, kiedy połowa dawki Moderny jest w stanie wywołać odpowiednią odpowiedź odpornościową, to nie ma sensu, żeby dawać wyższą dawkę, która mogłaby zwiększyć ryzyko wystąpienia działań ubocznych - tłumaczy lekarz.

3. Pacjenci z obniżoną odpornością

Inaczej wygląda to w przypadku dawki dodatkowej przeznaczonej dla pacjentów z upośledzeniem odporności. U nich jest podawana pełna dawka zarówno preparatu Moderna, jak i Pfizer.

- Jeśli mówimy o osobach z obniżoną odpornością, to są to osoby, które z tego tytułu słabiej odpowiadają na szczepionkę. W związku z tym podanie im większej dawki mRNA spowoduje, że wytworzy się więcej białka, a tym samym powstanie więcej przeciwciał. To jest takie zrównoważenie - przez wyższą dawkę szczepionki, słabszej odpowiedzi na nią - wyjaśnia prof. Szuster-Ciesielska.

4. Który "booster" jest skuteczniejszy?

W przypadku szczepionki Pfizera trzecia dawka podawana pacjentom jest dokładnie taka sama, jak przy dwóch poprzednich zastrzykach.

- Moderna ma więcej "składnika aktywnego", jakim jest mRNA. W przypadku preparatu Pfizer/BioNTech podajemy całą dawkę, ponieważ ta szczepionka zawiera mniej mRNA - na starcie ma 30 µg, w połowie dawki Moderny jest 50 µg mRNA. Gdyby zmniejszono dawkę Pfizera o połowę zostałoby 15 µg, czyli niemal tyle, ile wynosi dawka dziecięca (10 µg) - wyjaśnia dr Fiałek.

Czy to oznacza, że szczepionki Moderny mogą być skuteczniejsze? Specjaliści podkreślają, że obie szczepionki wystarczająco mocno podnoszą poziom ochrony przed COVID-19.

Badania przeprowadzone przez amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH) wykazały, że największą liczbę przeciwciał zaobserwowano po podaniu 3 pełnych dawek szczepionki Moderny. Jednak jak wyjaśniają eksperci w rozmowie z WP abcZdrowie poziom przeciwciał to tylko jeden z parameterów, który należy brać pod uwagę w ocenie skuteczności preparatu.

- Badania opublikowane na łamach "JAMA" wskazują, że rzeczywiście Moderna generuje wyższe miana przeciwciał neutralizujących i wiążących niż Pfizer/BioNTech. Wynika to z dwóch zjawisk. Po pierwsze dlatego, że Moderna ma więcej mRNA, a po drugie z tego, że interwał czasowy pomiędzy podaniem pierwszej i drugiej dawki jest o tydzień dłuższy niż w przypadku preparatu Pfizer/BioNTech - tłumaczy dr Fiałek.

- Trzeba pamiętać, że wyższe miano przeciwciał nie znaczy od razu, że szczepionka jest bardziej skuteczna. Przeciwciała są tylko wycinkiem całej odpowiedzi immunologicznej. Mamy jeszcze całą gałąź odporności komórkowej i pamięć immunologiczną. W ocenie skuteczności danego preparatu nie można bazować tylko na tym, jakie mamy miano przeciwciał - podsumowuje lekarz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze