Walka o sprawność Borysa. Pomoc dla kotka jest na wagę złota
Kiedy kot zachorował i wymagał częstych oraz kosztownych wizyt u weterynarza, jego właściciele postanowili się go pozbyć. Jedna z kobiet zainteresowała się losem kotka i postanowiła mu pomóc. U zwierzaka doszło do naderwania barku, zaniku mięśni oraz przykurczu stawów. Kobieta utworzyła zbiórkę na jego leczenie. Prosi o wsparcie, bez którego zwierzę nie przeżyje.
Kobieta prosi o niezbędne wsparcie, które przedłuży życie Boryska i Agnes. Jeśli ci nie jest obojny ich los, możesz pomóc dokonując nawet niewielkiej wpłaty TUTAJ.
1. Pomoc dla kota Borysa
- Kotek wymaga masaży 3 razy dziennie, codziennego zakładania ortezy, ćwiczeń z rehabilitantką oraz możliwe, że chirurgicznej ingerencji w naprawę ścięgna. Nie ma jednak pewności, że uda się uratować łapkę. Właścicielka przyznała, że nie ma czasu ani pieniędzy opiekować się kotkiem, dlatego postanowiła się go zrzec - mówi pani z "Chojnowskich Kotów", która ma go u siebie w domu tymczasowym.
Borys był bardzo zaniedbany. Oprócz problemów ze sprawnością zmagał się z pasożytami wewnętrznymi i zewnętrznymi oraz chorym gardłem, które objawiało się bólem. Wymagał antybiotyków i kroplówki. Codziennie przechodzi też serię masaży i rehabilitację.
Mimo trudności i zobowiązań finansowych kobieta nie poddaje się w walce o kota. - Uratowanie jego łapki nie będzie łatwe, wiąże się z bardzo ciężką codzienną pracą, ale nie poddajemy się, z waszą pomocą musi się udać - apeluje.
2. Drugi kot także potrzebuje pomocy
Niestety, pomocy potrzebuje także drugi kot, który mieszka u kobiety, 4-miesięczna Agnes. Kotka ma uszkodzoną łapkę, z której wycieka ropa. Oprócz tego boryka się z limfocytarno-plazmocytarnym zapaleniem jamy ustnej.
Kotka oprócz leków związanych z wyżej wymienionymi schorzeniami, wymaga także środków podnoszących odporność.
Wpłaty można przekazywać TUTAJ.
Zobacz także:
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.