Trwa ładowanie...

Przez głupi żart jej twarz się "stopiła". Po 1,5 roku pokazuje swoją twarz

 Kamil S. Sikora
15.11.2022 07:05
Jej twarz się stopiła
Jej twarz się stopiła (TikTok)

28-latka padła ofiarą głupiego żartu na imprezie. Niestety skończyło się to dla niej dramatycznie i została dotkliwie poparzona. Od tragicznego wydarzenia minęło kilkanaście miesięcy. Trudno uwierzyć w to, jak teraz wygląda.

spis treści

1. Głupi żart doprowadził do tragedii

April Charlesworth poszła ze znajomymi i swoją kuzynką do lokalnego pubu. Wychodząc na imprezę, nie spodziewała się, że tego wieczoru dojdzie do tragedii. Grupka osób, która również przebywała w lokalu, postanowiła zrobić jej głupi żart.

Alkohol, który został wylany na podgrzewacz, wywołał eksplozję butelki, przez co April i jej kuzynka zostały poparzone. Najbardziej ucierpiała twarz, klatka piersiowa i ręce April. Kobieta zaczęła odczuwać ból, ale nie zdawała sobie sprawy, że sytuacja jest naprawdę poważna.

Kiedy jej stan zaczął się pogarszać, na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia, która przetransportowała ją do szpitala. Na miejscu okazało się, że pacjentka doznała oparzeń trzeciego stopnia i lekarze muszą na cztery dni wprowadzić ją w stan śpiączki farmakologicznej.

2. Plastikowa maska

W trakcie długotrwałego leczenia przeprowadzono kilka zabiegów operacyjnych. Dopiero po dwóch miesiącach spędzonych na oddziale intensywnej terapii, April odwiedził jej syn. Chłopiec był zbyt przestraszony, żeby zobaczyć, jak naprawdę wygląda twarz matki ukryta za bandażami. Na późniejszym etapie leczenia kobieta przez 24 godziny musiała nosić na twarzy i na klatce piersiowej plastikowy ochraniacz. Poza tym raz na 6 tygodni wykonywano jej zabiegi laserowe.

3. Poparzona twarz

Od tamtego dramatycznego wydarzenia minęło 1,5 roku. Wprawdzie zabiegi sprawiły, że twarz 28-latki wygląda znacznie lepiej, ale wciąż bardzo rzadko wychodzi, żeby spotkać się ze znajomymi i woli spędzać czas w domu razem ze swoim synem.

Pomimo fobii społecznej, na którą cierpi od wypadku, April zdecydowała się opublikować swoje zdjęcia na Instagramie. Widać na nich, że przez ostatnie miesiące jej blizny w znacznym stopniu zdążyły się zagoić. Swoją historią postanowiła podzielić się z innymi za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Większość blizn jest niewidoczna
Większość blizn jest niewidoczna (TikTok)

"Dzięki temu przetrwałam trudny czas. Wiele ludzi przyznało, że podzielenie się moim doświadczeniem bardzo im pomogło" - powiedziała April.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze