Wariant Omikron. Jedyny objaw zgłaszany w ciężkich przypadkach. Może trwać nawet do 13 dni
Pojawia się u "ciężkich" pacjentów i może się utrzymywać nawet przez dwa tygodnie. Obserwacje sugerują, że duszność może być jednym z najgroźniejszych objawów podczas zakażenia wariantem Omikron. Prof. Joanna Zajkowska tłumaczy, dlaczego pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć tego objawu.
1. Wariant Omikron. Ciężkie objawy zakażenia
Wariant Omikron rozprzestrzenia się po świecie w bezprecedensowo szybkim tempie. Naukowcy starają się ustalić, jak poważne zagrożenie stanowi, ale wciąż niewiele o nim wiemy.
Wydaje się jednak, że Omikron różni się od dotychczasowych wariantów SARS-CoV-2. Według szacunków WHO wcześniej objawy występowały na przestrzeni od 2 dwóch dni do 2 tygodni od chwili zakażenia. Uważa się jednak, że wariant Omikron inkubuje się znacznie szybciej i okres pojawienia się objawów skrócił się do 3-5 dni.
Zdaniem naukowców to wyjaśnia, dlaczego wirus rozprzestrzenił się błyskawicznie na świecie. Innym aspektem, który sprawia, że Omikron jest trudniejszy do wykrycia, jest to, że powoduje inne i mniej typowe objawy. U zakażonych rzadziej dochodzi do utraty smaku lub węchu. Częściej natomiast występują grypopodobne objawy jak drapanie w gardle, katar, bóle mięśni, zmęczenie i kichanie.
Według wstępnych wyników badań infekcja Omikronem przebiega w lżejszej formie: pacjenci wracają do zdrowia średnio w ciągu 5-7 dni.
Jednak według doniesień brytyjskiego "The Independent" niektóre objawy Omikronu mogą utrzymywać się dłużej. Z informacji gazety wynika, że lekarze zaobserwowali, iż w "cięższych" przypadkach dochodzi do duszności, która może utrzymywać się nawet przez 13 dni. Częściej ta dolegliwość jest obserwowana u osób niezaszczepionych.
2. Duszność może uśpić czujność
Lekarze przestrzegają, że duszność może być bardzo niebezpiecznym objawem i w żadnym razie nie należy jej ignorować.
U pacjentów z COVID-19 duszność może świadczyć o toczącym się procesie zapalnym w płucach. Przy czym chorzy często nie doświadczają innych typowych objawów jak np. wysoka gorączka.
- Z moich obserwacji wynika, że ponad połowa pacjentów w ogóle nie doświadcza gorączki. W ostatnim czasie natomiast mieliśmy wielu pacjentów, u których głównym objawem było osłabienie. Czuli się tak słabi, że nie byli w stanie o własnych siłach dojść do łazienki. Przy tym nie mieli innych uporczywych objawów, więc liczyli, że to niebawem minie. Mijało kilka dni, a potem okazywało się, że jest konieczna hospitalizacja, ponieważ w ich płucach trwał proces zapalny abo już doszło do zwłóknienia - ostrzega prof. Joanna Zajkowska z kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji UMB oraz podlaska konsultant ds. epidemiologii.
Ekspertka przestrzega, że COVID-19 jest bardzo podstępną chorobą. - Należy zwracać uwagę na wszystkie objawy, a przede wszystkim na pojawienie się duszności - podkreśla prof. Zajkowska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
