Tykająca bomba. Znak, że cholesterol rujnuje ciało
Podwyższony poziom cholesterolu we krwi jest jak tykająca bomba, która może wywołać choroby serca lub udar mózgu. Przez długi okres czasu nie daje on typowych objawów, które mogłyby zwrócić uwagę pacjenta na potencjalne zagrożenie. Istnieje jednak jeden symptom, który może służyć jako ostrzeżenie przed wzrostem poziomu cholesterolu.
1. Nawracający ból – sygnał ostrzegawczy
Choroba tętnic obwodowych, znana również jako PAD (ang. peripheral artery disease), jest wynikiem gromadzenia się blaszki miażdżycowej, na przykład w tętnicach kończyn dolnych, a rzadziej górnych. Zwężenie lub zablokowanie tętnic przez rosnące w nich złogi utrudnia przepływ krwi bogatej w składniki odżywcze i tlen.
Jeśli choroba ta nie jest leczona, może prowadzić do udaru mózgu, przejściowego niedokrwiennego ataku (TIA), zwężenia tętnicy nerkowej, zawału serca, a nawet amputacji kończyny. Przez długi czas może przebiegać niezauważenie, dając pierwsze objawy dopiero wtedy, gdy aż 60 proc. światła tętnicy ulegnie zwężeniu.
Jednym z najwcześniejszych objawów PAD jest tzw. chromanie przestankowe. To ból nóg, który nasila się z każdym krokiem i ustępuje, gdy pacjent zatrzymuje się. Ponadto, pacjenci mogą skarżyć się na uczucie zmęczenia nóg, osłabienie siły w kończynach, bóle mięśniowe lub drętwienie łydek.
Jeśli choroba tętnic obwodowych jest zbagatelizowana, może prowadzić do:
- piekącego bólu stóp, zwłaszcza podczas odpoczynku,
- wyraźnie chłodniejszej skóry nóg,
- zmiany koloru skóry nóg – na przykład zaczerwienienia,
- częstych infekcji,
- trudno gojących się ran na palcach i stopach.
2. Czynniki ryzyka miażdżycy
Choroba tętnic obwodowych może dotykać nawet 15 proc. populacji i jest jednym z najczęstszych skutków podstępnej choroby układu naczyniowego – miażdżycy. Czynniki ryzyka obejmują:
- hiperlipidemię – podwyższony poziom cholesterolu,
- palenie papierosów,
- cukrzycę,
- nadciśnienie tętnicze,
- otyłość,
- brak aktywności fizycznej,
- niezdrową dietę.
Dodatkowo wiek i występowanie chorób układu krążenia w rodzinie mogą zwiększać ryzyko, ale są to jedynie czynniki, na które nie mamy wpływu. Pozostałe czynniki ryzyka są modyfikowalne, co oznacza, że możemy je wyeliminować i tym samym zmniejszyć ryzyko wystąpienia choroby.
Blaszka miażdżycowa może zaczynać się formować już w wieku dziecięcym, ale badania pokazują, że intensywny proces jej odkładania się w naczyniach rozpoczyna się przed 30. rokiem życia. To, jak szybko będzie postępował i jakie szkody spowoduje, zależy od nas.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.