Jak szczepić ozdrowieńców? Prof. Miłosz Parczewski wyjaśnia (WIDEO)
Czy osoba, która przechorowała COVID-19, powinna się zaszczepić? Jeśli tak, to którą szczepionką? Kwestie dotyczące szczepienia ozdrowieńców wyjaśnia w programie "Newsroom" prof. Miłosz Parczewski z Rady Medycznej ds. COVID-19. - Nie ma jeszcze systematycznych wytycznych, one się cały czas zmieniają - podkreśla ekspert.
Szczepienie osób, które były zakażone koronawirusem i wyzdrowiały, budzi coraz większe dyskusje. Czy przechorowanie COVID-19 można uznać za nabycie naturalnej odporności i przez to zrezygnować ze szczepienia? Eksperci wyjaśniają, że sprawa nie jest tak prosta, jak się wydaje.
Prof. Miłosz Parczewski podkreśla, że oficjalne i jednoznaczne wytyczne co do podawania ozdrowieńcom szczepionek nie zostały jeszcze opracowane. - Ale możemy powiedzieć, że na pewno 3 miesiące od wyniku dodatniego można poczekać, uważamy, że nawet od 6 do 8, dlatego, że mamy naturalną odporność - mówi.
Ekspert tłumaczy, że odczekanie po chorobie 3 miesiące to minimum, optymalnie to 6 miesięcy.
- Wiele danych mówi, że przechorowanie wirusa to tak, jak pierwsza dawka szczepionki. Że w przypadku schematów dwudawkowych dobra by była wtedy tylko jedna dawka, ale tutaj wchodzimy na pole prawne charakterystyki produktu leczniczego, więc mamy pewien dysonans, jeśli chodzi o ważność tych szczepień - zauważa ekspert.
Prof. Parczewski jest zdania, że dla ozdrowieńców idealna byłaby szczepionka jednodawkowa Johnson&Johnson. - Można by ją podać właśnie w okolicy 6. miesiąca po przebyciu choroby jako szczepionkę wzmacniającą. Pewnie na rok albo na 2 lata dałaby odporność na koronawirusa.
Co natomiast z osobami, które zachorowały po podaniu pierwszej dawki preparatu? Czy one również byłyby zwolnione z przyjęcia dawki drugiej ze względu na nabycie odporności po chorobie?
- Co do tego nie ma jeszcze wytycznej. My zalecamy przyjęcie drugiej dawki, tylko ważne jest, by odstęp był zachowany. Nie czekamy 3 miesięcy, bo już rozpoczęty został proces szczepienia, czyli stosujemy się do tego, co producent wyznaczył i szczepimy w terminie ustalonym po przyjęciu pierwszej dawki - podsumowuje prof. Parczewski.
WIĘCEJ W WIDEO
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
-
Amantadyna - co to za lek i jak działa? Będzie wniosek do komisji bioetycznej o rejestrację eksperymentu terapeutycznego
-
Amantadyna – wskazania, przeciwwskazania, środki ostrożności
-
Eksperci o nadziejach związanych z amantadyną. "W naszym oddziale stosujemy ją od października, póki co żadnemu z pacjentów nie pomogła"
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.