17 osób dało się zarazić pasożytem. Pomagają opracować szczepionkę (WIDEO)
Jakie pobudki mogą rządzić ludźmi, którzy specjalnie dają się zarazić? W przypadku tej grupki studentów prawdopodobną przyczyną były pieniądze. A może chodziło o przysłużenie się nauce?
Być może dzięki ich poświęceniu uda się opracować lekarstwo na chorobę, ktora dotyka nawet 200 mln osób. Oberzyj wideo i dowiedz się więcej na temat kontrowersyjnych testów, które właśnie wystartowały.
Siedemnaście osób dało się zarazić pasożytem, pomagają opracować szczepionkę. Siedemnaście anonimowych studentów dobrowolnie dało się zarazić pasożytem wywołującym schistomatozę.
Schistomatoza to śmiertelna choroba, która rocznie zabija tysiące osób. Najwięcej osób choruje w Afryce i Ameryce Południowej.
Choroba przenoszona jest przez pasożyty, między innymi przywrę żylną, która do ciała przenika przez skórę. Żywi się krwią, bytuje w żyłach i krezce jelitowej.
W organizmie żywiciela składają setki jaj dziennie. Niektóre z nich trafiają do wątroby i pęcherza. Powodują gorączkę, bóle, uszkodzenia narządów, infekcje i krwotoki wewnętrzne.
Specjaliści uważają, że pasożyty odpowiadają też za zwiększone ryzyko zarażenia wirusem HIV. Każdy z badanych został zarażony dwudziestoma męskimi larwami przywry.
W ten sposób nie mogą się one rozmnażać. Badanie trwa już cztery tygodnie i jak na razie wszyscy pacjenci czują się dobrze.
Po zakończonym teście każdy ochotnik otrzyma dawkę leku, który zabije wszystkie pasożyty. Studenci dostaną też 1200 dolarów, czyli około cztery tysiące złotych.
Wokół testu wywiązała się dyskusja. Doktor Peter J. Hotez z "Baylor College od Medicine" obawia się, że wyniki mogą być skromne, ze względu na małą grupę badanych.
Daniel Colley z "University of Georgia" uważa, że dzięki temu badaniu skuteczność szczepionki będzie bardziej miarodajna.
Mimo kontrowersji test trwa nadal i zakończy się za osiem tygodni. Do tego czasu ochotnicy zostają pod stałą opieką lekarza.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.