Ochrona krocza
Już w XIX wieku lekarze poświęcali wiele uwagi ochronie krocza w czasie porodu. Opisywana wtedy częstość urazów krocza wahała się od 3 do 5%. Obecnie zachowanie ciągłości tkanek krocza waha się od 10 do 59%. W praktyce oddziałów położniczych procedura nacinania krocza wykonywana jest niemal rutynowo, pomimo iż według zaleceń WHO powinna być zarezerwowana jedynie dla wyjątkowych sytuacji a poród powinnien być prowadzony w sposób oszczędzający krocze.
1. Masaż krocza i pozycja do porodu
Masaż krocza wykonywany w ostatnich tygodniach ciąży jako forma zapobiegania urazom porodowym może zmniejszyć ryzykourazu krocza, zwłaszcza u kobiet rodzących po raz pierwszy. Masaż krocza najlepiej zacząć już w drugim trymestrze ciąży. Jak go wykonywać?
- Klęknij na jednym kolanie lub stojąc, oprzyj nogę o krzesło.
- Rozgrzej w dłoniach trochę olejku naturalnego, np. ze słodkich migdałów, oliwy z oliwek.
- Posmaruj olejkiem okolicę krocza oraz wargi sromowe od wewnątrz.
- Wcieraj olejek okrężnymi ruchami aż do całkowitego wchłonięcia.
- Włóż palec do pochwy i uciskaj nim delikatnie w kierunku odbytu oraz na boki.
Masaż krocza przed porodem najlepiej wykonywać 3-4 razy w tygodniu przez pięć minut, np. przed położeniem się spać. Nie wolno go wykonywać, gdy kobieta ma infekcję pochwy. Masaż krocza w czasie porodu główki dziecka to czynność wykonywana przez wiele położnych w drugim okresie porodu.
Jak wykazują badania, przyjmowana przez kobietę rodzącą pozycja może mieć wpływ na ochronę krocza. Najlepszą ochronę krocza zapewnia pozycja stojąca. Mniejszy jest wtedy nacisk na okolice odbytu, a większy na samo krocze. Tak naprawdę parcie jest konieczne jedynie w pozycji leżącej czy półsiedzącej. W pozycjach wertykalnych od momentu napinania się krocza przed naciskającą główką najlepiej robić wszystko (czyli praktycznie nic), by rodząca nie parła. Sama siła skurczu i siła grawitacji pozwoli, by główka dziecka spokojnie i powoli wysuwała się na zewnątrz. Wymuszenie przygięcia główki dziecka w czasie przejścia przez wychód miednicy, które ma na celu zmniejszenie siły ucisku główki na krocze, jest stosowane przez wielu położników i również zapewnia ochronę krocza. Do czynników sprzyjających zachowaniu ciągłości krocza należy unikanie rutynowego nacinania krocza, kończenie porodu siłami natury lub za pomocą próżnociągu (a nie kleszczy), a u kobiet, które rodzą po raz pierwszy, także masowanie krocza przed porodem. Ochrona krocza jest również zapewniona przez regularne wykonywanie w czasie ciąży ćwiczeń mięśni Kegla.
2. Sposoby ochrony krocza w czasie porodu
Jak chronić krocze?
- Jeśli to możliwe, skorzystaj w czasie porodu z wanny. Woda nie tylko łagodzi ból, ale również uelastycznia i rozluźnia tkanki krocza.
- Wybierz pionową pozycję porodową. Tkanki krocza rozciągają się wówczas równomiernie w trakcie wyłaniania się główki, poród przebiega szybciej i dziecko jest lepiej dotlenione.
- W drugim okresie porodu między skurczami położna może zrobić ciepłe okłady z naparu rumianku, lawendy lub kawy.
- W trakcie porodu główki na polecenie położnej warto powstrzymać się od parcia. Główka będzie wtedy powoli wysuwała się na zewnątrz, stopniowo rozciągając tkanki krocza.
Na ranę krocza po porodzie mają wpływ:
- nacięcie krocza (środkowe i przyśrodkowe);
- poród kleszczowy i poród zabiegowy z użyciem próżnociągu;
- przedporodowy lub wykonywany w czasie porodu masaż krocza;
- poród w wodzie;
- pozycja rodzącej kobiety (wskazana jest pozycja wertykalna, stojąca);
- przygięcie rodzącej się główki dziecka;
- powstrzymywanie rodzącej się główki;
- ręczna ochrona krocza;
- okłady lub zwilżanie krocza;
- instruowanie rodzącej dotyczące parcia;
- zależność między parciem a skurczami macicy;
- znieczulenie krocza.
3. Nacięcie krocza i jego konsekwencje
Ograniczanie rutynowego nacięcia krocza zmniejsza ryzyko urazu krocza i konieczność zaopatrzenia chirurgicznego o 23%. Powstrzymanie się od rutynowego nacięcia krocza u średnio czterech kobiet zapobiega jednemu przypadkowi urazu krocza, wymagającego założenia szwów. Z środkowym nacięciem krocza wiążą się częstszeurazy odbytu niż w przypadku nacięcia przyśrodkowego. Jak wykazują badania medyczne, rutynowe nacięcie krocza nie zmniejsza dolegliwości bólowych po porodzie i nie zapobiega nietrzymaniu moczu, nie wpływa też na napięcie mięśni dna miednicy. Obawy lekarzy, że bez nacięcia może dojść do niekontrolowanego rozdarcia tkanek krocza i trudności w jego odtworzeniu, nie znajdują odzwierciedlenia w wynikach badań. Powikłania takie zdarzają się rzadko i są związane z trzecim stopniem pęknięcia krocza. Nacięcie krocza jest jedną z najbardziej powszechnych procedur chirurgicznych. Do praktyki klinicznej zostało wprowadzone na podstawie sugestii o możliwej roli ochronnej tkanek krocza. Nacinanie krocza w odniesieniu do klasyfikacji pęknięć krocza odpowiada pęknięciu drugiego stopnia. Ma zatem chronić przed wystąpieniem pęknięcia trzeciego i czwartego stopnia. W niektórych przypadkach, jak na przykład podczas porodu kleszczowego, porodu płodu o masie ciała większej niż 4000g czy porodu płodu o ułożeniu potylicowym tylnym, profilaktyczne nacięcie krocza nie zapobiega pęknięciu krocza trzeciego stopnia.
Konsekwencje nacięcia krocza mogą być odczuwalne przez wiele lat po porodzie. Mogą to być: problemy we współżyciu seksualnym, bolesne blizny i zgrubienia w pochwie, powodujące dolegliwości bólowe. W większości przypadków w Polsce zabieg nacięcia krocza jest wykonywany bez uprzedzenia i pytania o zgodę. Jeśli chodzi o urazy krocza w czasie porodów zabiegowych, to urazy zwieracza odbytu zdarzają się częściej w czasie porodu kleszczowego niż w czasie porodu zabiegowego z użyciem próżnociągu położniczego.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.