Trwa ładowanie...

Postanowiła zrobić sobie pedicure. Wylądowała w szpitalu z poparzeniami trzeciego stopnia

 Karolina Rozmus
25.03.2022 09:57
Postanowiła zrobić sobie pedicure. Wylądowała w szpitalu z poparzeniami trzeciego stopnia
Postanowiła zrobić sobie pedicure. Wylądowała w szpitalu z poparzeniami trzeciego stopnia (TikTok)

25-latka nie przypuszczała, że prosty zabieg kosmetyczny, wykonywany w zaciszu domu skończy się tragicznie. Jednak, gdy klej do manicure wylądował na jej skarpetce, szybko zmieniła zdanie. W szpitalu dowiedziała się, że konieczny jest przeszczep skóry.

spis treści

1. Niebezpieczny klej do manicure

Molly Furlong-Gallagher w trakcie malowania paznokci potrąciła klej wykorzystywany w manicure.

- Malowałam sobie paznokcie, tak jak robiłam to od lat, i musiałam użyć kleju do paznokci, aby nałożyć tipsy – opowiada kobieta - Zdjęłam pokrywkę z kleju i pochyliłam się, by sięgnąć po coś, a następnie przypadkiem trąciłam klej, przez co wylał się na moją skarpetkę.

Zobacz film: "Pierwsza pomoc - oparzenia słoneczne"

Substancja szybko przeżarła materiał, przedostając się na skórę. Tam "zaczęła palić i skwierczeć", jak relacjonuje młoda kobieta za pośrednictwem platformy TikTok.

- Byłam w szoku i próbowałam zdjąć skarpetkę, ale stopiła się i przykleiła do mojej stopy – relacjonuje Molly.

Mimo bólu początkowo próbowała opatrzyć rany w domu, jednak oparzenia okazały się tak rozległe, że młoda mieszkanka Liverpoolu postanowiła udać się na izbę przyjęć szpitala.

Tam lekarze szybko zdiagnozowali u Molly oparzenia trzeciego stopnia. Te oparzenia powstają po dłuższym kontakcie z wrzącą wodą czy olejem. Obejmują nie tylko samą skórę, ale także nerwy, naczynia krwionośne i podskórną tkankę tłuszczową. Leczenie nierzadko jest bolesne i żmudne, może także wymagać przeszczepu. Tak zresztą było w przypadku Molly.

Molly pokazała, jakich obrażeń doznała z powodu kleju do manicure
Molly pokazała, jakich obrażeń doznała z powodu kleju do manicure (TikTok)

Okazało się, że popularny klej do manicure wchodzi w reakcję z bawełną. Cyjanoakrylan, obecny w składzie produktu, w kontakcie z bawełną prowadzi do reakcji egzotermicznej. W jej przebiegu wytwarzana jest bardzo wysoka temperatura, która u Molly odpowiada za głębokie i groźne oparzenia.

2. Bolesna nauczka i przestroga dla innych

Co więcej, żrąca substancja doprowadziła do uszkodzeń nerwów, przez co Molly straciła czucie na skórze w obrębie poparzonej stopy. W ranę wdała się także infekcja, więc lekarze zmuszeni byli umieścić młodą kobietę w szpitalu na kilka dni i podawać jej dożylnie antybiotyk.

Następnym krokiem było pobranie materiału z uda kobiety i przeszczepienie go na poparzoną stopę. W swoim wideo Molly ostrzega innych, by zachowali większą ostrożność podczas wykonywania manicure czy pedicure. Podkreśla, że zwłaszcza rodzice małych dzieci powinni wziąć sobie do serca historię kobiety.

Na wideo odpowiedziały tysiące osób, wyrażających w komentarzach wdzięczność dla Molly. Okazuje się, że nie tylko ona nie miała pojęcia, że powszechnie stosowany i obecny w drogeriach klej może być tak niebezpieczny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze