Trwa ładowanie...

NFZ obniża cenę testów na COVID-19. "Taka decyzja pogłębi zadłużenie szpitali"

NFZ obniża cenę testów na COVID-19. Diagnosta laboratoryjny ostrzega: To skutkuje zadłużeniem szpitali
NFZ obniża cenę testów na COVID-19. Diagnosta laboratoryjny ostrzega: To skutkuje zadłużeniem szpitali (East News)

Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji zamierza obniżyć wycenę testów na COVID-19. Od nowego roku Narodowy Fundusz Zdrowia będzie płacił laboratoriom za jeden test 113 zł, a nie 280 zł, jak dotychczas. - Sytuacja jest kuriozalna, znowu jesteśmy poniżej kosztów. W tym momencie jest to procedura nie do wykonania – nie kryje emocji dr Matylda Kłudkowska, wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

spis treści

1. NFZ będzie płacił mniej za testy na COVID-19

Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", jeśli decyzja AOTMiT wejdzie w życie, laboratoria będą musiały wykonać dwa razy więcej testów w tej samej cenie, a to może stać się dla nich po prostu nieopłacalne.

Sytuację pogarsza dodatkowo fakt, że zapotrzebowanie na testy w przyszłym roku może wzrosnąć. Nie tylko ze względu na wymogi co do przepisów dotyczących testowania pracowników oraz osób po szczepieniu, lecz także w związku z pojawieniem się wariantu Omikron, który szerzy się w Europie i od kilku dni obecny jest także w Polsce.

Zobacz film: "Smog negatywnie wpływa na przebieg COVID-19"

Jak podkreśla dr n. med. Matylda Kłudkowska, specjalista mikrobiologii medycznej i wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych, decyzja o zmniejszeniu cen za testy na COVID-19 jest nieprzemyślana. W wycenie uwzględniono tylko jeden system, w którym pracują laboratoria. Nie uwzględnia ona zatem realnych kosztów, z jakimi przychodzi się mierzyć laboratoriom i szpitalom. Ekspertka podkreśla, że jeśli plany AOMiT zostaną wdrożone, ucierpią na nich zarówno szpitale, jak i osoby pracujące w laboratorium.

- Laboratoria pracują w różnych systemach. Upraszczając: jeden jest otwarty, a drugi zamknięty (zamknięty z reguły pracuje szybciej, wyniki testów są po godzinie - przyp.red.). Cenny odczynników do obu tych systemów są różne. Tutaj widać, że AOTMiT poszedł po linii najmniejszego oporu i wycenił tylko i wyłącznie badania w systemie otwartym. Cena, która została zaproponowana dla systemów otwartych, jest stanowczo za niska – nie ma wątpliwości dr Kłudkowska.

- W przypadku systemów zamkniętych, na których pracuję, mogę powiedzieć, że koszt samych odczynników wynosi 150 zł. A w tym momencie badanie wyceniono na 113 zł. Kto pokryje różnice? Stanie się dokładnie to samo, co w przypadku wielu innych procedur. Szpitale będą musiały dopłacać z własnej kieszeni, ponieważ to, że szpitale się zadłużają, nie wynika z tego, że są źle zarządzane, tylko z tego, że większość procedur w naszym kraju jest po prostu wyceniona poniżej realnych kosztów – dodaje wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

NFZ obniża cenę testów na COVID-19. Diagnosta laboratoryjny ostrzega: To skutkuje zadłużeniem szpitali
NFZ obniża cenę testów na COVID-19. Diagnosta laboratoryjny ostrzega: To skutkuje zadłużeniem szpitali (East News)

2. Dr Kłudkowska: "Sytuacja jest kuriozalna”

Ekspertka podkreśla, że analogiczna sytuacja miała miejsce z obniżeniem cen za testy PCR. - Stało się więc dokładnie to samo, znowu jesteśmy poniżej kosztów, tylko w tym wypadku w gorszej sytuacji są systemy zamknięte, tak bardzo potrzebne dla funkcjonowania izb przyjęć czy SOR-ów, gdzie wynik musi przyjść bardzo szybko – denerwuje się dr Kłudkowska.

W wycenie nie wzięto pod uwagę wielu czynników - m.in. wykonywanej przez diagnostów pracy. Co więcej dr Kłudkowska podkreśla, że ceny za testy są tak niskie, że szpitalom wygodniej byłoby po prostu zrezygnować z wykonywania testów, aniżeli za nie dopłacać.

- Proszę zwrócić uwagę, jak ta wycena została pomyślana. Podkreślam, że koszt samych odczynników to 150 zł, a gdzie tu jeszcze jest wyceniona ludzka praca? Utylizacja materiału zakaźnego czy choćby jakikolwiek sprzęt, ochrona środków osobistych? Sytuacja jest naprawdę kuriozalna. W tym momencie jest to procedura nie do wykonania. Szpital do każdego badania będzie musiał dopłacać po prostu za dużo. Taka decyzja będzie tylko pogłębiała zadłużenie szpitali – twierdzi ekspertka.

Krajowa Rada Diagnostów Laboratoryjnych w najbliższych dniach zamierza odwołać się od zapowiedzianych zmian i uwypuklić ich niekompletny charakter.

- Nie wiem, jak daleko posunięte są prace w kwestii zaniżania cen testów. Decyzja nie została jeszcze opublikowana przez AOTMiT. Mam wrażenie, że nie wszystko zostało wzięte pod uwagę. Za dwa dni odbędzie się prezydium Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych, niewykluczone, że konieczne będzie przedstawienie naszego stanowiska w tej sprawie, które będzie wskazywało na konieczność zmian – kończy dr Kłudkowska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze