Trwa ładowanie...

Maksymalne ryzyko infekcji wynosi jeden na tysiąc. Badacze pokazują, jak maski chronią przed SARS-CoV-2

 Karolina Rozmus
Karolina Rozmus 06.12.2021 15:26
Maksymalne ryzyko infekcji wynosi jeden na tysiąc. Badacze pokazują, jak maski chronią przed SARS-CoV-2
Maksymalne ryzyko infekcji wynosi jeden na tysiąc. Badacze pokazują, jak maski chronią przed SARS-CoV-2 (Pixabay)

Czy maski chronią przed rozprzestrzenianiem się wirusa Na to pytanie postanowili tym razem odpowiedzieć badacze z Getyngi. - W naszym badaniu stwierdziliśmy, że ryzyko infekcji bez noszenia masek jest niezwykle wysokie już po kilku minutach, nawet w odległości trzech metrów, jeśli zakażone osoby mają wysoki poziom wiremii wariantu Delta wirusa SARS-CoV-2 – przekonuje dr Eberhard Bodenschatz.

spis treści

1. Jak szybko rozprzestrzenia się wirus?

Badacze przekonują, że nawet źle przylegająca maska chroni w pewnym stopniu
Badacze przekonują, że nawet źle przylegająca maska chroni w pewnym stopniu (Pixabay)

Badacze postanowili sprawdzić, w jaki sposób i w jakim stopniu chronią maseczki chirurgiczne oraz maski FFP2 i KN2.

Zobacz film: "Rośnie liczba ofiar koronawirusa. Lekarz: "Polacy, nic się nie stało"?"

Zdaniem naukowców noszenie maseczek jest istotne, ponieważ zachowanie odległości pomiędzy dwiema osobami to niewystarczający sposób, by uniknąć zakażenia. Nawet z odległości trzech metrów osoba niezaszczepiona może zarazić się COVID-19 w czasie krótszym niż pięć minut, jeśli zakażony i niezaszczepiony nie mają żadnych maseczek.

- Nie sądziliśmy, że z odległości kilku metrów wchłonięcie dawki zakaźnej z oddechu nosiciela wirusa zajmie tak mało czasu – mówi niemiecki fizyk, dr Bodenschatz, dyrektor Max Planck Institute for Dynamics and Self-Organization w Getyndze.

2. Maski FFP2, KN95 i maseczki chirurgiczne

Maski FFP2 ("filtering face piece", skuteczność filtracji 94 proc.) i maski KN95 (lub inaczej N95, skuteczność filtracji 95 proc.) według szacunków naukowców z Getyngi są bardzo skuteczne w hamowaniu transmisji wirusa.

Jeśli szczelnie przylegają do twarzy, to w przypadku spotkania osoby zainfekowanej i zdrowej, maksymalne ryzyko infekcji po 20 minutach wynosi niewiele więcej niż jeden na tysiąc, nawet w odległości krótszej niż trzy metry. To ryzyko wzrasta do 4 proc., jeśli maski tego typu nie są dobrze dopasowane.

To nie wszystko – ochronę zapewniają nawet maseczki chirurgiczne. Jeśli są dopasowane i ściśle przylegają do twarzy, to ryzyko zakażenia w przypadku około 20-minutowego kontaktu wynosi maksymalnie 10 proc.

- W życiu codziennym rzeczywiste prawdopodobieństwo infekcji jest z pewnością od 10 do 100 razy mniejsze – tłumaczy dr Bodenschatz.

Dzieje się tak, dlatego, że wydychane powietrze, wydostające się zza maski, jest rozcieńczone.

Naukowcy wykazali, że największa skuteczność dotyczy dobrze dopasowanych masek FFP2 – ochrona przed zakażeniem jest 75-krotnie wyższa w porównaniu z przylegającymi ściśle do twarzy maskami chirurgicznymi.

Jednak, jak podkreślają badacze, to nie przekreśla tych drugich, zwłaszcza jeśli alternatywą jest brak maski w ogóle.

- Nasze wyniki po raz kolejny pokazują, że noszenie masek w szkołach i wszędzie indziej jest bardzo dobrym pomysłem – podsumowuje Bodenschatz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze