Trwa ładowanie...

Koronawirus we Włoszech. Szokujący film ze szpitala: martwy mężczyzna znaleziony na podłodze w toalecie

Szpital w Bolonii. Włochy walczą z drugą falą COVID-19
Szpital w Bolonii. Włochy walczą z drugą falą COVID-19 (East News)

Przerażające obrazy ze szpitala Cardarelli w Neapolu wstrząsnęły Włochami. Pacjent nagrał film, na którym widać ciało mężczyzny na podłodze w toalecie i chorych leżących we własnych odchodach. Sytuacja w szpitalach w Kampanii staje się tragiczna.

1. Horror we włoskich szpitalach

Szokujące nagranie ujawnił jeden z pacjentów szpitala Cardarelli w Neapolu. Chorujący na COVID-19 30-latek przez dwa dni był hospitalizowany z powodu problemów z oddychaniem. Po wyjściu ze szpitala, mężczyzna opowiadał o dantejskich scenach, które rozgrywały się na izbie przyjęć i na oddziale.

Na ujawnionym przez niego wideo widać zwłoki leżące na podłodze w toalecie. Zmarły czekał na badanie w kierunku koronawirusa w zatłoczonej poczekalni.

"Ten człowiek nie żyje, to jest szpital Cardarelli. Jesteśmy na oddziale ratunkowym" - mówi na nagraniu Rosario Lamonica, który nagrał wideo. "Ta kobieta leży we własnych odchodach, nie wiemy, czy żyje, czy nie" - słychać w dalszej części nagrania.

Zobacz film: "Pacjent zakażony koronawirusem pokazuje, jak wygląda szpital w Neapolu"

Wszędzie brakuje miejsc. Szpital wydaje się całkowicie wypełniony pacjentami do tego stopnia, że poczekalnia na ostrym dyżurze została przekształcona w oddział. Postanowił ujawnić wideo, żeby ludzie wiedzieli, co się dzieje.

"Kiedy prosiłem o pomoc, nikt mnie nie słuchał, byli też tacy, którzy mówili mi, żebym pilnował swoich spraw" - mówił Lamonica w rozmowie z włoską agencją prasową ANSA.

2. Koronawirus we Włoszech. Druga fala uderzyła w południe kraju

Koszmarne obrazy z wiosny wróciły we Włoszech. Przybywa zakażonych, a w szpitalach zaczyna brakować miejsc.

"Przekroczyliśmy krytyczny poziom alarmu. Jedynym sposobem radzenia sobie z sytuacją kryzysową w Kampanii jest całkowita blokada" - przekonuje Maurizio Cappiello, lekarz pogotowia ratunkowego ze szpitala Naples Cardarelli.

Sprawę śmierci pacjenta w neapolskim szpitalu badają urzędnicy resortu zdrowia, ale Luigi Di Maio, minister spraw zagranicznych, przypomina, że to nie jedyny szokujący incydent w Kampanii, o którym słyszał w ostatnich dniach. Chorym w Neapolu podawano tlen i kroplówki przez szyby samochodowe, gdy czekali godzinami na testy w kierunku COVID lub na przyjęcie do szpitala.

"Sytuacja w Neapolu i wielu obszarach Kampanii wymknęła się spod kontroli. Rząd centralny musi interweniować, ponieważ nie ma czasu" - przyznaje cytowany przez Daily Mail Luigi Di Maio, który pochodzi z tego regionu.

"Film przedstawiający pacjenta znalezionego martwego w łazience szpitala Cardarelli jest szokujący. Życie i prawo do zdrowia każdego obywatela to priorytety, które należy chronić . Jeżeli władze lokalne tego nie uczynią, musi to zrobić państwo" - napisał Di Maio na Facebooku.

O trudnej sytuacji alarmuje też burmistrz Palermo, który mówi wprost, że jego region stanął w obliczu "nieuniknionej masakry".

3. Koronawirus we Włoszech - ponad milion zakażeń koronawirusem

Najwięcej nowych zakażeń jest odnotowywanych w Lombardii, podobnie jak wiosną. Druga fala nie oszczędza również południa kraju, w którym szpitale są dużo gorzej wyposażone.

Liczba zakażonych we Włoszech od początku pandemii przekroczyła już milion. W sumie zanotowano 43 589 zgonów - co oznacza, że Włochy są szóstym krajem na świecie, pod względem liczby ofiar śmiertelnych spowodowanych przez koronawirusa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze