Trwa ładowanie...

23-latka wstydziła się przyznać lekarzowi. Rak rozwinął się do czwartego stadium

 Karolina Rozmus
15.08.2023 15:45
Rak jelit dawał dwa objawy. Nowotwór rozwinął się do czwartego stadium
Rak jelit dawał dwa objawy. Nowotwór rozwinął się do czwartego stadium (Getty Images / Facebook)

Mama trzyletniej córeczki zauważyła krępujący objaw w toalecie, ale początkowo sądziła, że to hemoroidy. Gdy do jej dolegliwości dołączyło nieustające zmęczenie, postanowiła udać się do lekarza. Niedługo później usłyszała diagnozę, która brzmiała jak wyrok: rak jelita grubego.

spis treści

1. Myślała, że to hemoroidy. Badanie rozwiało wątpliwości

Mia Anne Brehme zauważyła krew na papierze toaletowym, a dolegliwość tę mylnie wzięła za objaw żylaków odbytu. Krem przeciw hemoroidom nie pomógł, dodatkowo Mii zaczęła doskwierać nadmierna senność.

Niedługo później kobieta postanowiła zasięgnąć porady medycznej. Lekarz skierował 23-latkę na kolonoskopię, a już osiem dni później wynik badania zdradził, że młoda kobieta cierpi na raka jelita grubego w czwartym stadium z przerzutami do płuc oraz wątroby.

Zobacz film: "3 ważne objawy raka jelita, które najczęściej ignorujemy"
Przyjaciółka założyła zbiórkę, by Mia i jej córka mogły beztrosko tworzyć wspólne wspomnienia
Przyjaciółka założyła zbiórkę, by Mia i jej córka mogły beztrosko tworzyć wspólne wspomnienia (GoFundMe)

To jeden z nowotworów złośliwych, który coraz częściej dotyka młode osoby. W Polsce to drugi co do częstości nowotwór – diagnozę słyszy kilkanaście tysięcy osób każdego roku. Początkowo rak jelita grubego nie daje alarmujących objawów, często też bywają one mylone z innymi, mniej poważnymi problemami zdrowotnymi.

Do najczęstszych objawów nowotworu należą:

  • bóle brzucha,
  • zmiana rytmu wypróżnień,
  • krew w stolcu,
  • tzw. stolce ołówkowate,
  • niedokrwistość,
  • ogólne osłabienie,
  • nieuzasadniona utrata masy ciała.

2. Myślała, że ma raka piersi. Diagnoza nią wstrząsnęła

- Pomyślałam: co ja zrobię? Co ona zrobi? – mówi kobieta w rozmowie z Manchester Evening News, mając na myśli swoją trzyletnią córkę.

Dodaje, że obecnie ma lepsze i gorsze dni, nie poddaje się jednak – cały czas walczy, bojąc się, że osieroci swoją córkę. Mia nie ukrywa, że lęk przed śmiercią z powodu choroby nowotworowej towarzyszył jej od dawna, ponieważ jej matka zmarła na raka piersi. Od tamtej pory Brytyjka zmaga się z zespołem stresu pourazowego (PTSD).

- Zawsze byłam paranoiczką i zawsze wiedziałam, że będę jedną na trzy osoby, którą to dotknie. Miałam pewne problemy z prawą piersią przez około dwa lata, ale nic nie zostało wykryte, więc [diagnoza] była zdecydowanie szokiem – podkreśla.

23-latka niebawem rozpocznie chemioterapię, która ma na celu zmniejszenie guzów przerzutowych, potem lekarze planują radioterapię. Jednak na obecnym etapie choroby całkowite wyleczenie nie jest możliwe.

- Pogodziłam się z tym, chociaż nigdy nie jest łatwo usłyszeć takie słowa. Moją pierwszą myślą było jak najlepsze wykorzystanie czasu, który mi pozostał – mówi Mia. - Chcę szerzyć świadomość. Chcę, żeby ludzie chwytali życie obiema rękami, bo życie jest takie krótkie.

Przyjaciółka młodej kobiety zorganizowała zbiórkę funduszy, by Mia wraz z córką mogły spędzić ze sobą jak najwięcej beztroskiego czasu, koncentrując się na tworzeniu wspólnych wspomnień.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze