"Hamuje replikację wirusa". Powinien być podany do dwóch dni od wystąpienia objawów (WIDEO)

- Dostępny lek, który jest przeznaczony konkretnie do leczenia grypy, to oseltamivir. Jest dostępny w Polsce – mówi prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Wydziału Lekarskiego z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, gość programu Newsroom WP.

Lekarka dodaje, że lek przeciwko grypie powinien być podany do dwóch dni od wystąpienia objawów, czyli wtedy, kiedy wirus jeszcze się namnaża. Zwykle leczenie trwa pięć dni, ale są pewne wyjątki.

- Lek hamuje replikację wirusa, natomiast można go podawać pacjentom do dziesięciu dni i są to osoby o szczególnej wrażliwości np. z chorobą nowotworową czy reumatologiczną. Jest to lek na receptę. Trzeba najpierw zidentyfikować zakażenie i wystawić receptę, jeśli mamy przesłanki o tym, że ten przebieg może być ciężki – tłumaczy prof. Zajkowska.

Ekspertka nie ma wątpliwości, że choć grypa jest obecnie w natarciu, nie jest za późno na przyjęcie szczepionki.

- Już po dwóch tygodniach generujemy pewną odporność, tylko musimy być pewni, że nie jesteśmy zakażeni. Zachęcam jeszcze do szczepień, nie jest za późno – dotyczy to zarówno dorosłych, jak i dzieci. Lekarz musi zakwalifikować do szczepień, ocenić czy nie mamy gorączki, obciążeń czy przeciwwskazań do przyjęcia szczepionki – wyjaśnia epidemiolog.

Prof. Zajkowska dodaje, że gdyby szczepionki przeciwko grypie były bezpłatne, więcej osób mogłoby z nich skorzystać. W tym roku refundacja jest mniejsza niż w ubiegłych latach i dotyczy tylko wskazanych grup osób. Kto może z niej skorzystać?

Dowiedz się więcej, oglądając WIDEO

Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.