Nowy objaw COVID. 1/3 zakażonych Polaków w szpitalu, bardzo złe wieści płyną też z Chin
Dzięki aplikacji ZOE Health Study na bieżąco możemy śledzić objawy COVID, które najczęściej dotykają pacjentów. Jeden z nich może zaskakiwać, a zdaniem eksperta pojawia się wtedy, gdy dochodzi do zajęcia gardła lub krtani. To kolejne narządy po płucach i oskrzelach, które wirus szczególnie sobie upodobał. O tym, że koronawirus nie odpuszcza pokazuje też przykład Chin, gdzie mierzą się z nowym, bardzo zakaźnym mutantem.
1. Nowy superzakaźny podwariant COVID
Liczba dziennych zakażeń w ostatnim czasie rośnie, co oznacza, że mamy kolejną falę epidemii COVID-19 w Polsce. Statystyki przekazane przez Ministerstwo Zdrowia wskazują, że 13.12.2022 roku hospitalizowanych było 947 osób, a w ostatnim tygodniu potwierdzono 3 476 (w tym 687 ponownych) zakażeń. Oznacza to, że aż niemal 1/3 pacjentów jest hospitalizowanych.
Rośnie też współczynnik R (reprodukcji wirusa) – 13 grudnia wynosił 1,13, a w woj. warmińsko-mazurskim nawet 1,38.
Tymczasem w Pekinie zidentyfikowano nowy podwariant. To BF.7, który tam stał się dominujący. Niepokojąca jest jego zakaźność.
📊 Liczba pacjentów z #COVID19 w szpitalach. pic.twitter.com/2BycnH7lCk
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) December 14, 2022
- To, co widzimy w badaniach laboratoryjnych, to fakt, iż może być on bardziej zakaźny, aniżeli poprzednie warianty. Współczynnik reprodukcji wirusa (RO) oznaczający to, ile osób z otoczenia może zostać zarażonych wskutek kontaktu z osobą zakażoną, może wynosić 10-18. Przy czym RO dla wariantu Omikron wynosi około pięć, co wskazuje, że nowy subwariant może być nawet dwu-trzykrotnie bardziej zakaźny – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Bartosz Fiałek, reumatolog, popularyzator wiedzy medycznej.
Jeden wariant podrzędny, BF.7, został niedawno zidentyfikowany jako główny wariant szerzący się w Pekinie. Uważa się, że ma R0, czyli podstawową liczbę reprodukcyjną, od 10 do 18,6.
— CzarnaOffca #toxomyszka #CSB #Homosapiens (@AgniKijew) December 14, 2022
Dla odry wynosi 15. Czyż to nie wspaniałe? https://t.co/ZpW9Db5TBq
- Mamy to szczęście, że cała rodzina wariantu Omikron w tym momencie wywołuje chorobę, w większości przypadków, o w miarę łagodnym przebiegu. Niezależnie od tego, czy to BQ.1.1, czy BA.4 lub BA.5, czy inne podwarianty Omikrona, to cechą wspólną wszystkich jest to, że wywołują najczęściej dolegliwości, które przypominają infekcję kataralną – dodaje ekspert.
2. To teraz najczęstsze objawy COVID-19
Brytyjczycy zgłaszają swoje dolegliwości od początku pandemii w ramach badania ZOE Health Study. Aplikacja pozwala na śledzenie, w jaki sposób na przestrzeni miesięcy i w obliczu ewolucji wirusa SARS-CoV-2 zmieniają się objawy choroby.
Województwa pic.twitter.com/TtkOtFExIc
— Adam Gapiński 🇵🇱 😷 🇺🇦 (@adas_torun) December 13, 2022
Najnowsza aktualizacja z ostatniego miesiąca wskazuje, że są to:
- dysfonia, ochrypły głos,
- ból gardła,
- katar i zatkany nos,
- kichanie,
- mokry lub suchy kaszel,
- ból głowy,
- bóle mięśni,
- zmieniony zmysł węchu.
Dr Fiałek przyznaje, że u polskich pacjentów także podobne objawy zgłaszane są najczęściej. A wirus atakuje już nie tylko płuca i oskrzela, ale także gardło i krtań.
- Subwarianty namnażają się głównie w górnych drogach oddechowych, wywołując zapalenie gardła, podwyższoną ciepłotę ciała, bóle głowy, dodatkowo katar i kaszel. To najczęstsze objawy – mówi.
- SARS-CoV-2 może także powodować zapalenie krtani, której jednym z objawów jest dysfonia, czyli zaburzenia głosu, takie jak chrypka, mowa nosowa, zmieniony, skrzeczący głos – mówi.
Dodaje, że ten objaw pojawiał się zarówno przy poprzednich wariantach, jak też może wystąpić jako dolegliwość przy infekcjach wirusowych wywołanych innym niż koronawirus patogenem. Dzieje się tak, gdy dochodzi do zapalenia gardła lub krtani.
Dr Fiałek przypomina, że chociaż najgorsze etapy pandemii najpewniej za nami, to żadnych objawów nie wolno bagatelizować.
- Nie można jednak zapomnieć, że wśród osób najbardziej narażonych – osób starszych, z wielochorobowością, immunoniekompetentnych – subwarianty rodziny Omikron mogą również wywoływać ciężki przebieg choroby z zajęciem płuc, z dusznością i koniecznością leczenia w oddziałach intensywnej terapii - podkreśla ekspert.
- Pamiętajmy tez, że nawet łagodny przebieg infekcji SARS-CoV-2 może skończyć się powikłaniami, które nazywamy długim ogonem COVID-19, czyli long COVID - przypomina dr Fiałek.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- BA.4 i BA.5 to podwarianty Omikronu, które coraz bardziej niepokoją naukowców. Czy wywołają kolejną falę epidemii w Polsce?
- "Mamy cichą epidemię". Większość nie wie, że jest zakażona Omikronem
- "Wściekłe drapanie w gardle, jakby człowiek najadł się pieprzu". Pacjenci skarżą się na nietypowe objawy Omikronu
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.