Fazy snu - rola snu, faza NREM i REM, ile snu potrzebujemy, bezsenność
Bezsenność jest chorobą, która dotyka miliony ludzi na świecie i stanowi ogromny problem, zarówno dla nas samych, jak i dla innych wokół nas. Według definicji z podręcznika dla studentów medycyny: „bezsenność definiujemy jako problemy z zaśnięciem lub utrzymaniem snu, podczas więcej niż trzech nocy w ciągu tygodnia przez okres dłuższy niż jeden miesiąc. Zaburzenia snu muszą przy tym prowadzić do pogorszenia funkcjonowania w czasie dnia”. Oznacza to, że nie udaje nam się zasnąć i mamy z tym duży problem, a gdy już nawet zaśniemy to budzi nas najmniejszy dźwięk. Co warto wiedzieć o śnie?
1. Rola snu
Trudno opowiadać o bezsenności, nie mówiąc ani słowem o tym, czym jest sen. Dla każdego kojarzy się on z czymś wyjątkowym, wręcz z innego świata. W snach często mamy wręcz nadludzkie siły, czy też bierzemy udział w nierealnych wydarzeniach.
Naukowa definicja snu brzmi następująco: „to stan obniżenia wrażliwości na bodźce, częściowej bezwładności i zwolnienia funkcji, połączony ze zniesieniem świadomości, występujący u człowieka i zwierząt wyższych w rytmie dobowym, na przemian z czuwaniem”.
Ten naukowy język niezrozumiały jest dla bardzo wielu z nas, a znaczy tyle, że dla lekarza snem nie są tylko marzenia senne, które odczuwamy w jednej z faz (REM), ale składa się na niego też etap zasypiania oraz snu między marzeniami sennymi (tzw. faza NREM).
Etapy te występują cyklicznie: najpierw faza NREM trwa 80-100 minut, a po niej wchodzimy w fazę REM na zaledwie 15 minut. Takich cyklów w czasie 7-8 godzin snu jest ok. 4-5. I tylko taki złożony sen jest efektywny, czyli daje nam wypoczynek i siłę na kolejny dzień.
Wszystkie fazy snu są równie ważne. Bez zasypiania, z którym najczęściej mamy duże problemy, nie będzie kolejnych etapów snu. Nie będzie fazy przygotowującej do marzeń sennych, czyli NREM, a bez niej nie będzie najważniejszej – REM, czasu aktywnego wypoczynku mózgu, w czasie którego zapamiętujemy to, czego się nauczyliśmy w ciągu dnia i na nowo przeżywamy to, co się wydarzyło.
2. Fazy snu
Gdy już zaśniemy, przechodzimy w fazę NREM, która przygotowuje nasz mózg i organizm do marzeń sennych, w tej fazie nasz mózg wyłącza większość funkcji, bądź zmniejsza ich nasilenie.
Oddech staje się regularny i rzadszy, spada ciśnienie tętnicze oraz temperatura ciała, ustają ruchy gałek ocznych i zanika napięcie mięśni. Do krwi uwalniany jest hormon wzrostu, przyspieszone jest gojenie się ran, a organizm się regeneruje. Czy to wystarczy jednak do pełnego odpoczynku? Niestety nie – potrzebna jest faza REM.
Na tym etapie występują marzenia senne - te dobre i te złe. Faza REM jest specjalnym stadium snu, umysł jest skierowany na odbieranie świata wewnętrznego, bodźce z zewnątrz co prawda dochodzą, lecz są zazwyczaj ignorowane.
Podczas fazy REM mięśnie szkieletowe są całkowicie zwiotczałe, żeby nasze ciało na łóżku nie odgrywało ruchów ze snu, np. byśmy nie poruszali nogami, śniąc o tym, że gonimy królika.
Nazywa się to paraliżem sennym. Zwiększona praca wykonywana przez nasz mózg w fazie REM pozwala mu się zregenerować, ale pełni też inną bardzo ważną funkcję. Wielu naukowców uważa, że to dzięki tej fazie zapamiętujemy na długo informacje, z którymi zetknęliśmy się w ciągu dnia.
3. Ile snu potrzebujemy?
Prawidłowy sen powinien trwać 8 godzin. Uznaje się, że spanie mniej niż 6 godzin na dobę oraz więcej niż 8 godzin wpływa negatywnie na długość naszego życia. Oczywiście w większym stopniu spowoduje to jego brak niż nadmiar.
Deprywacja snu, czyli długotrwałe zmuszanie do niespania, powoduje zaburzenia psychiczne w postaci różnych urojeń i omamów – człowiek np. widzi ogień, którego nie ma, albo słyszy głosy.
Bardzo długi brak snu może w końcu doprowadzić do śmierci. Mózg pozbawiony odpoczynku nie odnawia swoich komórek i połączeń między nimi, powoli się wyłącza. Na szczęście tak nasilona bezsenność występuje niezmiernie rzadko.
4. Czym jest bezsenność?
O problemie bezsenności możemy mówić wtedy, gdy dotyczy ona co najmniej jednej z faz snu. A zatem na bezsenność cierpi zarówno ta osoba, która nie może zasnąć całe noce, jak i ta, która zasypia, ale nie potrafi spać głęboko.
Definicja wskazuje też na jeden zasadniczy i ważny problem – bezsenność musi wpływać na nasze życie w ciągu dnia, pogarszając jego jakość. Stanowi to ogromny i zarazem podstawowy problem.
Brak snu może prowadzić do bardzo wielu chorób, zwiększa ryzyko wypadków, wpływa negatywnie na nasz układ odpornościowy, przez co częściej zapadamy na różne infekcje. Brak snu może również powodować poważne zaburzenia psychiczne.
Osoby z bezsennością trafiają w prawdziwe „błędne koło”, z którego nie mogą znaleźć wyjścia. Dosyć pospolite jest, że sięgają po leki nasenne, niestety jest to złe postępowanie, ponieważ środki tego typu często powodują uzależnienie.
Przy próbie ich odstawienia bezsenność się nasila. Jeśli je bierzemy powstaje tolerancja na lek (oznacza to, że organizm przyzwyczaja się do preparatu i aby ten zadziałał, potrzebna jest większa dawka). Oczywiście nie ma to obojętnego wpływu na organizm – stajemy się coraz bardziej słabi, przemęczeni, zrezygnowani.
4.1. Leczenie bezsenności
Jak w przypadku innych chorób, pomocy powinniśmy szukać u lekarza. Bardzo ważne jest to by zaufać specjaliście, ponieważ z bezsennością nie można poradzić sobie samodzielnie. Często konieczne są konsultacje psychologiczne czy grupy wsparcia.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.