Uwaga na wykałaczki. Mogą poważnie uszkodzić narządy wewnętrzne
Chirurg Marek Karczewski ostrzega przed przypadkowym spożyciem wykałaczek, których używa się do przygotowania niektórych potraw. Jako przykład opisuje przypadek pacjenta, który przez kilka miesięcy żył z wykałaczką w przewodzie pokarmowym.
1. Używanie wykałaczek może być niebezpieczne
Karczewski przywołuje na swoim Facebooku historią pacjenta z Oddziału Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego w Poznaniu. Mężczyzna kilka miesięcy wcześniej bawił się na weselu. Nie zauważył, że w pewnym momencie zjadł koreczek wraz z wykałaczką.
Jak pisze w poście Karczewski: ''Obustronnie zaostrzony kawałek drewienka przesuwał się wraz z ruchami perystaltycznymi, aż utknął w końcowym odcinku jelita cienkiego, a następnie w trzech miejscach przedziurawił jelito cienkie oraz kątnicę''. Przebił też prawy moczowód i wbił się w tętnicę biodrową wewnętrzną. To spowodowało bezpośredni stan zagrożenia dla pacjenta i było wskazaniem do operacji.
2. Mała wykałaczka spowodowała duże szkody
Podczas operacji, pechowemu pacjentowi oprócz wykałaczki lekarze usunęli także fragment podziurawionego jelita cienkiego i grubego. Próbowali też zszyć moczowód, ale ze względu na stan zapalny jego fragment trzeba było usunąć i zespolić ponownie z pęcherzem. Chirurdzy zaopatrzyli też tętnicę biodrową.
Połknięcie wykałaczki jest bardzo niebezpieczne. Drewniane przedmioty, które znajdą się w naszym brzuchu, nie są widoczne podczas tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego. Lekarze mogą je zauważyć dopiero podczas interwencji chirurgicznej.
Chirurg Marek Karczewski ostrzega i zaleca ostrożność przy spożywaniu potraw, do których użyto wykałaczek. Jak widać na tym przykładzie, mogą wyrządzić bardzo duże szkody w naszym ciele.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.