Tego Polacy szukają w Googlu. "Dotarła do nas skala tego, co się wydarzyło"

Miniony rok Google podsumował w raporcie, który ujawnia, jakie trendy w wyszukiwaniach dominowały w 2022 roku. W kategorii zdrowotnej nastąpiły ogromne zmiany pokazujące, że zainteresowanie czy obawy związane z pandemią COVID zmalały. Na plan pierwszy wysuwa się coś innego, a mianowicie, że miniony rok, jak żaden inny odbije się na naszym życiu.

1. Martwimy się o zdrowie – głównie psychiczne

Lista "Rok w wyszukiwarce" ujawnia, że w odróżnieniu od 2021 roku w 2022 interesowało nas to, jak się zregenerować fizycznie, a także psychicznie. Jak pisaliśmy niedawno, najczęściej wpisywane były takie frazy jak:

• "jak radzić sobie ze stresem",
• "jak powstrzymać atak paniki",
• "jak wyleczyć depresję",
• "jak radzić sobie z ADHD".

Zobacz film: "Stres zwiększa ryzyko choroby Alzheimera"

Internauci pytali Google także o książki, filmy, a nawet podcasty związane z poprawą samopoczucia psychicznego.

Z kolei w USA odnotowano wzrost wyszukiwań numeru telefonu National Suicide Prevention Lifeline, czyli infolinii dla osób mierzących się z myślami samobójczymi.

Co za tym stoi?

- To kumulacja kilku czynników – najpierw pandemia COVID, potem wojna w Ukrainie, do tego inflacja. Ostatnie lata nas nie rozpieszczały, globalne kryzysy przeplatają się z naszymi osobistymi kryzysami, co poskutkowało tym, że wiele osób doświadcza różnego rodzaju kryzysów psychicznych – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie Katarzyna Kucewicz, psycholożka i psychoterapeutka.

Dodaje jednak, że wyszukiwane w internecie frazy związane z kondycją psychiczną wskazują też na pewne pozytywne zjawisko.

- Mam wrażenie, że jest coraz większa świadomość tego, że o zdrowie psychiczne także trzeba dbać i świetnie pokazuje to liczba fraz wpisywanych w wyszukiwarkę Google związanych z dobrostanem psychicznym – dodaje ekspertka.

2. Dziś odczuwamy skutki pandemii. Stres działa długofalowo

Katarzyna Kucewicz tłumaczy, że dopiero teraz spłacamy rachunek za trudne doświadczenia związane z pandemią czy za stres wywołany konfliktem zbrojnym u naszych sąsiadów.

- Kryzysowe momenty często sprawiają, że mobilizujemy wszystkie siły, by to przetrwać i dopiero po przejściu największego zagrożenia dociera do nas powaga sytuacji. I dopiero to może odbijać się na naszej kondycji psychicznej np. pod postacią gwałtownego pogorszenia nastroju – mówi.

- To zresztą specjaliści zdrowia psychicznego przewidywali na początku pandemii – że wsparcia emocjonalnego będziemy potrzebować nie tylko w trakcie pandemii, ale także po niej, gdy do nas wszystkich dotrze skala tego, co się wydarzyło – dodaje.

Długotrwały stres może skutkować szeregiem problemów związanych ze zdrowiem psychicznym. Psychoterapeutka mówi, że może prowadzić do zaburzeń nastroju lub zaburzeń lękowych, a nawet depresji. Uderza także w nasze zdrowie fizyczne.

3. Stres to także skutki dla zdrowia fizycznego

- Jest bardzo groźny, może pogłębiać nie tylko trudności emocjonalne, ale i różnego rodzaju choroby somatyczne. Może zaostrzać objawy łuszczycy, przyczyniać się do dolegliwości gastrologicznych, obniżać odporność. Stres jest stanem emocjonalnym bardzo trudnym do zniesienia, zwłaszcza gdy ma charakter przewlekły, czyli rozciąga się w czasie – tłumaczy Katarzyna Kucewicz.

Prof. Jadwiga Jośko-Ochojska z Katedry i Zakładu Medycyny i Epidemiologii Środowiskowej w Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach, która zawodowo interesuje się medycznymi aspektami stresu, przyznaje, że stres może działać destrukcyjnie zwłaszcza na mózg.

- Z medycznego punktu widzenia stres jest stanem, który wywołuje przekroczenie wszystkich norm: fizjologicznych, biochemicznych, a nawet anatomicznych – tłumaczy w rozmowie z PAP.

Dodaje, że "przewlekły stres jest jak tlące się zarzewie pożaru". Największe szkody czyni w układzie immunologicznym oraz w mózgu pod postacią niekiedy widocznych w badaniach obrazowych ubytkach w neuronach.

- Ubytki występują głównie w korze przedczołowej, która odpowiada za wiele wyższych czynności nerwowych, takich jak myślenie, kreatywność, zapamiętywanie, planowanie przyszłości itd. Trudno wówczas radzić sobie nawet z najprostszymi sytuacjami w życiu – mówi prof. Jośko-Ochojska.

Przyznaje, że w procesie destrukcji tego obszaru może dojść nawet do zaprzestania rozpoznawania dobra i zła, a w skrajnych przypadkach – prowadzić do rozwoju osobowości psychopatycznej, czy nasilenia aktywności struktur odpowiedzialnych za lęk czy agresję.

Przewlekły stres może także przyczyniać się do:

• nadciśnienia tętniczego,
• miażdżycy,
• nowotworów,
• otyłości,
• zaburzeń jelitowych, np. zespołu jelita drażliwego (IBS),
• nasilać alergie lub astmę,
• stanu zapalnego w organizmie,
• bezsenności,
• chorób autoimmunologicznych.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.