Nieubezpieczony ma dostęp do lekarza POZ
Rząd przyjął projekt, dzięki któremu osoby nieubezpieczone będą mogły leczyć się w podstawowej opiece zdrowotnej. Ale to nie wszystkie zmiany. Od 2017 roku zakup szczepionek będzie finansowany z budżetu państwa, a nie przez NFZ - to założenia projektu Ministerstwa Zdrowia, zatwierdzonego we wtorek przez Radę Ministrów.
1. Nieubezpieczony nie zapłaci
Przedstawiony przez Ministra Zdrowia projekt o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zakłada, że NFZ zrezygnuje z dochodzenia roszczeń od nieubezpieczonych pacjentów za to, że skorzystali ze świadczeń u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.
Dotyczy to sytuacji, w których członek rodziny nie został zgłoszony do ubezpieczenia zdrowotnego, choć powinien i gdy ktoś został wyrejestrowany i ponownie nie został zgłoszony do ubezpieczenia (np. podjął czasowe zatrudnienie, a następnie po zakończeniu pracy nie został ponownie ubezpieczony). Dotyczy to również przypadków, gdy wystąpią trudności z potwierdzeniem praw pacjenta do świadczeń w systemie eWUŚ.
Osoby te będą mogły skorzystać z podstawowej opieki zdrowotnej, także z nocnej i świątecznej. I nie zapłacą za wizytę, choć w świetle przepisów są nieubezpieczone.
- Tego typu sytuacje odnoszą się np. do studentów, którzy w wakacje pracowali na umowę zlecenie, a po powrocie na studia nie zostali ponownie zgłoszeni do ubezpieczenia - tłumaczy dr Wioletta Szafrańska-Kocuń z Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych i Pracodawców.
Twórcy projektu podkreślają, że nie chodzi o rezygnację z obowiązku opłacania składek. Zmiana ta pozwoli nieubezpieczonym, którzy do tej pory obawiali się kosztów związanych z wizytą w POZ, zgłościć się do lekarza rodzinnego.
2. Mniej papierologii
Jak ta zmiana wyglądać będzie w praktyce? - Pacjent może skorzystać z bezpłatnej wizyty i badań w poradni POZ, ale za leki zapłaci 100 proc. Natomiast NFZ nie będzie żądał od niego zwrotu pieniędzy za badanie - podkreśla dr Szafrańska-Kocuń. - Z pewnością ośmieli to niektórych nieubezpieczonych pacjentów do skorzystania z leczenia w poradniach lekarza rodzinnego - tłumaczy lekarka.
Jej zdaniem zmiany te głównie ułatwią pracę urzędnikom NFZ, którzy nie będą musieli pisać listów do pacjentów z prośbą o zwrot kosztów, a od POZ będą żądać mniej potwierdzeń, w których pacjent oświadczał, że jest ubezpieczony.
Szafrańska-Kocuń zaznaczyła także, że lekarze rodzinni liczą na inną ustawę o POZ.
- Czekamy, aż eWUŚ, system, w którym sprawdzamy, czy pacjent jest ubezpieczony, nie będzie nam już w ogóle potrzebny. Oznacza to, że każdy - bez względu na status ubezpieczenia - będzie mógł skorzystać z porady za darmo i bez szukania go w systemie.
3. Szczepionki finansowane przez budżet
To niejedyna zmiana w ministerialnym projekcie. Szczepionki zakupione będą z budżetu państwa, a nie przez NFZ. Według ministerstwa pozwoli to na lepszą kontrolę państwa nad polityką zdrowotną i umożliwi szersze działania profilaktyczne.
Projekt zakłada również, że pacjent będzie mógł kupić szczepionkę u lekarza. Ministerstwo zapewnia, że zmiana ta nie wpłynie na cenę szczepionek. Zawsze będzie bowiem możliwość zakupu szczepionki w aptece.
Przepisy wejdą w życiu po 14 dniach od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem tych, które odnoszą się do szczepionek.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.