Implanty czy botoks - co lepsze dla kobiet cierpiących z powodu nietrzymania moczu?
Oba rozwiązania mają skutki uboczne, które mogą mieć wpływ na wybór odpowiedniej metody leczenia - twierdzą naukowcy.
Wśród kobiet z nietrzymaniem moczu, które nie stosują leków lub innych terapii, zastrzyki z botoksu mogą skuteczniej kontrolować wycieki niż wszczepiony implant do stymulacji nerwów - sugerują nowe badania.
Według lekarzy, którzy leczą tę przypadłość, obydwa zabiegi są skuteczne.
U kobiet, którym podano botoks, zauważono spadek liczy przypadków nietrzymania moczu średnio o cztery, a u kobiet, które otrzymały implant zwany InterStim o trzy.
Pacjenci twierdzą, że botoks spowodował większą redukcję objawów i byli dzięki temu bardziej zadowoleni z leczenia.
"Obie terapie wydają się być bardzo dobrą opcją dla kobiet" – powiedziała główna badaczka, dr Cindy Amundsen, profesor położnictwa i ginekologii na Uniwersytecie Duke w Durham, w Północnej Karolinie. „Różnice w skuteczności pomiędzy botoksem a implantem były niewielkie, ale istotne statystycznie” - dodała.
ZOBACZ TAKŻE:
„Botoks działa poprzez rozluźnienie nadaktywnych mięśni pęcherza, które powodują problem. Implant robi to samo, wysyłając impulsy elektryczne do nerwów w kręgosłupie” - wyjaśniają autorzy badania.
„Chociaż botoks wydaje się działać lepiej niż implant, kobiety stosujące botoks wykazywały większe ryzyko infekcji dróg moczowych w porównaniu do kobiet z implantem - 35 proc. w porównaniu do 11 proc. Ponadto, coraz więcej pacjentów po botoksie wymaga użycia cewnika, aby zapobiec zatrzymaniu moczu” - powiedziała Amundsen.
"Te działania niepożądane jednak nie wpływają na sposób, w jaki pacjenci myślą o botoksie", powiedziała.
Najczęstszą niedogodnością u kobiet korzystających z implantu była konieczność jego usunięcia lub ponownego włożenia (zaledwie 3 proc. kobiet).
„Pacjenci mogą potrzebować więcej niż jednego zastrzyku botoksu na rok” - powiedziała Amundsen. Jednak dokładne dane nie są znane, dlatego naukowcy będą obserwować kobiety przez dwa lata, aby zebrać dane o opłacalności leczenia.
Raport został opublikowany 4 października w “Journal of American Medical Association”.
Na potrzeby badania Amundsen i jej współpracownicy losowo przydzielili prawie 400 kobietom zastrzyk botoksu lub implant InterStim. Musiały doświadczyć one co najmniej sześciu epizodów nietrzymania moczu w ciągu trzech kolejnych dni. Nie mogły one również doznać ulgi pod wpływem innych metod leczenia. Uczestniczki były obserwowane przez okres sześciu miesięcy.
"Istnieją dwa rodzaje nietrzymania moczu – nietrzymanie moczu z parć naglących i wysiłkowe nietrzymanie moczu. Zabiegi te działają jedynie w trybie parć naglących" - powiedziała dr Elizabeth Kavaler, specjalista urologii w Szpitalu Lenox Hill w Nowym Jorku, nie związana z nowym badaniem.
„Około 80 proc. pacjentek kontroluje nietrzymanie moczu lekami” – powiedziała Kavaler. "20 proc. pacjentek, które nie reagują na leki, może skorzystać z botoksu lub implantu" - wyjaśniła.
„Decyzja o jednym zabiegu, nie oznacza, że nie można spróbować drugiego” - powiedziała Kavaler. „Jeśli botoks nie działa, można przełączyć się na InterStim lub odwrotnie. Oba zabiegi działają” - dodała.
"Oba niosą różne skutki uboczne i mają różne działanie, więc od pacjenta i lekarza zależy, które z rozwiązań są skłonni tolerować" - powiedziała dr Kavaler. "Zazwyczaj dyskusja dotyczy tego, czego nie chcą, bo oba zabiegi są dobre. To wszystko zależy od skutków ubocznych."
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.