Trwa ładowanie...

Koronawirus. Polska. Żołnierze WOT będą szukać wolnych łóżek w szpitalach. "Niech minister wreszcie zajmie się swoimi sprawami i przestanie nas kontrolować"

Avatar placeholder
09.11.2020 13:21
Sopot. Żołnierzy WOT skierowano do liczenia łóżek covidowych
Sopot. Żołnierzy WOT skierowano do liczenia łóżek covidowych (East News)

Szpitale nie wyrabiają się z potokiem chorych na COVID-19, a Ministerstwo Zdrowia szykuje kontrole. Żołnierze WOT będą sprawdzać, czy szpitale nie utajniają łóżek. Dr Jerzy Friediger, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie nie ukrywa swojej irytacji. – Niech minister zacznie sobie zdawać sprawę z realiów, w których pracujemy i przestanie usiłować nas dyscyplinować - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie.

1. "Niech wreszcie urzędnicy zajmą się swoimi obowiązkami"

W poniedziałek 9 listopada Ministerstwo Zdrowia opublikowało nowy raport dotyczący sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Wynika z niego, że w ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u 21 713 osób. Niestety, z powodu COVID-19 zmarły 173 osoby, w tym 45 osób, które nie były obciążone innymi chorobami.

Od wielu tygodni lekarze alarmują o tym, że brakuje miejsc dla chorych na COVID-19. W związku z tym niemal wszystkie szpitale w Polsce musiały zadeklarować liczbę łóżek, które mogą udostępnić dla zakażonych koronawirusem. W praktyce często oznaczało to, że szpitale musiały w popłochu i na własną rękę przekształcać oddziały bądź całą placówkę w zakaźną. Jednak zdaniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego część szpitali "ukrywa" wolne łóżka.

"Mamy do czynienia często z pewnym niezrozumiałym, że tak powiem, ukrywaniem tych łóżek, które faktycznie są dostępne, a niekoniecznie dyrektor czy kierujący jednostką chce tego pacjenta przyjmować" - stwierdził Niedzielski.

Zobacz film: "Koronawirus w Polsce. Dr Sutkowski: "Liczba zgonów jest przeogromna" (WIDEO)"

Więc do sprawdzenia liczby łóżek wysłano żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT).

WOT w szpitalach. Co będą kontrolować?
WOT w szpitalach. Co będą kontrolować? (East News)

"To fatalny sygnał braku zaufania do personelu medycznego - powiedział podczas konferencji Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. W województwie pomorskim WOT ma skontrolować 21 szpitali. - Tacy żołnierze w sobotę zgłosili się do Pomorskiego Centrum Reumatologicznego z prośbą o udostępnienie pokoju, spania. Jak sobie to wyobrażają, że będą wchodzili na oddział zamknięty? Niszczyli sprzęt ochronny i łóżka, czy też pobierali oświadczenie od dyrekcji szpitala? Takie oświadczenie można wysłać mailem" - podkreślił.

Od poniedziałku WOT zacznie szukać wolnych łóżek w woj. małopolskim.

- Jeżeli żołnierze przyjdą wypełnić te idiotyczne tabele wolnych łóżek, które od nas żąda Ministerstwo Zdrowia, to bardzo proszę. Natomiast jeśli przyjdą stać nad głową i patrzeć na ręce, nie widzę takiej możliwości – opowiada w rozmowie dr Jerzy Friediger, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.

Jak zaznacza dr Friediger, Ministerstwo Zdrowia nie ufa nikomu. - Przez to podejmuje często bezsensowne ruchy, które utrudniają nam pracę i to w momencie, kiedy jesteśmy obciążeni do granic możliwości. Niech wreszcie urzędnicy zajmą się swoimi obowiązkami i przestaną wymyślać wymogi, którym nie jesteśmy w stanie sprostać. Niech minister zacznie sobie zdawać sprawę z realiów, w których pracujemy, bo obecnie ciągle usiłuje nas dyscyplinować – podkreśla dr Jerzy Friediger.

2. "Służba zdrowia już się załamała"

Zdaniem dr Friedigera oskarżenie o "chowanie" łóżek jest absurdalne.

- Nie chowamy łóżek w magazynach. Są po to, aby służyć chorym – podkreśla dr Friediger. - Sugerując takie rzeczy, minister zdrowia mija się z prawdą. Szpitale nie są zainteresowane chowaniem łóżek, ponieważ wówczas nie są finansowane. Nie ma co ukrywać, polskie szpitale nie pławią się w bogactwie - dodaje.

Według dra Friedigera oskarżając szpitale, urzędnicy szukają usprawiedliwień na własne zaniedbania, które doprowadziły do obecnej sytuacji. - Dlatego zwalają winę dla na wszystkich dookoła – opowiada dyrektor.

Zdaniem dr Jerzego Friedigera polska służba zdrowia już jest w stanie załamania.

- Jeśli mamy jakieś rezerwy, to ja nie wiem, gdzie one są. W Krakowie z pewnością nie ma żadnych rezerw. Pacjenci czekają na SOR-ach, aż zwolni się jakieś łóżko. Myślę, że podobna sytuacja jest w całym woj. małopolskim. Krach służby zdrowia już dawno nastąpił – podkreśla dr Jerzy Friediger.

Zobacz także: Koronawirus - nietypowe objawy. Większość pacjentów z Covid-19 traci węch i smak

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze